Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Ranek, 5 lutego, Piotr D., informatyk w znanej firmie konsultingowej, będzie wspominał do końca życia. O godz. 6 rano do drzwi wynajmowanej przez niego kawalerki przy ul. Wrzeciono na Bielanach ktoś zaczął dobijać. Mężczyzna wyjrzał przez wizjer. Na klatce zobaczył antyterrorystów w czarnych kombinezonach, kamizelkach kuloodpornych i kaskach.
Krzyczeli: "Policja, otwierać!". Grozili, że wyważą drzwi. Zdumiony i nie do końca rozbudzony mężczyzna otworzył im. Jeden z policjantów od razu uderzył go w plecy. - Przeleciałem kilka metrów i upadłem. Później zostałem przygwożdżony nogą do podłogi i zakuty w kajdanki - opowiada.
Dziarscy chłopcy: Do wesela się zagoi
Jego narzeczona, wciąż leżąca w łóżku, dostała cios kolbą pistoletu w głowę, bo dopytywała, co się dzieje. Niezbyt mocno. Tak, żeby się uspokoiła. Oboje byli przerażeni i rozdygotani. Wtedy do mieszkania wkroczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Wylegitymowali lokatorów i... rozkuli mężczyznę. Okazało się, że nie są tymi, których szukają.
Policjanci tłumaczyli zszokowanej parze, że tropią dwóch zabójców zza wschodniej granicy, którzy mieli przebywać pod tym adresem. Pokazali nakaz przeszukania mieszkania i portrety poszukiwanych. - W życiu tych ludzi nie widziałem - mówi pan Piotr. - A wynajmuję to mieszkanie już półtora roku. Zaczął mnie mocno bolec kręgosłup. Poskarżyłem się policjantom, ale rzucili tylko lekceważąco "pochodzi pan trochę na basen to przejdzie" i że "do wesela się zagoi". Nie powiedzieli nawet "przepraszam".
Mężczyzna pojechał do lekarza. Zrobiono mu prześwietlenie. Wieczorem lekarz zadzwonił i powiedział, że jak najszybciej musi się zgłosić do ortopedy, bo prawdopodobnie ma złamany kręgosłup. Następnego dnia karetka zabrała go do szpitala. Rezonans magnetyczny potwierdził, że ma złamane trzy kręgi. Przez dwa miesiące będzie musiał chodzić w gorsecie. Potem czeka go nawet klilkuletnia rehabilitacja. Pełni sprawności może nie odzyskać do końca życia.
- Dotarło do mnie, że interwencja policji mogła skończyć się dla mnie śmiercią albo kalectwem do końca życia - trzęsącym się głosem mówi pan Piotr.
Protokół: Nie zgłosił zastrzeżeń
Policja tłumaczy, że nalot na mieszkanie był związany z zatrzymaniem kilkunastu gangsterów związanych z gangiem Rafała Skatulskiego ps. Szkatuła. Tego dnia 250 funkcjonariuszy weszło do kilkunastu lokali w stolicy i okolicach. Członkowie tej grupy przestępczej odpowiadają za zabójstwa, brutalne porwania i napady. - Mieliśmy prawdopodobne informacje, że w tym mieszkaniu przebywa jeden z przestępców. Działaliśmy na podstawie postanowienia prokuratorskiego. Spodziewaliśmy się groźnych bandytów, więc rozkaz brzmiał "wchodzić siłowo" - tłumaczy brutalność antyterrorystów komisarz Zbigniew Urbański z Komendy Głównej Policji.
Policjanci uczestniczący w akcji twierdzą, że pana Piotra przeprosili, a on na nic się nie skarżył. Na dowód pokazują protokół, w którym poszkodowany nie zgłosił zastrzeżeń. - Byłem w szoku - tłumaczy D.
