Banan
JAK ZADBAĆ O NASZ ORGANIZM, MAJĄC W PERSPEKTYWIE IMPREZE (ALKOHOLOWA) ?
Co dzieje się z alkoholem po wprowadzeniu go do naszego ciała?
Jakie są losy alkoholu wewnątrz naszego organizmu? Zadziwiające, ale już w jamie ustnej poprzez drobne naczynia włosowate alkohol w niewielkim stopniu przedostaje się do krwi. Reszta (tak jak każdy inny połknięty pokarm) trafia do żołądka gdzie może ulec zmieszaniu z innym pożywieniem. Przez pierwsze 10-15 minut żołądek reaguje ostrym skurczem, starając się uwolnić od drażniącego działania alkoholu, następnie jednak ruchy mięśni stają się apatyczne i dopiero po 3-4 godzinach po spożyciu napoju alkoholowego dochodzi do całkowitego opróżnienia żołądka. Przez ten czas ok. 20% alkoholu zdąży przedostać się do krwi. Większość z pozostałych 80% wchłania się w jelicie cienkim. Z żołądka i jelit alkohol trafia do krwi i wraz z nią płynie prosto do wątroby. Normalnie komórki wątroby są zdolne do unieszkodliwiania alkoholu. Gdy spożywa się go w umiarkowanych ilościach i niezbyt często, są w stanie rozłożyć nawet 90% alkoholu. Pierwotnie w wątrobie zostaje rozłożony nie cały alkohol, a jedynie jego część. Reszta (wraz z substancjami powstającymi w wyniku częściowego rozkładu) z żylną krwią płynie z wątroby do serca, a z serca tętnicami przedostaje się do wszystkich tkanek i organów w tym ponownie do wątroby, która rozkłada kolejne porcje alkoholu. Jednak kiedy do organizmu zostaną wprowadzone duże dawki alkoholu lub kiedy nadużywa się go przez dłuższy czas, coraz więcej czystego alkoholu i produktów jego częściowego rozkładu zostaje w krwi. Każdy z nas ma bowiem kreśloną, stałą ilość enzymów dehydrogenazy alkoholowej, zdolnych unieszkodliwić tylko określoną ilość
alkoholu.
Jak alkohol oddziaływuje na prawidłowe funkcje naszego organizmu?
Alkohol lub produkty jego rozkładu są zdolne do aktywnego przedostawania się do wnętrza komórek różnych organów, powodując ich odwodnienie, zmiany w strukturze wewnątrzkomórkowej oraz w ich normalnym funkcjonowaniu i gospodarowaniu energią. W efekcie ulegają upośledzeniu podstawowe biochemiczne procesy życiowe: pod wpływem ucisku tkankom trudniej „oddychać", zachodzi nieprawidłowa przemiana białek, węglowodanów, tłuszczów i substancji mineralnych, wytwarza się zbyt mała ilość witamin. Alkohol (przez podrażnienie ośrodka sterującego krwioobiegiem (rozszerza naczynia krwionośne i przyspiesza przepływ krwi, a jego cząsteczki bezpośrednio niszczą ścianki naczyń, przez które przesącza się krew w postaci licznych drobnych wybroczyn. Spożywanie alkoholu zwiększa ryzyko spadku poziomu cukru we krwi (hipoglikemii).
