Czy przewroty są konieczne w mma

Tak jak w temacie czy przewrót w przód w tył i te inne są konieczne w mma. Nieukrywam mam z nimi problem od małego i jedyne na czym umiem je zrobić to na materacu na macie lub innych nawierzchniach jest tragicznie.

A w czym dokładnie jest problem? W technice?
To jest do poprawy.
Ja mam problem z błędnikiem. Zamiast prostym przewrotów robię przez bark. Błędnik te drugie jakoś znosi.


Zmieniony przez - MMA w dniu 2016-07-29 15:34:21

Raz to technika robienia w tył. Dwa strach że se skrece kark. Trzy to ten błędnik do przodu jeszcze zrobie poprawnie do tyłu lece w różne strony. ( na materacu na macie wogole nie zrobie )

Raz to technika... - Techniki można się nauczyć. (już pisałem)
Dwa strach że se skrece kark. - Musisz przełamać strach. A nie boisz się o swój kark gdy Tobą rzucają? Jeśli nie rzucają, to będą rzucać.
Trzy to ten błędnik... - Spróbuj robić przez bark. (już pisałem)

czy są konieczne...nie zaszkodzi jak będziesz umiał. Ale jeśli nigdy ich nie wykorzystasz to czy będziesz gorszym zawodnikiem? Nie.
Oglądałeś pewnie parę walk,jeśli nie to nadrabiaj zaległości. Zobaczysz ile razy zawodnicy w walkach wykonują tego typu przewroty

Przewroty jak przewroty, prawidłowy pad kołyskowy, to jest dopiero coś. Ćwicz to na sucho, powoli, doslownie rozdziel ruch na sekwencje i staraj się wykonać każdą z nich powoli a dokładnie, po kilkuset próbach wejdzie Ci w nawyk i powinieneś wykonać w mgnieniu oka. Nie wiem czy się przyda, ja tak uczyłem się na sucho wejść do rzutów. Dużo prób i umiarkowanie powoli, powinno zadziałać

Powiem tak - są niemal absolutnie konieczne. Często przy upadaniu musisz polecieć jak do przewrotu w przód czy tygryska, jak gość Ci wleci z front kickiem na klatkę, polecisz do tyłu, to nie raz lepiej paść z przewrotem w tył i od razu wstać po tym niż plackiem na glebę, w parterze często trzeba coś tego typu zrobić żeby uciec z poddania, zdobyć pozycję lepszą pozycję itd.

Tak jak Gats napisał, są jeszcze pad z kołyską, wyjście przez stanie na rękach z wybiciem po przewrocie w tył. Są rzuty, gdzie rzucający musi się przetoczyć sam.

Do tego wyćwiczenie błędnika.

Jak chcesz sobie dawać radę dobrze to podstawy gimnastyki musisz w dobrym stopniu opanować. Chyba, że będziesz wybitnie dobry w stójce i perfekcyjnie będziesz bronił obaleń to Ci się to nie przyda

Poza tym bardzo delikatnie mówiąc to wstyd jak dla mnie mieć ponad 20 lat, wyglądać na wysportowanego i mieć problem z "fikołkiem". Mniej delikatnie - po prostu żenada.

Na tym filmiku jest całkiem fajnie pokazane co i jak z przewrotem w tył, pod koniec jest fragment jak radzić sobie z problemem wejścia na kark. I to ćwiczenie działa.

Kondi akurat dobrze mi idzie stójka z obroną przed obaleniem i wychodzenie z parteru. Wybitny nie jestem ale do tego mam nadzieje kiedyś dojde.;P Klub do którego uczęszczam jest prawie strikte stójkowy. Za duzo bjj ani zapasów nie ma. A z fikołkiem nie mam problemu ale na materacu moge nawet z powietrza salto j**nąć :D na twardym jest to jak stwierdziłęś "żenada"


Zmieniony przez - 745906 w dniu 2016-08-04 11:58:00

Jedno mma w tygodniu jest wiem że to dziwnie zabrzmiało. Ale sp*****lanie z parteru i obronę przed obaleniem ćwiczyłem na własną rękę indywidualnie. Oczywiście nie sam

Ja też miałem z tym zawsze problem i obawy o kark,ale właśnie na mma się nauczyłem przewrotów.Nie ma się czego bać