Walka wieczoru:
Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze półciężkiej
205 lbs: Jon Jones pok. Alexandra Gustafssona przez jednogłośną decyzję (2 x 48-47, 49-46).
Główna karta:
Pojedynek o tymczasowy pas mistrza UFC w wadze koguciej
135 lbs: Renan Barao pok. Eddie Wineland przez TKO (obrotowe kopnięcie na głowę i uderzenia), 2. runda, 0:35.
265 lbs: Brendan Schaub pok. Matta Mitrione przez techniczne poddanie (brabo), 1. runda, 4:06.
185 lbs: Francis Carmont pok. Costasa Philippou przez jednogłośną decyzję, (2 x 30-27, 30-26).
155 lbs: Khabib Nurmagomedov pok. Pata Healy’ego przez jednogłośną decyzję, (3 x 30-27).
Walki w FOX Sports 1:
155 lbs: Myles Jury pok. Mike’a Ricciego przez niejednogłośną decyzję, (2 x 29-28, 28-29).
135 lbs: Wilson Reis pok. Ivana Menjivara przez jednogłośną decyzję, (3 x 29-28).
170 lbs: Stephen Thopmson pok. Chrisa Clementsa przez TKO (uderzenia w stójce), 2. runda, 1:27
135 lbs: Mitch Gagnon pok. Dustina Kimurę przez techniczne poddanie (gilotyna), 1. runda, 4:05.
Walki na facebooku:
155 lbs: John Makdessi pok. Renee Fortego przez KO (lewy sierpowy i uderzenia w parterze), 1. runda, 2:01.
155 lbs: Michel Prazeres pok. Jesse’ego Ronsona przez niejednogłośną decyzję, (2 x 29-28, 28-29).
135 lbs: Alex Caceres pok. Rolanda Delorme’a przez niejednogłośną decyzję, (2 x 29-28, 28-29).
265 lbs: Daniel Omielańczuk pok. Nandora Guelmino przez KO (lewy sierpowy), 3. runda, 3:18.
Dobry debiut Daniela, dobrze, że zakończył to przed czasem, bo sędziowie nie koniecznie mogliby być mu przychylni.
Daniel dobrze zaczynał pierwszą i drugą rundę jednak później inicjatywę przejmował Nandora i nie oddawał jej do końca rund. W trzeciej jednak obaj opadli z sił. Jednak to Polak zadał decydujący lewy który powalił na deski Guelmino.
Nurmagomedov vs Healy - stawiałem na Healy'ego ale to Rosjanin kompletnie zdominował swojego przeciwnika i zasłużenie wygrał.
Carmont vs Philippou - tu lekkie zaskoczenie dobrą taktyką Carmonta który obalał i trzymał na ziemi Cypryjczyk. Costa kompletnie bezradny z dołu próbował skręcać się do dźwigni ale to było za mało.
Schaub vs Mitrione - echh, co tu dużo pisać, walka była jak countdown do tej walki, słaby, na szczęście krótki. Mitrione zerowe pojęcie o parterze, wręcz pomógł Brendanowi.
Barao vs Wineland - I runda dość wyrównania, początek drugiej i jeden cios przesądził. Niech Cruz szybko wraca i naklepie Barao.
Jones vs Gustafsson - świetna postawa Szweda, kombinacje bokserskie w stójce oraz obrona obaleń okazały się być olbrzymim problem dla obrońcy pasa. Jones jednak punktował Alexa wysokimi kopnięciami oraz łokciami raz będąc nawet bliskim skończenia walki przed czasem, kiedy to po jednym z obrotowych łokci Szwed poważnie się zachwiał. Werdykt sędziów jak najbardziej sprawiedliwy.
Zmieniony przez - Rabittt w dniu 2013-09-22 09:26:07