Metabolizm i wydalanie
Niewielkie ilości alkoholu usuwane są w postaci niezmiennej wraz z potem, moczem, wydychanym powietrzem. Tymi drogami wydostaje się z organizmu co najwyżej 5% spożytego alkoholu. Cała reszta musi ulec chemicznym przemianom. Procesy prowadzące do rozkładu alkoholu nazywane są metabolizmem. Przez długi czas uważano, iż wątroba jest jedynym organem produkującym enzymy niezbędne w metabolicznych przemianach, jakim poddawany jest alkohol. Jednakże ostatnie badania dowiodły, że jeden z enzymów odpowiedzialny za rozkład alkoholu jest wytwarzany, choć w mniejszych ilościach, także przez komórki, które wyściełają ściany żołądka. Niezależnie od miejsca, gdzie alkohol zostaje poddany procesowi rozkładu, czy to w żołądku czy też w wątrobie, pierwszym etapem na jego szlaku metabolicznym jest przemiana w aldehyd octowy. Reakcja ta zachodzi przy udziale enzymy zwanego dehydrogenezą alkoholową (ADH - alkohol dehydrogenase). Aldehyd zostaje natychmiast przekształcony przez kolejny enzym, dehydrogenezę alkoholu octowego. W jego obecności aldehyd zmienia się w kwas octowy, który rozprasza się po całym organizmie, następnie ulega utlenieniu w tkankach i komórkach do dwutlenku węgla i wody (około 10% utlenia się w mięśniach przy udziale enzymu o nazwie kataliza. Gdy wzrasta obciążenie, kataliza w komórkach mięśniowych może zneutralizować nawet ponad 80% alkoholu. Ale takie funkcjonowanie, nienaturalne dla tkanki mięśniowej, z czasem prowadzi do wycieńczenia komórek i gwałtownego upośledzenia ich podstawowej funkcji: zamiany energii na siłę mięśni). Łańcuch przemian alkoholu można zatem przedstawić za pomocą następującego schematu:
specjalny specjalny
enzym enzym
↓ ↓
Alkohol → Aldehyd octowy → Kwas octowy → Dwutlenek węgla + woda
Tempo metabolizmu, czyli szybkości rozkładu alkoholu zależy od dostępności niezbędnych enzymów. Zwykle tempo przemian metabolicznych pożywienia zależne jest od zapotrzebowania energetycznego organizmu. Alkohol, będący rodzajem pożywienia w tym przypadku zachowuje się odmiennie. Szybkość jego metabolizmu jest stała. Organizm nie pracuje w „systemie akordowym", jeśli chodzi o alkohol i nie przekracza nigdy „normy". Obecność dużych ilości alkoholu nie wpływa na tempo jego zużycia. Pomimo że alkohol jest potencjalnie czystym źródłem energii, zwiększony wysiłek fizyczny i tym samym większe zapotrzebowanie na kalorie, również nie powoduje intensyfikacji metabolizmu alkoholu. Istnieją niewielkie osobnicze różnice, jeśli chodzi o tempo metabolizmu alkoholu. Przeciętna szybkość eliminacji alkoholu, który dostał się do krążenia wynosi ok. 10g czystego alkoholu na godzinę. Odpowiada to z grubsza 25g wódki, setce wina lub małej puszce piwa. Nie metabolizowany alkohol pozostaje w krwioobiegu czekając na „swoją kolejkę". Obecność alkoholu we krwi, a zatem także i w mózgu, jest odpowiedzialna za jego odurzające efekty.
Poziom alkoholu we krwi
Poziom alkoholu we krwi określany jest jako procentowy udział alkoholu w jednostce jej objętości. Nasze ciało mieści określoną objętość krwi (ok. 5 litrów), do której trafia alkohol z żołądka wkrótce po jego wypiciu. Względną ilość alkoholu we krwi można przedstawić w formie odsetkowej, na przykład u osoby ważącej ok. 70kg, która wypiła cztery lub pięć drinków w ciągu godziny, odsetkowa zawartość alkoholu będzie wynosiła ponad jedną dziesiątą procenta (lub jedną tysięczną całkowitej objętości krwi w organizmie). Oczywiste jest, że im większy jest człowiek tym większą ma objętość krwi. Tak więc ktoś kto waży więcej, może wypić większą ilość alkoholu i uzyska tą samą zawartość procentową alkoholu w organizmie, co osoba o mniejszej wadze. Zawartość alkoholu w tkankach i komórkach zmienia się proporcjonalnie od stopnia ich uwodnienia. Stężenie w wątrobie jest równe 64% stężenia we krwi, w tkance mięśniowej 84%, a w mózgu 75%. Co się dzieje gdy wzrasta poziom alkoholu we krwi? Poniższa tabela pokazuje jakiego typu doświadczeń oraz jakiego zachowania możemy się spodziewać wraz ze wzrostem poziomu alkoholu we krwi.
