Szacuny
0
Napisanych postów
28
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
317
Hej
Jak myślicie jak to jest na tym świecie? Czy jak ktoś nie potrafi czegoś, to ma szanse się tego nauczyć?
Ciekawi mnie czy jeśli słabo gram to czy to się da poprawić, czy to raczej wrodzone?
Znaliście kogoś kto własną ciężką praca zadziałał przeciw naturze i zmienił swój los? Macie jakieś ciekawe historie?
Powiem że do mojej szkoły chodził chłopak, który raczej nie radziła sobie z nauką. Ledwo zdał 1klasę. W 2 postawił wszystko na jedną kartę - historię. Został laureatem olimpiady. Wprawdzie średnia reszty przedmiotów nie była za dobra (ok 40%) ale musiał być przyjęty na historię z racji wygranej. A w liceum na prawde wszyscy go mieli za tępaka...
Ok chodzi mi o takie historie ale związane ze sportem.
Szacuny
25
Napisanych postów
10815
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
59538
nauka to akurat kiepskie porownanie, wiedze mozna wbic do glowy i kazdy tepak moze byc chodzaca encyklopedia. Inteligencji sie nie nauczysz. W sporcie jest podobnie, mozesz duzo nadrobic treningiem, ale jak nie masz drygu od urodzenia to niewiele zdzialasz