Kolana-trzaski,chrupanie itp

No właśnie. Mam ten sam problem, tylko ja dodatkowo czuję ból, np. podczas długiego kucania i w ogóle nie jestem rozciągliwy Nie potrafię siedzieć ze stopami pod dupą- po prostu bolą mnie mocno kolana. Oczywiście podczas przysiadów- oba chrupią.
No właśnie, gdzie można nabyc ten środek (oprócz cybera)?

Najważniejsza jest harmonia...

Cóż. Ja to mam w obu kolanach i w łokciu. Przewalona sprawa. Załatwiły mnie przysiady na suwnicy. Kolagen w takiej sytuacji nic mi nie pomógł. Może troszkę zmniejszył ból. U mnie objawia się to tak jak u was chrupaniem i strzelaniem. Z początku to olewałem ale jak zacząłem mieć problemy z wychodzeniem z autobusu i schodzeniem po schodach to przejąłem się sprawą i zacząłem żreć Artresan. Są to kapsułki zawierające właśnie siarczan glukozaminy. Preparat ten bardzo pomaga - przez jakiś czas objawy tego syfu całkiem ustały.

--------------------------------------------------------------------------------
Może nie jestem silny jak Gustlik, ani przystojny jak Janek, ani mądry jak Szarik, ale za to mam LUFE JAK RUDY !
------------------------------------------------------------
Inny niż wy bo mam prawdziwego ducha...

Cześć,

mam ten sam problem ale widzę, że chyba tylko ja byłem z tym u lekarza. Objawy: bóle przy bieganiu, kucaniu pływaniu żabką. Po zrobieniu USG i wizycie u dobrego specjalisty okazało się, że mam Chondromolację rzepek, po polsku to rozmiękanie rzepek. Lekarz powiedział, że co prawda pomogła mi w tym suwnica ale jest to choroba występująca na tle genetycznym. Niestety nie pocieszył mnie bo powiedział, że tego schorzenia się nie leczy. Powiedział nawet, że stosowanie glukozamin pomaga tylko doraźnie.
ZABRONIŁ: biegać, kucać, pływać żabką, ćwiczyć nogi z obciążeniami za wyjątkiem delikatnego treningu na maszynie (prostowanie nóg w siadzie). UPRZEDZIŁ: że ból będzie nawracał przy schodzeniu (nie wchodzeniu) po schodach, dzwiganiu ciężkich zakupów.
ZALECIŁ: jazdę na rowerze (co w rzeczywistości bardzo pomogło - ale pamiętajcie: siodełko wysoko) oraz ćwiczenia: w leżeniu, nogi wyprostowane, najpierw przyciągamy stopy i utrzymuyjąc to napięcie napinamy (powoli) mięście ud (na początku ostro strzela i może boleć) i rozlużniamy. Powtarzamy 15 razy trzy razy dziennie a po ustąpieniu ostrych objawów schodzimy do 2-1 raza dziennie. Celem tego ćwiczenia i jazdy na rowerze jest wzmocnienie ścięgien stawu skokowego, które mają utrzymywać anatomiczny kształt rzepek.
STOSOWAĆ MOŻNA TEŻ: naświetlania, leczenie parami ciekłego azotu, masaże, pole magnetyczne.
LEKI: lekarz zalecił po prostu aspirynę (500mg kwasu acetylo-salicylowego na raz). Na początku zapisał mi też preparaty: RELIFEX i ELMETACIN - oba na receptę.
PRAKTYKA: osobiście bardzo pomogła mi jazda na rowerze (regularna) i oczywiście te ćwiczenia. Z leków najfajniej działa (natychmiastowo) Elmetacin - takie coś w sprayiu co się wciera.
Jednakże najczęściej stosuję aspirynę, (martwię się w związku z tym o swój żołądek ale nie mam wyboru bo mi te kolana doskwierają).
W tej chwili na własną rękę zamierzam rozpocząć kurację glukozaminą.
Cyberpaker ma całą gamę za***istych produktów osłonowych na stawy, niestety są bardzo drogie ale też i b. wysokiej jakości. W aptece można kupić ARTHRYL ale to jest po prostu glukozamina (chyba po 500mg/tabl) i kosztuje całe 80zł. Wolę kupić w Hi-Tecu na promocji.

Mimo wszystko radzę bardzo wizytę u specjalisty. Ale najpierw USG u dobrego fizyka.

Mam nadzieję, że pomogłem.

NArazie

Witam!
Mam pytanko: czy na forum jest ktos komu strzykalo w stawach kolanowych przy zginaniu, a po kuracji glucosamina mu calkowicie przeszlo? Jeżeli tak to po jakim czasie, bo wlasnie zaczalem to brac(glucosamine hiteca). (Mam nadzieje ze to *****skie strzykanie minie-na silowni panuje cisza, a wiec wykonywanie przysiadow odpada, gdyz wtedy doskonale „slychac” prace moich kolan)


>>Bez masy nie ma klasy, bez rozstępów nie ma postępów<<

Mi tam strzyka w kolanach od malego. A strzelac moge praktycznie kazdym stawem, u stop, lokcie, palce , kark itp. Jednak w niczym to nie przeszkadza. I nic sie nie dzieje. Gdyby sie cos dzialo to bylbym inwalida, ktory musialby jezdzic na wozku. No chyba ze dorwie mnie to na starosc..

[ K r o o l i K ]
- Za kazda wielka fortuna, kryje sie zbrodnia -

Mi po artresanie owszem przeszło ale na niedługi czas. Po prostu za krótko to brałem.

-----------------------------
Inny niż wy bo mam prawdziwego ducha.

Mnie lekarz mówił, że po glukozaminie w ogóle nie przechodzi a efekt jest tylko w trakcie brania i jakiś czas po odstawieniu. Także ja jużsię czuje skazany trening = glukozamina. Bo jak nie trenuje to rowerek wystarcza...

Czyli możemy się już starać o grupę inwalidzką ???

-----------------------------
Inny niż wy bo mam prawdziwego ducha.

KAIN co do tego chrupania w kolanach (mam to samo) to ich do dobrego chirurga bo to jest poważna sprawa - ja omały włos nie wylądowałem na operacji, od maja do czerwca przyszłego roku mam kategoryczny zakaz urawiania jakich kolwiek sportów - zero nart, snowboardu, roweru, biegania nie wolno mi nosić ciężarów i takie, nawet chodzić po schodach a obecnie jak chodze po schodach to słysze chrupanie w kolanach...!!!

--==Pozdrawiam==--

"CZŁONEK GANGU OSOBISTYCH OCHRONIARZY ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA"

Życzę wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=40754 glosowac na TAK

Kurde chrupanie jak było tak jest nadal zaczyna to być męczące
chyba jednak pójde do "konowała" eheheh

Krates a jakie Twoje zdanie co się dzieje w kolanie które nie boli ale popularnie mówiąc chrupie ?? Każdorazowo jak kucne i wstane słychać trzaski i dziwne niepokojące dźwieki.

Ps. Chyba pobje rekord w ilości chrupnięć kolana na dobe

KAIN
Minister spraw wewnętrznych w dziale Liga NHB ,główny garkotłuk działu Odżywianie ,wielki elektronik działu Muzyka, film i książka

"Basketball,golf,football they take one ball ...No Holds Barred takes two "