Poziom alkoholu we krwi (w promilach) Zmiany zachowania
0,25 Rozgrzanie, wesołość, podchmielenie, odhamowanie
0,55 Rozluźnienie, osłabienie czujności, bycie „na rauszu", upośledzenie zdolności prowadzenia pojazdów
0,75 Uczucie „wstawienia", zataczanie się, możliwość występowania przesadnych reakcji emocjonalnych, pogorszenie koordynacji ruchowej
1,00 Upośledzenie kontroli nad własnym zachowaniem, często hałaśliwość, stwarzanie kłopotliwych sytuacji, gadatliwość, uciążliwość, znaczne pogorszenie zdolności prowadzenia pojazdów
1,50 Wyraźne upojenie alkoholowe, brak zdolności logicznego myślenia, problemy z chodzeniem, mówieniem i prowadzeniem samochodu
3,00 Utrata koordynacji ruchowej, senność
5,00 Utrata przytomności, ryzyko zgonu
Jakie czynniki wpływają na poziom alkoholu we krwi?
Alkohol dociera do mózgu wraz z prądem krwi, po uprzednim przeniknięciu przez błonę śluzową żołądka i jelita cienkiego. Szybkość wchłaniania oraz poziom alkoholu we krwi zależy od zawartości żołądka, rodzaju spożywanych napojów alkoholowych oraz sposobu picia (szybciej można się upić wychylając kolejny kieliszek wódki niż sącząc powoli drinka). Powolne picie drinków złożonych z wielu składników połączonych z konsumpcją (picie na pełny żołądek) spowoduje wolniejszy wzrost poziomu intoksykacji, niższy także będzie poziom alkoholu we krwi. W przypadku napojów alkoholowych, których składnikami jest cukier, tłuszcz lub mleko dochodzi do wolniejszego wchłaniania alkoholu przez organizm, zatem wolniej osiąga się szczytowa wartość poziomu intoksykacji. Jeśli wypijemy kilka drinków wkrótce po zjedzeniu obfitego posiłku, do osiągnięcia najwyższego poziomu alkoholu we krwi dojdzie po dwukrotnie dłuższym czasie, niż w przypadku picia na pusty żołądek (prawda ta znalazła swój wyraz w znanej radzie: „Nie pij na pusty żołądek!"). Tak więc dobrym pomysłem jest jedzenie podczas picia, bo opóźnia się wystąpienie skutków działania alkoholu. Gdy jednak wypijemy wystarczająco dużą żadna ilość pokarmu nie uchroni nas przed upiciem się.
Alkohol a trening
Jakie są zalecenia odnośnie picia alkoholu połączonego z uprawianiem sportu i podejmowaniem wysiłku? Alkohol może mieć niekorzystny wpływ na wydolność i być źródłem potencjalnych powikłań, jeśli spożywany jest bezpośrednio przed, w czasie lub niezwłocznie po wysiłku.
a) Alkohol przed treningiem - alkohol zawarty w piwie ogranicza tolerancję ciepła i może prowadzić do odwodnienia, ponieważ alkohol hamuje hormon antydiuretyczny. Spożywanie alkoholu przed treningiem naraża nas na niebezpieczeństwo znacznych ilości płynów, dlatego lekarze sportowi odradzają spożywanie alkoholu na 24 godziny przed zawodami. Poza tym wiadomo, że na pijanego „nie ma mocnych", inaczej mówiąc człowieka w stanie upojenia pociąga ryzyko, lekceważy on niebezpieczeństwo traci ostrożność. Z drugiej strony alkohol najszybciej atakuje komórki tkanki mózgowej i już po wypiciu 40-60g wódki pojawiają się zakłócenia w mechanizmach koordynacji ruchów, poważnie zmniejsza się koncentracja uwagi, zwalnia proces jej przenoszenia z jednego obiektu na drugi. U kogoś, kto wypił 100g wódki, w wyniku zaburzeń w centralnym układzie nerwowym nie tylko nasilają się i pogłębiają wymienione zakłócenia, ale także zmienia się postrzeganie usytuowania przedmiotów w przestrzeni, ocena odległości. W ten sposób pijący jakby sam siebie naraża na ryzyko wypadku, jak to mówią, „na prostej drodze".
b) Alkohol po treningu - alkohol pobudza przemianę zawartego w wątrobie glikogenu na glukozę, powodując tym samym brak łatwo dostępnego źródła energii dla organizmu. Po intensywnym treningu musimy uzupełnić zapas glikogenu, który będzie znajdował się na niskim poziomie. W takim wypadku część białek potrzebnych do rozbudowy mięśni zostanie wykorzystana jako składnik dostarczający energii. Spożywanie alkoholu po treningu może również utrudnić przywrócenie odpowiedniego stanu nawodnienia, a także może spowodować brak kalorii potrzebnych do odbudowy organizmu. Niewątpliwie alkohol jest źródłem kalorii, jednakże jego przydatność jako pokarmu jest naturalnie ograniczona. Mówi się, że alkohol dostarcza „pustych kalorii" - nie zawiera on witamin, składników mineralnych ani innych podstawowych składników odżywczych. Możne również osłabić zdolność organizmu do wykorzystania pozostałych źródeł energii.
