Szacuny
72
Napisanych postów
4264
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
21651
Dziś w nocy czterokrotny mistrz wagi ciężkiej, Evander Holyfield (43-10-2, 28 KO), w walce wieczoru na gali w The Greenbier w White Sulphur Springs (Zachodnia Wirginia) skrzyżuje rękawice z Shermanem Williamsem (34-11-2, 19 KO). Podczas ceremonii ważenia okazało się, że 48-letni "The Real Deal" jest najcięższy w całej swojej karierze i waży 224 funty. Jego rywal, "The Tank", wniósł na wagę 258 funtów
Pozostałe wyniki:
Kevin Johnson (23-1-1, 10 KO) - 245.5 vs Julius Long (15-14, 13 KO) - 300
Monte Barrett (34-9-1, 20 KO) - 228.5 vs Charles Davis (19-21-2, 4 KO) - 232.5
Cedric Boswell (32-1, 25 KO) - 232 vs Dominique Alexander (19-9-1, 9 KO) - 215
Szacuny
18
Napisanych postów
4847
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
40994
Holy wygra ale niech sobie już chłopina odpuści, w oczach większości kibiców i tak wygrał z Valuevem, następnej szansy walki o mistrzostwo nie dostanie chocby nie wiem co robił... A skoro mówi ,że nie walczy dla kasy to powinien już spasowac... Z czołówką nie ma już szans, czas już go dopadł. Nie mam pojęcia czy wygra ale życzę mu tego... Walka z Williamsem będzie z pewnością cięższa od następnej walki Real Deala z dziadem Nielsenem, którego Holy powinien rozbic w pył. Niech Holy wygra te 2 pojedynki i niech kończy karierę.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Szacuny
72
Napisanych postów
4264
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
21651
A niektórzy liczą na pas Holyfielda...
Ale mam wrażenie,ze Sherman postawi DUŻY opór...Tylko raz przed czasem przegrał,reszta na punkty...I to niektórzy solidni zawodnicy...
Moim zdaniem ta walka da odpowiedź,ze Holyfield nie ma czego szukać...Moim zdaniem Holy tylko na punkty,to wygra...albo i gorzej
Jak zmiażdży Shermana szybko,to przyznam,ze nie doceniałem dziadka Holego...Jeszcze w końcówce mozę go ustrzelić,ale Sherman ,to tylko solidny leszcz...
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-01-22 19:21:20
Szacuny
18
Napisanych postów
4847
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
40994
Holy to nie Hopkins, czasu nie oszuka a 48 lat w HW to i tak bardzo dużo. Walka cienka jak dupa węża a sam Real Deal miał szczęście ,że walka została przerwana. Wydaje mi się, że Williams w 4 a najpóźniej w 5 rundzie rozmontował by Holego... Ta walka pokazała ,że z czołówką Evander nie ma czego już szukac a walka o pas z bracmi bądź z Haye równa się śmierc dla Holyfielda... Powinien już skończyc w jego przypadku już na prawdę starczy. Holy powinien się cieszyc ,że walka została uznana jako No conatest. Może będzie rewanż?! A marcowa walka z Nielsenem stoi pod znakiem zapytania ze względu na rozcięcie łuku brwiowego Holyfielda, którego nabawił się ostatniej nocy.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Szacuny
72
Napisanych postów
4264
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
21651
Fatalny wał ! Koniec Holyfielda !
Walka zakończyła się No Contest niby po rozcięciu,ale w 3 rundzie Holyfield został podłączony do prądu...I team Holyfielda asekuracyjnie coś wymyślił z tyymi rozcięciami...
Mówiłem,że Williams ,to będzie ciężka przeprawa,a walka zakończy się albo dla Holyfielda na punkty albo jeszcze gorzej...
I zakończyła sie najgorszym możliwym scenariuszem...Posypaniem Holego...
Tutaj walka w jednym filmiku
W sumie,to walki nie było...
Holyfield zdobędzie pas i pokona Kliczków i Hayemakera...
Holyfield z kimś z TOP 30 zostanie zmiażdżony...
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-01-23 11:38:39