Czemu policjanci nie przeprowadzili wcześniej rozpoznania terenu? - Próbowali stwierdzić czy podejrzany jest w tym mieszkaniu, ale to nie zawsze się udaje - twierdzi Urbański. Gangstera zatrzymali w innym mieszkaniu.
Pan Piotr na razie wyjechał z Warszawy do rodzinnego Łowicza. Zastanawia się nad złożeniem skargi na policjantów.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
Pershing sam nie tak dawno o czym nawet wspominałem tu,obserwowałem akcje jaka wyniknęła z negocjowania ze samobójcą.
więc daru sobie swoje filozoficzne teorie z którymi w praktyce sam nigdy sie nie zetknąleś.
PS: Z Panami z KWP miałem juz okazje porozmawiać choć w nieco innych okolicznosciach(o czym pewnie wiesz bo przeciez ostatnio zakochałeś się w moich postach )
Ps2: Skoro juz tak zakochałes się w moich postach to wiesz zapewne że nie ja sam wybrałem się modem tutaj i nie sprawuje tej funkcji za piękne oczy(choć takowe niewątpliwie posiadam). Zasady tu są jakie są,innym nie przeszkadzają,wiec jak się Tobie coś nie podoba to sobie załóż własne forum i na nim sobie filozofuj.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-03-31 18:33:21
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
391
Napisanych postów
3444
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18326
Nad czym on sie jeszcze zastanawia? Powinien od razu ubiegać się o milionowe odszkodowanie. Takie pomyłki nie mają prawa się zdarzać! Wątpię też żeby AT w swoich procedurach zatrzymania miało kop z partyzanta w plecy. Pomyłki się zdarzają ale to przegięcie!
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
o tym samym pomyślałem Ludzie czasem mają niewytłumaczalną anielską cierpliwość. I jeszcze lasce kolbą przez łeb... tego bym nie wybaczył
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
równiez uważam że jak najbardziej powinien sie ubiegac o odszkodowanie. Zarówno on jak i jego żona.
Ale co do samego zatrzymania nie mam zastrzeżeń.
Oni byli przekonani że są tam groźni przestępcy,a z takimi nie nalezy się cackać i prosic ich o położenie się na glebie.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
zasadniczo zwisałoby mi o czym byliby czy nie byli przekonani. Skoro gościowi nie wystawała broń ze slipek nie było najmniejszego powodu, żeby mu łamać kręgosłup na dzień dobry i bić kobietę. Typowe działanie nabuzowanych ****ków, którzy dostali broń i uprawnienia.
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Też nie uważam, że służby powinny się cackać z przestępcami, ale jeśli Ci funkcjonariusze nie potrafią obezwładnić bezbronnego informatyka w slipkach i okularkach nie fundując mu przy okazji trwałego uszczerbku na zdrowiu, to powinno się ich nie tylko wylać na zbity pysk z CBŚ, ale też izolować od normalnych ludzi.
Może jednak warto kilka razy łagodniej potraktować przestępcę, który na pierwszy rzut oka nie jest groźny, niż raz poturbować niewinnego.
A co do Blidy... cóż, akcję można zmaścić przeginając zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Z Twojej wypowiedzi wynika, że Blidę należało prewencyjnie poturbować, moim zdaniem wystarczyło trzymać się procedur.
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
Może jednak warto kilka razy łagodniej potraktować przestępcę, który na pierwszy rzut oka nie jest groźny, niż raz poturbować niewinnego.
na pierwszy rzut oka to się można zakochać.
Ale nie decydowac o bezpieczeństwie kolegów i całej akcji.
Myślisz ze każdy groźny przestępca wyglada jak łysy dwumetrowy dres w mordą która wskazuje że nie jedna bójke na ulicy już stoczył?
ale jeśli Ci funkcjonariusze nie potrafią obezwładnić bezbronnego informatyka w slipkach i okularkach nie fundując mu przy okazji trwałego uszczerbku na zdrowiu, to powinno się ich nie tylko wylać na zbity pysk z CBŚ, ale też izolować od normalnych ludzi.
oni nie mieli zielonego pojecia ze to jest bezbronny informatyk i jego żona. Byli przekonani że to groźny przestępca..a ze nosił okularki...a co,przestępcy mają zakaz noszenia okularków?