Jak zadbać o organizm?
Przed imprezą powinno się zjeść obfity i tłusty posiłek, aby uniknąć „picia na pusty żołądek". Dodatkowo tłuszcz osiada na ścianach żołądka tworząc warstwę izolacyjną, przez co alkohol nie wchłania się tak szybko. Jak wiadomo alkohol obchodzi się z witaminami bezlitośnie. Powoduje rozpad witamin znajdujących się w organizmie, zakłóca procesy ich tworzenia oraz powoduje szybkie i intensywne ich wydalanie z organizmu (mówi się, że alkohol „wypłukuje witaminy"). Aby zminimalizować straty przed imprezą należy zażyć zestaw witamin, do tego dodatkowo 1g witaminy C (szczególnie podatne na działanie alkoholu są witaminy rozpuszczalne w wodzie - w tym witamina C). Podczas imprezy nie można zapomnieć o jedzeniu (najlepiej tłuste i wysokoenergetyczne potrawy), należy jednak wystrzegać się słodkości (ciasta, desery), ponieważ niektórzy mogą po nich mieć tendencje do wymiotowania. Pijąc decydujemy się na tylko jeden rodzaj alkoholu, nie należy mieszać ze sobą różnych rodzajów, gdyż powoduje to większego kaca. Alkohol należy popijać innymi napojami, aby uniknąć odwodnienia. Po imprezie zanim położymy się spać również wypijmy co najmniej 2 szklanki wody i znów zażyjmy zestaw witamin + 1g witaminy C. Następnego dnia rano przydałoby się odżywcze śniadanie (chociaż niektórzy na kacu nie są w stanie nic jeść), na przykład jajka sadzone, płatki kukurydziane z mlekiem i kanapki z szynką i znów łykamy zestaw witamin.
Kac
W dyskusji nad kwestią zdrowotną, a także chorobami wywołanymi przez alkohol, nie można zapomnieć o zjawisku kaca. Dotychczas nikt jeszcze nie umarł na kaca, ale część osób szczególnie dotkliwie cierpi z tego powodu, pewnie wolałby umrzeć niż doświadczać pulsującego bólu głowy, suchości w ustach, nudności, rozdrażnienia, niemożliwości skupienia uwagi, które często wydawały się nie do zniesienia i jedynie czas mógł je uleczyć. W takiej sytuacji niewielką ulgę może przynieść tabletka aspiryny. Wiele osób poszukuje różnych „cudownych środków", ale żaden z nich nie jest dobry. Nie pomaga wypicie następnego kieliszka („klina"), może co najwyżej przynieść kilka minut ulgi, ale jednocześnie wydłuża czas, jakiego potrzebuje nasz organizm, aby wrócić do normy. Proces zdrowienia może trwać ok. 24 godzin i zazwyczaj jest to czas dla nas stracony, ponieważ tylko nieliczni są w stanie pracować mając kaca. Mimo iż pijacy duże ilości alkoholu Rosjanie będą przysięgać, że najlepszy na kaca jest sok z kiszonych ogórków, zaś Norwegowie polecą wtedy szklankę śmietany, to jedynym skutecznym sposobem na pokonanie kaca jest obserwacja ilości wypitych drinków, utrzymanie stężenia alkoholu we krwi poniżej 0,55 promila oraz unikanie drinków o ciemnym kolorze i silnym aromacie, złożonych z większej ilości gatunków (więcej zanieczyszczeń) niż drinki o jasnej barwie (mieszanie różnych gatunków prawdopodobnie powoduje większego kaca).
Źródła:
Roger E. Vogler, Wayne R. Bartz „Nastolatki i alkohol"
Jean Kinney, Gwen Leaton „Zrozumieć alkohol"
Zoja Najda „Co psuje się od alkoholu?"
http://bigpaker.net/alkohol-kac-trening.htm
http://www.olimpec.pl/kulturystyka/piwo-po-treningu-art88.html
i wiedza własna J
Co dzieje się z alkoholem po wprowadzeniu go do naszego ciała?
