SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Młodzieńczy wigor pana Jonesa - art.

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4440

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
w0jt Dana White
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 13762 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 93464
ciekawy art z mmarocks, mam podobne zdanie wiec postanowilem wkleic





Kilkadziesiąt sekund po odklepaniu Ryana Badera Jon Jones stanął przed najważniejszą decyzją w swojej karierze. W pewnym sensie moment, w którym Joe Rogan zaproponował mu w imieniu UFC walkę o pas trącił nieco teleturniejami pokroju “Idź na Całość" ale to akurat nieważne. Jones na ową całość poszedł bowiem Dana na ogół składa propozycje nie do odrzucenia i już za sześć tygodni zmierzy się z Mauricio Ruą o prymat w wadze półciężkiej. Sześć tygodni to jednak za długo dla niektórych obserwatorów MMA, którzy już wczoraj zaczęli koronować króla Jona. Czy po niewypale jakim była “Era Machidy" jest w ogóle jakiś powód by już teraz deklarować “Erę Jonesa"?

W tym momencie swojej kariery Jones już raczej przywykł do presji. Nie tylko był dwukrotnie główną atrakcją gal UFC on Versus ale również właśnie co wystąpił na pay-per-view w bardzo mocno promowanej walce. Na każdym kroku jest obsypywany pochwałami - Bruce Buffer twierdzi, że jest Mohammedem Alim tej generacji, Jon Anik z MMALive napisał, że przyjmie każdy zakład na Szoguna bo nie spodziewa się ich rozliczania a Jeremy Botter z Heavy daje obecnemu mistrzowi dwie rundy przed nieuchronną utratą pasa. Nawet bukmacherzy otworzyli zakłady na tą walkę dając niższy kurs na pretendenta. Hype otaczający Jona Jonesa stał się tak monstrualny że przyćmił nawet dokonania polskich mediów sportowych piszących o licznych reprezentacjach z szansami na medal. Oczywiście, Jon Jones to wielki talent i, chociażby z racji jego wieku, uważam, że będzie kiedyś dzierżył pas mistrzowski - natomiast nie jestem przekonany czy stanie się to już 19 marca w Newark. Walka w main evencie o ogromną stawkę przed kilkunastotysięczną widownią z nowym typem przeciwnika to zupełnie innego rodzaju presja. Ramiona Jonesa są pokaźne ale czy będą w stanie udźwignąć ten ciężar?

Na UFC 128 Jones wchodząc do klatki w wieku 23 lat i 243 dni będzie piątym najmłodszym pretendentem do tytułu w historii UFC. Młodsi od niego byli Jeremy Horn na UFC 17, John Alessio na UFC 26, B.J. Penn na UFC 35 i Geogres St-Pierre na UFC 50. Całą wspomnianą czwórkę łączy jedna cecha - przegrali te walki i przynajmniej w wypadku Penna i St-Pierre’a można za to winić ich brak obycia w MMA wówczas. Jones będzię miał ten atut, że z całej grupy walczy od najdłuższego czasu bowiem w kwietniu miną trzy lata od jego zawodowego debiutu. Zresztą mistrzostwa w bardzo młodym wieku wygrywali fighterzy z zuffowskiego WEC a sam Szogun jeszcze przed 24 urodzinami wygrał Grand Prix PRIDE w 2005 roku i stał się najlepszym półciężkim na świecie.

Choć Jones zmiótł w klatce czterech rywali z szerokiej czołówki z rzędu czegoś mi brakuje co pozwoliłoby mi uznać go za fightera w pełni gotowego do walki o najwyższą stawkę. Z drugiej jednak strony walka z, na przykład, Forrestem Griffinem pewnie zakończyłaby się kolejną lawiną łokci w parterze. Tak naprawdę wyzwań dla Jonesa szukałbym tylko wśród pierwszej czwórki wagi półciężkiej a tak się składa, że wolny kalendarz ma jedynie Rua.

Brazylijczyk to zawodnik z jakim Jones nie miał jeszcze do czynienia. Z rywali “Bonesa" najbardziej podobny byłby chyba Andre Gusmao ale gdzie i co osiągnął w MMA Gusmao a co Rua. To inny kaliber uderzacza i inny kaliber grapplera a poddanie Badera w jakiś magiczny sposób wymazało z pamięci niektórych rękę Jonesa leżącą swobodnie na klatce piersiowej Brandona Very zanim zaczął zamachiwać się łokciami. Piętą achillesową Szoguna są z pewnością jego zapasy i tutaj upatrywałbym największej szansy dla Amerykanina, który przecież rzucał Bonnarem jak lalką. Tym niemniej nie tak dawno temu Szogun zatłukł jednego mitycznego “Smoka", który miał być na długo panem i władcą wagi półciężkiej, pokonanie kolejnego monstrum na pewno nie wykracza poza jego możliwości.

by mmarocks

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-02-07 08:38:33

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-02-07 08:40:19

Business as usual

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816




Oki w0jt, będę pamiętał o cudzysłowach ew. kursywie przy pseudonimach

Zmieniony przez - kaczka41 w dniu 2011-02-10 10:10:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Napiszę jako fan Jonesa oczywiście
Kibicuje mu od jakiegoś czasu. Zawsze wypadał w walkach rewelacyjnie. Troche go ponosi i tytuł posta o młodzińczym wigorze bym odniósł do złamania reguł UFC głównie z Mattem (łokcie w pionie), a teraz drobne , bo drobne- ciosy głowa w brzuch z Waderem.
Młodość ma to do siebie,że musi sie wyszumieć
Szogun ten etap ma dawno za sobą. Jest obity, obyty i z niejednego pieca chleb jadł - jak zwykło sie mówic w takich sytuacjach

To Szogun jest mistrzem i to on musi odpierać atak pretendenta, który chce mu wydrzeć pas. Pretendenta, którego tak naprawdę się wcale nie spodziewał (no dobra, pewnie przed galą wiedzieli już o kontuzji Evansa - i brali pod uwagę też taki scenariusz). Zmiana rywala , o ile go nie zaskoczyła - powinna na pewno zaniepokoić. Był w hali i widział ile do powiedzenia w walce z Jonem miał Wader....NIC!
A Wader, to nie kelner i chłopak do bicia.

