PROSZĘ O INFO

Chcę poprawić totalnie wytrzymałość i szybkość oraz trochę się pociąć. Zainteresowałem się sztukami walki i chciałbym pójść w tym kierunku. Z kumplami może my zorganizować jakieś sparingi oraz trenngi ale nie wiemy jak mamy za to się zabrać.
Trochę o mnie i o moich problemach: Mam 17 lat, 180 cm i 85 kg. od czasu do czasu trenowałem kulturystykę i brałem pod uwagę tylko masę. Więc jestem przetłuszczony i wolny:) . W domu posiadam dwie regulowane sztangielki po 12.5 kg oraz worek treningowy. no i duży zapas chęci.

Pierwsze co tematów takich było w ch** i troche. Jeśli chcesz trenować sztuki walki to se znajdź klub bo w domu z kolegami i z samym workiem treningowym to sie g**no nauczysz. Potrzebny jest trener i dobra sekcja, w domu to sie możesz rozciągać i pakować ale sztuki walki to na treningach. Ważną sprawą jest też czy chcesz trenować sztuki walki dla samoobrony czy dla samej sztuki czy może jako ćwiczenia ogólnorozwojowe. Powiedz też jakie możliwości masz tam gdzie mieszkasz.

sparingi z kumplem są ok - daja tzw. obicie, ale...
1.jeżeli nie macie podstawowych umiejętnośći technicznych to jest bardzo duża szanse, że nabierzecie złych nawyków i w sparingu/ starciu z kimś kto ma pojęcie i potrafi wcielić je w życie dostaniecie solidny oklep
2. sparowanie tylko z jednym lub dwoma kumplami zawęża horyzonty - po prostu uczycie sie siebie nawzajem i po pewnym czasie popadniecie w rutynę działając wg, znanego szablonu - nowy przeciwnik was po prostu zaskoczy

Nie rozumiem czemu po siłowni masz być otłuszczony, być może nieco powolny i niezgrabny (jeżeli zaniedbałeś ogólnorozwojówkę i rozciągnięcia), ale czemu otłuszczony?

Worek bokserski wyrobi ci kondycję, ale b.dobrym ćwiczeniem są biegi interwałowe np. 500m truchtu, 100 m sprintu, 500m truchtu ...

Ogólnie jak w poście wyżej: najlepsza rzecz to jakaś sekcja i sensowny trener