Jakie są losy alkoholu wewnątrz naszego organizmu? Zadziwiające, ale już w jamie ustnej poprzez drobne naczynia włosowate alkohol w niewielkim stopniu przedostaje się do krwi. Reszta (tak jak każdy inny połknięty pokarm) trafia do żołądka gdzie może ulec zmieszaniu z innym pożywieniem. Przez pierwsze 10-15 minut żołądek reaguje ostrym skurczem, starając się uwolnić od drażniącego działania alkoholu, następnie jednak ruchy mięśni stają się apatyczne i dopiero po 3-4 godzinach po spożyciu napoju alkoholowego dochodzi do całkowitego opróżnienia żołądka. Przez ten czas ok. 20% alkoholu zdąży przedostać się do krwi. Większość z pozostałych 80% wchłania się w jelicie cienkim. Z żołądka i jelit alkohol trafia do krwi i wraz z nią płynie prosto do wątroby. Normalnie komórki wątroby są zdolne do unieszkodliwiania alkoholu. Gdy spożywa się go w umiarkowanych ilościach i niezbyt często, są w stanie rozłożyć nawet 90% alkoholu. Pierwotnie w wątrobie zostaje rozłożony nie cały alkohol, a jedynie jego część. Reszta (wraz z substancjami powstającymi w wyniku częściowego rozkładu) z żylną krwią płynie z wątroby do serca, a z serca tętnicami przedostaje się do wszystkich tkanek i organów w tym ponownie do wątroby, która rozkłada kolejne porcje alkoholu. Jednak kiedy do organizmu zostaną wprowadzone duże dawki alkoholu lub kiedy nadużywa się go przez dłuższy czas, coraz więcej czystego alkoholu i produktów jego częściowego rozkładu zostaje w krwi. Każdy z nas ma bowiem kreśloną, stałą ilość enzymów dehydrogenazy alkoholowej, zdolnych unieszkodliwić tylko określoną ilość
alkoholu.
Jak alkohol oddziaływuje na prawidłowe funkcje naszego organizmu?
Alkohol lub produkty jego rozkładu są zdolne do aktywnego przedostawania się do wnętrza komórek różnych organów, powodując ich odwodnienie, zmiany w strukturze wewnątrzkomórkowej oraz w ich normalnym funkcjonowaniu i gospodarowaniu energią. W efekcie ulegają upośledzeniu podstawowe biochemiczne procesy życiowe: pod wpływem ucisku tkankom trudniej „oddychać", zachodzi nieprawidłowa przemiana białek, węglowodanów, tłuszczów i substancji mineralnych, wytwarza się zbyt mała ilość witamin. Alkohol (przez podrażnienie ośrodka sterującego krwioobiegiem (rozszerza naczynia krwionośne i przyspiesza przepływ krwi, a jego cząsteczki bezpośrednio niszczą ścianki naczyń, przez które przesącza się krew w postaci licznych drobnych wybroczyn. Spożywanie alkoholu zwiększa ryzyko spadku poziomu cukru we krwi (hipoglikemii).
