nie ukrywam,ze bylem calym sercem za Maulerem,ale jak dla mnie 1,3 dla Szweda,4,5 dla JJ,2 dawalem remis,takze liczylem wlasnie na takowy. wiadomo jednak,ze mistrza trzeba pokonac zdecydowanie,jesli chce sie myslec o pasie,takze nie ma co miec pretensji.
inna sprawa,ze juz ciezko o lepszy przyklad na to,ze warunki robia walke i jak ktos wciaz sie z tym nie zgadza,to nie mam pytan. pisalo o tym juz pare osob i kazdy kto troche trenowal i mial okazje sparowac z kims przecietnym,ale o slabszych umiejetnosciach,ale nie dosc,ze o glowe wyzszym,to jeszcze 20-30cm wiekszym zasiegiem,wie jak taka walka wyglada i jak to moze niwelowac przewage w umiejetnosciach. a juz TYM BARDZIEJ JAK KTOS MA UMIEJETNOSCI TAK WYSOKIE JAK JONES+te przewage warunkow,
dzis w nocy bylo widac jak niesamowite umiejetnosci ma ten niebywale utalentowany JJ,ktory miazdzy kolejnych przeciwnikow,bo jest od nich po prostu WCHVJ lepszy... wystarczylo,ze trafil na goscia,ktory mogl go spokojnie siegnac i wygladal przecietnie.
oczywiscie,JJ to duzy talent,ale napisze raz jeszcze,ze nigdy nie zrozumiem jak mozna nazywac go nr1 p4p w momencie,gdy ma tak OGROMNA przewage warunkow nad reszta dywizji...i po raz setny powtorze,ze zawsze bede wyzej cenil zawodnikow jak Aldo,czy GSP(chocby obaj lezeli na przeciwnikach 5 rund i sie nie ruszali),ktorzy walcza z gosciami o warunkach zblizonych,a dominuja x lat.
inna kwestia,to niesamowity tej nocy Szwed.a wlasciwie jego zapasy,bo cala reszta wynika IMO glownie z tego,ze po prostu dzieki warunkom jako jedyny byl w stanie na luzie zagrazac JJ,a nie,ze wypil przed pojedynkiem magiczny wywar dajacy +15 do boksu i dlatego tak kiepsko wygladal Jones. szkoda,ze zabraklo juz gazu w ostatnich dwoch rundach,no ale moze jeszcze dostanie szanse.
Zmieniony przez - gautan w dniu 2013-09-22 12:22:43