Z Twojej wypowiedzi wynika, że Blidę należało prewencyjnie poturbować
należało ja potraktować tak jak każdego innego wobec kogo istnieją podejrzenia o popełnienie takich przestępstw,czyli na glebe,skuć i robić swoje
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
12
Napisanych postów
4405
Wiek
5 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46052
W tym całym CBŚ chyba same półmózgi pracują, parę lat temu jeden ichni oficer wparował do mojej byłej firmy i zażądał natychmiastowego widzenia z prezesem (na szczęscie powstrzymał się przed łamaniem komukolwiek kręgosłupa ) Po ok. 15 minutach przesłuchania prezesa , pan oficer doszedł do wniosku, że mu się firmy pomyliły (własciwa byla 2 pietra wyzej i podobnie sie nazywała...)
A ta ostatnia 'akcja' po prostu powala profesjonalizmem, grupa uzbrojonych antyterrorystów nie potrafi 1.trafić we właściwe miejsce 2. obezwładnić jednego półgołego faceta i laski, bez powodowania cieżkich obrażeń (a co by było, gdyby bohaterski funkcjonariusz uderzyl dziewczyne troszkę mocniej?)
I tacy ludzie mają dbać o nasze bezpieczeństwo
Edit: Queblo, rozumiem że wyrażasz pogląd, że 'lepiej 100 niewinnym połamać kręgosłupy niż żeby jeden mafioso uszedł sprawiedliwości'?
Zmieniony przez - searme w dniu 2008-02-14 15:53:00
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
W tym całym CBŚ chyba same półmózgi pracują, parę lat temu jeden ichni oficer wparował do mojej byłej firmy i zażądał natychmiastowego widzenia z prezesem (na szczęscie powstrzymał się przed łamaniem komukolwiek kręgosłupa ) Po ok. 15 minutach przesłuchania prezesa , pan oficer doszedł do wniosku, że mu się firmy pomyliły (własciwa byla 2 pietra wyzej i podobnie sie nazywała...)
Searme,nie porównuj działań oficerów CBŚ do działań AT. Ci pierwsi moga sobie na błąd pozwolić,Ci drudzy NIE.
A ta ostatnia 'akcja' po prostu powala profesjonalizmem, grupa uzbrojonych antyterrorystów nie potrafi 1.trafić we właściwe miejsce 2. obezwładnić jednego półgołego faceta i laski, bez powodowania cieżkich obrażeń (a co by było, gdyby bohaterski funkcjonariusz uderzyl dziewczyne troszkę mocniej?)
Po pierwsze. AT nie jest odpowiedzialne za wywiad,oni dostają adres i tam mają zrobic akcje. To że ktos dał im zły namiar to wina wywiadu. Winnym jest tu ten kto podał zły namiar bo go nie sprawdził.
Edit: Queblo, rozumiem że wyrażasz pogląd, że 'lepiej 100 niewinnym połamać kręgosłupy niż żeby jeden mafioso uszedł sprawiedliwości'?
Powtarzam po raz kolejny. Tu nie chodzi o to czy jeden mafioso ujdzie sprawiedliwosci tylko o bezpieczeństwo i życie antyterrosrysty i jego interweniujących kolegów.
Poza tym.To był jeden z tych sporadycznych wypadków.Zdarza się.Popatrz natomiast ile ostrych interwencji niczym sie nie skończyło...
Pomyśl teraz ze jadą na akcję do groźnych przestępców i cackają się z nia jak z Blidą...taki jeden czy drugi idzie do łazienki wyciąga broń i zamoist strzelac do siebie postanawia pójść z kimś do piekła...
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"