Metabolizm i wydalanie
Niewielkie ilości alkoholu usuwane są w postaci niezmiennej wraz z potem, moczem, wydychanym powietrzem. Tymi drogami wydostaje się z organizmu co najwyżej 5% spożytego alkoholu. Cała reszta musi ulec chemicznym przemianom. Procesy prowadzące do rozkładu alkoholu nazywane są metabolizmem. Przez długi czas uważano, iż wątroba jest jedynym organem produkującym enzymy niezbędne w metabolicznych przemianach, jakim poddawany jest alkohol. Jednakże ostatnie badania dowiodły, że jeden z enzymów odpowiedzialny za rozkład alkoholu jest wytwarzany, choć w mniejszych ilościach, także przez komórki, które wyściełają ściany żołądka. Niezależnie od miejsca, gdzie alkohol zostaje poddany procesowi rozkładu, czy to w żołądku czy też w wątrobie, pierwszym etapem na jego szlaku metabolicznym jest przemiana w aldehyd octowy. Reakcja ta zachodzi przy udziale enzymy zwanego dehydrogenezą alkoholową (ADH - alkohol dehydrogenase). Aldehyd zostaje natychmiast przekształcony przez kolejny enzym, dehydrogenezę alkoholu octowego. W jego obecności aldehyd zmienia się w kwas octowy, który rozprasza się po całym organizmie, następnie ulega utlenieniu w tkankach i komórkach do dwutlenku węgla i wody (około 10% utlenia się w mięśniach przy udziale enzymu o nazwie kataliza. Gdy wzrasta obciążenie, kataliza w komórkach mięśniowych może zneutralizować nawet ponad 80% alkoholu. Ale takie funkcjonowanie, nienaturalne dla tkanki mięśniowej, z czasem prowadzi do wycieńczenia komórek i gwałtownego upośledzenia ich podstawowej funkcji: zamiany energii na siłę mięśni). Łańcuch przemian alkoholu można zatem przedstawić za pomocą następującego schematu:
specjalny specjalny
enzym enzym
↓ ↓
Alkohol → Aldehyd octowy → Kwas octowy → Dwutlenek węgla + woda
Tempo metabolizmu, czyli szybkości rozkładu alkoholu zależy od dostępności niezbędnych enzymów. Zwykle tempo przemian metabolicznych pożywienia zależne jest od zapotrzebowania energetycznego organizmu. Alkohol, będący rodzajem pożywienia w tym przypadku zachowuje się odmiennie. Szybkość jego metabolizmu jest stała. Organizm nie pracuje w „systemie akordowym", jeśli chodzi o alkohol i nie przekracza nigdy „normy". Obecność dużych ilości alkoholu nie wpływa na tempo jego zużycia. Pomimo że alkohol jest potencjalnie czystym źródłem energii, zwiększony wysiłek fizyczny i tym samym większe zapotrzebowanie na kalorie, również nie powoduje intensyfikacji metabolizmu alkoholu. Istnieją niewielkie osobnicze różnice, jeśli chodzi o tempo metabolizmu alkoholu. Przeciętna szybkość eliminacji alkoholu, który dostał się do krążenia wynosi ok. 10g czystego alkoholu na godzinę. Odpowiada to z grubsza 25g wódki, setce wina lub małej puszce piwa. Nie metabolizowany alkohol pozostaje w krwioobiegu czekając na „swoją kolejkę". Obecność alkoholu we krwi, a zatem także i w mózgu, jest odpowiedzialna za jego odurzające efekty.
Poziom alkoholu we krwi
Poziom alkoholu we krwi określany jest jako procentowy udział alkoholu w jednostce jej objętości. Nasze ciało mieści określoną objętość krwi (ok. 5 litrów), do której trafia alkohol z żołądka wkrótce po jego wypiciu. Względną ilość alkoholu we krwi można przedstawić w formie odsetkowej, na przykład u osoby ważącej ok. 70kg, która wypiła cztery lub pięć drinków w ciągu godziny, odsetkowa zawartość alkoholu będzie wynosiła ponad jedną dziesiątą procenta (lub jedną tysięczną całkowitej objętości krwi w organizmie). Oczywiste jest, że im większy jest człowiek tym większą ma objętość krwi. Tak więc ktoś kto waży więcej, może wypić większą ilość alkoholu i uzyska tą samą zawartość procentową alkoholu w organizmie, co osoba o mniejszej wadze. Zawartość alkoholu w tkankach i komórkach zmienia się proporcjonalnie od stopnia ich uwodnienia. Stężenie w wątrobie jest równe 64% stężenia we krwi, w tkance mięśniowej 84%, a w mózgu 75%. Co się dzieje gdy wzrasta poziom alkoholu we krwi? Poniższa tabela pokazuje jakiego typu doświadczeń oraz jakiego zachowania możemy się spodziewać wraz ze wzrostem poziomu alkoholu we krwi.
Poziom alkoholu we krwi (w promilach) Zmiany zachowania
0,25 Rozgrzanie, wesołość, podchmielenie, odhamowanie
0,55 Rozluźnienie, osłabienie czujności, bycie „na rauszu", upośledzenie zdolności prowadzenia pojazdów
0,75 Uczucie „wstawienia", zataczanie się, możliwość występowania przesadnych reakcji emocjonalnych, pogorszenie koordynacji ruchowej
1,00 Upośledzenie kontroli nad własnym zachowaniem, często hałaśliwość, stwarzanie kłopotliwych sytuacji, gadatliwość, uciążliwość, znaczne pogorszenie zdolności prowadzenia pojazdów
1,50 Wyraźne upojenie alkoholowe, brak zdolności logicznego myślenia, problemy z chodzeniem, mówieniem i prowadzeniem samochodu
3,00 Utrata koordynacji ruchowej, senność
5,00 Utrata przytomności, ryzyko zgonu
Jakie czynniki wpływają na poziom alkoholu we krwi?