Przewaga młodego w ich pojedynku to IMO głównie zapasy, szybkość i dystans ( zasieg ma 211,5 cm, dla porównania Władymir Kliczko - 206 cm!!! ) i.....młodość, czyli kondycja np.
Kondycyjnie Szogun też nie jest ułomkiem, więc w tym elemencie ma najmniejszą przewagę ze wszystkich atutów wypunktowanych powyżej.

Jest tylko 1 szansa ,że Jones sie podpali zbytnio i nerwowo nie wytrzyma, trochę sie bałem o niego po ważeniu i jego postawie face to face z Waderem.
Ale w ringu moje obawy pękły jak bańka mydlana, bo Jones ma charakter młodej gwiazdy, na której nie robią większego wrażenia osiągnięcia danego fightera i nie wpływa to na jego psychę.
Wchodzi - zna wady i zalety rywala, śledzi jego walki - ma game plan i robi swoje!.
Trochę jak Kobe Bryant, który gdy przyszedł do NBA miał okazję na wiele zagrań face -to-face z MJ i młodość + charakter wiele razy pozwoliła mu go minąć bez problemu.

Oczywiście Szogun to fighter z krwi i kości. Zakładam też porażkę Jonesa, ale procentowo tak obstawiam:

Jones - 60 %
Szogun - 40 %





Zmieniony przez - kaczka41 w dniu 2011-02-07 09:29:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
w0jt Dana White
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 13762 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 93464
Bader, nie Wader.

Business as usual

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ryan "Darth" Bader - czyli Vader, albo po polskiemu Wader
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
w0jt Dana White
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 13762 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 93464
Anderson Silva - czyli Wanderlei Silva, albo po polskiemu Kamil "Wanderlei" Bazelak

eot.

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-02-07 10:07:15

Business as usual

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Anderson Silva - czyli Wanderlei Silva = Wanderson Silva
eot
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 11497 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 45161
Pan Jones jeszcze ma czas na zdobywanie pasów i w LHW i w HW, a póki co jestem pewny, że Shogun utrzyma swój tytuł mistrzowski.

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-02-07 10:46:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
w0jt

Żeby sie nie okazało, że Jones ma "syndrom Lesnara" po otrzymaniu ciosu w szczęke. A Shogun lekko nie bije. Jeszcze sie okaże, że zafunduje Jonesowi ciężkie KO i czar "Bonesa" pryśnie

Jones ma 23 lata. Przyznam, że jest przyszłością LHW, i może dojść do ery Jonesa - jednak nie teraz. Przypuszczalnie, po przegranej z teraz walce, po podszkoleniu sie i pokonaniu innych zawodników z czołówki, w pojedynku "Shogun vs Jones 2" moze osiągnąć cel.

To co napisałem to tylko opcja oczywiście. Wg mnie 19 marca nie będzie faworyta. Wszystko zależy od dyspozycji Shoguna po kontuzji - jak wiemy jego powroty nie zawsze sie dobrze kończyły. W tej walce moze wydarzyć sie WSZYSTKO. Może byc też taki scenariusz, że teraz wygrywa Jones, ale Shogun sie ogarnia, i powróci by jeszcze odebrać mu ten pas

Z racji tego, że Shogun jest moim ulubionym zawodnikiem, moge myśleć troche mniej obiektywnie. Ale jakie tak naprawde ma obecnie Jones atuty przeciw niemu? Zasięg i zapasy. Stójka, parter, doświadczenie - to wszystko po stronie Shoguna. Jones ma jeszcze czas by sie doszkolić - wtedy może byc nie do pokonania. Chyba, że jest tak niesamowitym talentem i już teraz zostanie mistrzem. IMO - teraz Shogun wygrywa, a dominacja Jonesa rozpocznie sie "następnym razem". O ile porażka wpłynie na niego motywująco. Jones jest niepokonany na ringu MMA. Niewiadomo jak ewentualne KO wpłynie na jego łeb - mam nadzieje że ma taką psychike, że właśnie po przegranej zacznie byc niepokonanym. Tak jak to zrobił St-Pierre.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jon powiedział,że wygrana w tak młodym wieku szoguna w Pride jest dla niego samego ogromną motywacją!
Dodał też:
“What I liked about Shogun is he won the Pride [middleweight grand prix] at age 23. That inspires me to be a champion at 23.”

Źr. http://www.sherdog.com/news/news/Short-Notice-for-Shogun-Not-a-Problem-for-Jones-29960

I zobaczycie sami..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 30 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 660
Jesli chodzi o warunki fizyczne to JJ demoluje Rue.Doswiadczenie jest po stronie brazylijczyka ale moim zdaniem nadchodzi nowy król LHW.Uważam ,że Shogun moze zostać znokautowany w tej walce.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wiemy wieym. Tylko że jak Shogun będzie w zyciowej formie, i wyjdzie na pełnej ****zie jak do Machidy no to Jones znajdzie się w dużych kłopotach.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

XII Liga Shooto 26 luty Przodkowo koło Gdyni

Następny temat

Relacje gal sportów walki w TELE 5.

WHEY premium