kriokomora-co sadzicie

kriokomora-co sadzicie ile i gdzie mozna skorzystac -koszt zabiegu??????????????

kolagen

W każdym większym mieście powinna być.
Za***ista sprawa. W wielu rzeczach jest bardzo pomocna. Zawodnicy sami się wypowiadali, że korzystają w miarę możliwości.

Danone

ponoc daje efekty...pozytywne...
koszt to ok 50zl za minute w komorze..


a co chcesz sie tym leczyc czy co ? czy moze chcesz sie zrelaksowac przed jakimis zawodami ?


misOO

Całe wakacje będę w Sławie a w miejscowości obok jest kriokomora

Ile czasu/wejść trzeba zaliczyć żeby była ona skuteczna na nadciągnięcie mięśnia (przyczepu) przy kręgosłupie?


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

po calych wakacja w kriokomorze to bedziesz jak bawanek wielki i bialy z nosem z marchewki

BYK...jedna sesja trwa ok 3 minut

a to kiedy przestanie Cie bolec i czy w ogole poskutkooje zalezy chyba od Twojego organizmu...


misOO

Już tam Ci powiedzą co i jak i jak często.

Danone

No cóż ja słyszałem ze jest to nieco tańszy interes niż 50zł/min ale jak pojade za tydzień-dwa to sie zorientuje na bank

Chetnie bym se posiedział ale obawiam sie że na porządną kurację raczej mnie nie bedzie stać


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

Witam - kriokomora to naprawdę spoko sprawa - wiem bo byłem kilka razy. ( Ruda Śląska - Centrum Terapii Fizykalnej )
Sprawa wygląda nastepująco: wejście pojedyncze 50zł czas około 3 minuty + przed pierwszym wejściem badanie przez lekarza ok. 30 zł. Karnet 10 wejść - 300 zł.
Są pewne przeciwwskazania np. nadciśnienie, tarczyca, nadmierna potliwość, ale o tym powie lekarz na badaniu.
Ubiera się na nogi drewniane buty ( plastikowe by pękły ), skarpety, spodenki krótkie, nauszniki i maseczke na usta.
Wchodzi się najpierw niejako do przedkomory gdzie temp. jest tylko ok. -60 st.C ( ok.40sek. ), potem właściwa komora gdzie temperatura może sięgać nawet -160 st.C. Tam gdzie ja byłem było tylko - 130 st.C.
Nie wolno się pocierać bo można sobie zetrzeć skórę, jak się ktoś spoci to tak jakby się wbijały igły w skórę. .
Po całym seansie jest ok. godziny zajęć ruchowo siłowych ( w cenie )z instruktorem i tu jest cała jazda - wszystko tak wchodzi że szok, czuje się cały czas taką euforię - naprawdę super sprawa.
Ja osobiście byłem tylko 5 razy ( kasa ), a podobno trzeba wejść 10.
Ale teraz załatwiamy z kumplami na Kasę Chorych ( tzn Fundusz Zdrowia ) i wejdziemy 10 razy.
Naprawde polecam.
pozdro

>>boban<<

Boban

W jaki sposób da sie to załatwić na Narodowy Fundusz Zdrowia?


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

Sprawa jest prosta jeśli masz zaprzyjaźnonego lekarza , który po prostu przepisze Ci kriokomorę ( my tak zrobliśmy z tym, żeby nie było podejrzane to każdy ma od innego ).
Problem jest tylko taki, że są straszne kolejki, a jak idziesz prywatnie to tzn płacisz słono to każdej porze sobie śmigasz. Ale przy takiej kasie trzeba ponieść jakieś straty w tym wypadku kolejki i oczekiwanie.
Mój lekarz powiedział że spoko mi to przepisze bo dolegliwości które leczy się za pomocą krioterapi są tak szerokie że można pod to podpiąc bardzo wiele - np. reumatyzm, którego oczywiście nie mam.
Z drugiej strony wydaje mi się,że płacąc co miesiąc nie małą składkę zdrowotną mam pełne prawo do takiego podejścia.
pozdro


>>boban<<