Alkohol dociera do mózgu wraz z prądem krwi, po uprzednim przeniknięciu przez błonę śluzową żołądka i jelita cienkiego. Szybkość wchłaniania oraz poziom alkoholu we krwi zależy od zawartości żołądka, rodzaju spożywanych napojów alkoholowych oraz sposobu picia (szybciej można się upić wychylając kolejny kieliszek wódki niż sącząc powoli drinka). Powolne picie drinków złożonych z wielu składników połączonych z konsumpcją (picie na pełny żołądek) spowoduje wolniejszy wzrost poziomu intoksykacji, niższy także będzie poziom alkoholu we krwi. W przypadku napojów alkoholowych, których składnikami jest cukier, tłuszcz lub mleko dochodzi do wolniejszego wchłaniania alkoholu przez organizm, zatem wolniej osiąga się szczytowa wartość poziomu intoksykacji. Jeśli wypijemy kilka drinków wkrótce po zjedzeniu obfitego posiłku, do osiągnięcia najwyższego poziomu alkoholu we krwi dojdzie po dwukrotnie dłuższym czasie, niż w przypadku picia na pusty żołądek (prawda ta znalazła swój wyraz w znanej radzie: „Nie pij na pusty żołądek!"). Tak więc dobrym pomysłem jest jedzenie podczas picia, bo opóźnia się wystąpienie skutków działania alkoholu. Gdy jednak wypijemy wystarczająco dużą żadna ilość pokarmu nie uchroni nas przed upiciem się.
Alkohol a trening
Jakie są zalecenia odnośnie picia alkoholu połączonego z uprawianiem sportu i podejmowaniem wysiłku? Alkohol może mieć niekorzystny wpływ na wydolność i być źródłem potencjalnych powikłań, jeśli spożywany jest bezpośrednio przed, w czasie lub niezwłocznie po wysiłku.
a) Alkohol przed treningiem - alkohol zawarty w piwie ogranicza tolerancję ciepła i może prowadzić do odwodnienia, ponieważ alkohol hamuje hormon antydiuretyczny. Spożywanie alkoholu przed treningiem naraża nas na niebezpieczeństwo znacznych ilości płynów, dlatego lekarze sportowi odradzają spożywanie alkoholu na 24 godziny przed zawodami. Poza tym wiadomo, że na pijanego „nie ma mocnych", inaczej mówiąc człowieka w stanie upojenia pociąga ryzyko, lekceważy on niebezpieczeństwo traci ostrożność. Z drugiej strony alkohol najszybciej atakuje komórki tkanki mózgowej i już po wypiciu 40-60g wódki pojawiają się zakłócenia w mechanizmach koordynacji ruchów, poważnie zmniejsza się koncentracja uwagi, zwalnia proces jej przenoszenia z jednego obiektu na drugi. U kogoś, kto wypił 100g wódki, w wyniku zaburzeń w centralnym układzie nerwowym nie tylko nasilają się i pogłębiają wymienione zakłócenia, ale także zmienia się postrzeganie usytuowania przedmiotów w przestrzeni, ocena odległości. W ten sposób pijący jakby sam siebie naraża na ryzyko wypadku, jak to mówią, „na prostej drodze".
b) Alkohol po treningu - alkohol pobudza przemianę zawartego w wątrobie glikogenu na glukozę, powodując tym samym brak łatwo dostępnego źródła energii dla organizmu. Po intensywnym treningu musimy uzupełnić zapas glikogenu, który będzie znajdował się na niskim poziomie. W takim wypadku część białek potrzebnych do rozbudowy mięśni zostanie wykorzystana jako składnik dostarczający energii. Spożywanie alkoholu po treningu może również utrudnić przywrócenie odpowiedniego stanu nawodnienia, a także może spowodować brak kalorii potrzebnych do odbudowy organizmu. Niewątpliwie alkohol jest źródłem kalorii, jednakże jego przydatność jako pokarmu jest naturalnie ograniczona. Mówi się, że alkohol dostarcza „pustych kalorii" - nie zawiera on witamin, składników mineralnych ani innych podstawowych składników odżywczych. Możne również osłabić zdolność organizmu do wykorzystania pozostałych źródeł energii.
