Ciężkie sparingi

wydaje mi sie ze skoro nie trenuja za dlugo to raczej nie maja az takich mocnych ciosow chyba ze ty wazysz 60 a oni 90
po 2 kup kask
po 3 co to za sekcja?

sekcja jest dzika :) (oczywiście trener jest itp)
Nie będę podawał :P
Ciosy mają mocne uwierz mi. Mają za sobą trochę siłowni.

Moc uderzenia a staż na siłowni mają akurat ze sobą mało wspólnego... (doskonały przykład - Pudzian)

Pzdr

Wiesz... może najlepszym rozwiązaniem byłaby mniej dzika sekcja

Być może to Ty się za mocno podpalasz. Jak ty kopiesz i i przeciwnik kopie. Albo sparuj z kimś równym sobie.

Dla mnie to całe "podpalanie" to przede wszystkim sprawa trenera. Trener kontroluje co robią jego podopieczni. Jak któryś się podpala to pompuje przez resztę treningu i więcej się nie podpala. Ale kolega sam mówił... dzika sekcja.

cos mi tu smierdzi podworkowymi sparingami oczywiscie nie mnie to oceniac ale tak mi sie zdaje
jesli sekcja jest jak to nazwales dzika to nie wezmiesz udzialu w zawodach
silownia nie ma nic wspolnego z sila uderzenia

To niech taki pudzian cię trafi to zobaczymy czy siła taka wypracowana na siłowni nic nie daje. Nie popieram oczywiście tego ale wiadomo. Nie to nie są podwórkowe sparingi :p cwiczylem KB low kick 5lat ale musiałem się przeprowadzic i teraz latam na boks bo nie ma nic ciekawszego i sekcja jest nowa. Jak juz wspomniałem nie mam z kim sparowac (wagowo).
A co do zawodów to dam rade bo mam kontakt ze starym klubem. (bez nazw i nazwisk)

To niech taki pudzian cię trafi to zobaczymy czy siła taka wypracowana na siłowni nic nie daje...

(widzieliśmy) już skuteczność jego ciosów w walce z Kawaguchim.

Ćwiczyłeś KB 5 lat i nie radzisz sobie z początkującymi gośćmi w boksie nawet, jeśli wazą parę kilo więcej?