otóż mam problemy z przybraniem na wadze. pisze to w tym dziale bo diete mam i to dosyć porządną. więc chodzi mi o mój trening.
coś o mnie:
mam 28lat ,praca fizyczna średnio intensywna, typ budowy ektomorfik, wzrost 190 waga 98kg.
po przejrzeniu wielu planów wybrałem ten poniżej i jade nim już z 3 miechy.
poniedziałek,środa,piątek
przysiady ze sztangą 3 serie 6-8
klatka wyciskanie poziomo 3x 6-8
biceps sztangą 3x8
wiosłowanie 3x 6-8
wyciskanie zza karku 3x6-8
triceps 3x8
martwy 3x6-8
trening intensywny staram sie zmieścić w godzinie.
oczywiście czasami ćwiczenie na daną partie zamienie innym np. wyciskanie zza karku na unoszenie hantli bokiem.
ten trening podobno jest dla osób o budowie ekto.
mój staż treningowy jest już spory ale doszedłem do tych 98kg i nie moge tego przebić, siła też stoi.
czy zmiana treningu pomoże czy ten jest dobry? boje sie robić tydzień przerwy od siłowni bo znając mój organizm będą spadki.
pomóżcie
ps. nie piszcie tylko żebym kupił gajnera bo to g**** da - mam diete.
*be my bitch*