Jak zadbać o organizm?
Przed imprezą powinno się zjeść obfity i tłusty posiłek, aby uniknąć „picia na pusty żołądek". Dodatkowo tłuszcz osiada na ścianach żołądka tworząc warstwę izolacyjną, przez co alkohol nie wchłania się tak szybko. Jak wiadomo alkohol obchodzi się z witaminami bezlitośnie. Powoduje rozpad witamin znajdujących się w organizmie, zakłóca procesy ich tworzenia oraz powoduje szybkie i intensywne ich wydalanie z organizmu (mówi się, że alkohol „wypłukuje witaminy"). Aby zminimalizować straty przed imprezą należy zażyć zestaw witamin, do tego dodatkowo 1g witaminy C (szczególnie podatne na działanie alkoholu są witaminy rozpuszczalne w wodzie - w tym witamina C). Podczas imprezy nie można zapomnieć o jedzeniu (najlepiej tłuste i wysokoenergetyczne potrawy), należy jednak wystrzegać się słodkości (ciasta, desery), ponieważ niektórzy mogą po nich mieć tendencje do wymiotowania. Pijąc decydujemy się na tylko jeden rodzaj alkoholu, nie należy mieszać ze sobą różnych rodzajów, gdyż powoduje to większego kaca. Alkohol należy popijać innymi napojami, aby uniknąć odwodnienia. Po imprezie zanim położymy się spać również wypijmy co najmniej 2 szklanki wody i znów zażyjmy zestaw witamin + 1g witaminy C. Następnego dnia rano przydałoby się odżywcze śniadanie (chociaż niektórzy na kacu nie są w stanie nic jeść), na przykład jajka sadzone, płatki kukurydziane z mlekiem i kanapki z szynką i znów łykamy zestaw witamin.
Kac
W dyskusji nad kwestią zdrowotną, a także chorobami wywołanymi przez alkohol, nie można zapomnieć o zjawisku kaca. Dotychczas nikt jeszcze nie umarł na kaca, ale część osób szczególnie dotkliwie cierpi z tego powodu, pewnie wolałby umrzeć niż doświadczać pulsującego bólu głowy, suchości w ustach, nudności, rozdrażnienia, niemożliwości skupienia uwagi, które często wydawały się nie do zniesienia i jedynie czas mógł je uleczyć. W takiej sytuacji niewielką ulgę może przynieść tabletka aspiryny. Wiele osób poszukuje różnych „cudownych środków", ale żaden z nich nie jest dobry. Nie pomaga wypicie następnego kieliszka („klina"), może co najwyżej przynieść kilka minut ulgi, ale jednocześnie wydłuża czas, jakiego potrzebuje nasz organizm, aby wrócić do normy. Proces zdrowienia może trwać ok. 24 godzin i zazwyczaj jest to czas dla nas stracony, ponieważ tylko nieliczni są w stanie pracować mając kaca. Mimo iż pijacy duże ilości alkoholu Rosjanie będą przysięgać, że najlepszy na kaca jest sok z kiszonych ogórków, zaś Norwegowie polecą wtedy szklankę śmietany, to jedynym skutecznym sposobem na pokonanie kaca jest obserwacja ilości wypitych drinków, utrzymanie stężenia alkoholu we krwi poniżej 0,55 promila oraz unikanie drinków o ciemnym kolorze i silnym aromacie, złożonych z większej ilości gatunków (więcej zanieczyszczeń) niż drinki o jasnej barwie (mieszanie różnych gatunków prawdopodobnie powoduje większego kaca).
Źródła:
Roger E. Vogler, Wayne R. Bartz „Nastolatki i alkohol"
Jean Kinney, Gwen Leaton „Zrozumieć alkohol"
Zoja Najda „Co psuje się od alkoholu?"
http://bigpaker.net/alkohol-kac-trening.htm
http://www.olimpec.pl/kulturystyka/piwo-po-treningu-art88.html
i wiedza własna J
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Krzysztof Piekarz
