Po kontuzji dłoni, operacjach i pełnej rehabilitacji, wracam na siłownię po 2 latach przerwy.
Zakupiłem ławkę:
http://www.marbo-sport.pl/marbo-semi-pro-lawka-wielofunkcyjna-wzmacniana-l002.html
stojaki:
http://www.marbo-sport.pl/marbo-home-stojaki-pod-sztange-2-sztuki-s001.html
obciążenie bitumiczne,ale z czasem będzie żeliwne:
http://allegro.pl/zestaw-obciazen-profit-115-kg-talerze-obciazenie-i4268622582.html
Siłownię usadowiłem w piwnicy, akurat starczy miejsca.
Mam teraz parę pytań do Was:
1. Na siłownię chodziłem kiedyś typowo rekreacyjnie, 2-3 miesiące w roku i tyle. Czy najlepszym rozwiązaniem będzie zacząć od początku tak jak w artykule https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html. Czyli:
-Przysiad
-Wyciskanie sztangi leżąc
-Martwy ciąg
-Podciąganie na drążku lub Wiosłowanie
3x w tygodniu.
Nie jestem laikiem, coś tam o siłowni wiem, a te ćwiczenia są właśnie dla świeżaków co zaczynają przygodę z siłownią.
Przed kontuzją ważyłem 91kg przy wzroście 191. Teraz ważę 110...
Poziom tkanki tłuszczowej o okolicach 25%.
Moje wymiary to:
-szyja 41
-barki 127
-klatka 106
-biceps 40
-przedramię 31
-pas 104
-tyłek 114
-udo 62
-42
Moją bolączką jest odstający tyłek i wielkie nogi. Bardzo, ale to bardzo chciałbym to zmienić.
Najważniejsze pytanie: Jak ćwiczyć?