SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kolana na głowę (i inne!) powinny być dozwolone w UFC! Munoz vs Okami przykładem.

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6506

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3795 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 16311
Do takiej doszlismy konkluzji chyba : D

"Sky is the limit"
WAR ROGER!CaRwin,Ubereem,JDS,Filipovic!,Barry,Fedor, ARLOVSKI!VITOR!
Pacquiao!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816



Filmik był w innym temacie juz, ale w minucie 5,13-5,15 padają fajnie ciosy. Obczajcie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Świetny temat! Od dłuższego czasu przymierzałem się, żeby założyć podobny, ale mi się nie chciało.
W UFC (zresztą w każdej albo przynajmniej prawie każdej organizacji) powinno być dozwolone wszystko.
Dlaczego? Otóż MMA, czyli po prostu - trening przekrojowy, jest wspaniałą spuścizną po tym, co najlepiej działało w czasach NHB. Jest mieszaniną różnych stylów. Zakazując niektórych zagrań, możemy ograniczyć skuteczność zawodników. Może zdarzy się, że będzie taki ktoś, kto do perfekcji opanuje walkę... w pozycji na klęczkach. I co byłoby najlepsze, żeby go zgasić? Soccer kick albo właśnie kolanko (oba zakazane dziś w UFC). I to się nazywa ***anym faworyzowaniem danego stylu.
Prawdziwe vale tudo powinno wrócić, inaczej do końca życia będę czytał, że ktoś od stylu "X" przegra z kolesiem trenującym bjj na zasadach MMA, nie w prawdziwej walce. ("X" to jakiś styl nastawiony na walkę uliczną, realną) Tyle, że, curva, jakoś bjj wymiatało w czasach, gdy reguł nie było lub były minimalne.
Gryzienie, drapanie, ciosy w krocze też powinny być dozwolone. Może nie byłyby zagrywkami kończącymi, ale być może wpływającymi na morale przeciwnika. Nie mam tylko pewności co do atakowania oczu... Gerard Gordeau wprawdzie dał radę oślepić na jedno oko Yuki Nakai'ego, ale i tak mu to za dużo nie dało - Gerard przegrał. Więc nie wiem. W każdym razie MMA jest dość brutalne i powinno być jeszcze bardziej Na początku było sprawdzeniem tego co działa w realnej walce, niech będzie tak i teraz. Komu się nie podoba to nich przerzuci się na na przykład boks. Tam nie bije się leżącego. Nie wiem, czy gadanie, że 'zbytnia brutalność w MMA robi złą reklamę dla tego sportu' bardziej mnie śmieszy czy w****ia... MMA to sprawdzenie siebie i swoich możliwości (no i technik - także tych "brudnych"), szacunek do przeciwnika można okazać po walce. A już kompletną paranoją jest wpieprzanie się sędziego, gdy jeden z zawodników wstaje, drugi wtedy musi grzecznie poczekać, zamiast sprzedać mu kopa prosto w ryj. Albo, gdy ktoś "na górze" podpiera się jednym kolanem to upkick wymierzony w niego jest już nielegalny Dobrze, że to zauważyliście.
Wprawdzie w dzisiejszych, bardziej "ucywilizowanych" galach zawodnicy korzystają z prawie wszystkiego co działało w NHB, więc na pewno są skuteczni w realnej walce, ale gdyby znów walczono jak np. w 1993 - nikt nie miałby wątpliwości
Uff...

***ać te cholerne komisje!

Zmieniony przez - Puar w dniu 2010-08-22 20:34:22

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1815 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35261
Szczerze to jak czytałem to co pisałeś spodziewałem się czegoś co mi da pewność że ironizujesz ale niczego takiego nie znalazłem...
Gryzienie, drapanie, ciosy w krocze też powinny być dozwolone. Może nie byłyby zagrywkami kończącymi, ale być może wpływającymi na morale przeciwnika. Nie mam tylko pewności co do atakowania oczu... Gerard Gordeau wprawdzie dał radę oślepić na jedno oko Yuki Nakai'ego, ale i tak mu to za dużo nie dało - Gerard przegrał.
proste pytanie... co to da? będziemy mieli zawodników całych we krwi wychodzących z walki, i zamiast techniki zwykłą bijatykę. Co stracimy? poważnych zawodników bo po paru walkach będą mieli wydrapane oczy i będą bezpłodni...
szacunek do przeciwnika można okazać po walce
oczywiście że można i trzeba okazać po walce... ale to nie jest bijatyka z pod sklepu więc w trakcie też powinien być... co nie znaczy że nie powinno się wykorzystywać tego co dozwala regulamin.
A już kompletną paranoją jest wpieprzanie się sędziego, gdy jeden z zawodników wstaje, drugi wtedy musi grzecznie poczekać, zamiast sprzedać mu kopa prosto w ryj.
Sędzia nigdy się nie wtrąca jak jeden wstaje... tylko jak on mu karze wstać... co jest normalne bo jakby było inaczej to by całą walkę jeden stał a drugi leżał i by sobie czekali (to akurat wina przepisów że nie można atakować leżącego)

,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dobrze, że są zabronione kolana na głowę w parterze i inne kopania leżącego po głowie. Dzięki takim zakazom, dla wielu ludzi mma z „czegoś” gdzie się kopie leżącego po głowie stało się pełnowartościowym cywilizowanym sportem. Popatrzeć tylko jak w USA przez taki brak przepisów mma zostało zabronione we większości stanów i ile krajów nie chciało tego wpuścić do siebie, gdyby nie te przepisy nie było by tak widocznej ekspansji mma, a dzięki tej ekspansji w mma są większe pieniądze, a co za tym idzie jest więcej zawodników i wyższy poziom.

Jest dobrze jak jest, a jak komuś to nie pasuje to zamiast co temat po każdej gali wylewać swoje łzy na forum, typu: „bo była jakaś walka i gdyby jakiś zawodnik mógł kopnąć leżącego przeciwnika w twarz to by wygrał”, to lepiej napiszcie te swoje przemyślenia do komisji w stanach, które się zajmują mma by coś zmieniły w tych przepisach, może wezmą wasze płacze pod uwagę.


Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2010-08-22 22:01:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
proste pytanie... co to da? będziemy mieli zawodników całych we krwi wychodzących z walki, i zamiast techniki zwykłą bijatykę. Co stracimy? poważnych zawodników bo po paru walkach będą mieli wydrapane oczy i będą bezpłodni...

Zawodników całych we krwi to mamy i dzisiaj. Twoim zdaniem w czasach NHB zawodnicy nie walczyli technicznie? I co to w ogóle ma znaczyć, że wyglądałoby to jak "zwykła bijatyka"??? Działa to co jest skuteczne. Jeśli zawodnicy tylko by się drapali itp., to znaczy, że warto to trenować I tak dalej. Ale 'brudne sztuczki' nie zdominowały 'normalnych' technik, chociaż w paru walkach odegrały jakąś tam rolę (Royce vs Kimo - ciągnięcie za włosy, Harold Howard vs Mark Hall - drapanie). A co do ciosów w krocze - jakoś nie słyszałem, żeby ktoś został przez nie bezpłodny. Przynajmniej w UFC. A Wy? Spójrzcie jakie bomby lecą w jaja Kena Shamrocka w pojedynku z Felixem Mitchellem. I co? I nic. Po pierwsze po Shamrocku nie było widać, żeby go to szczególnie zabolało, po drugie - ma syna, który niedawno stoczył udany debiut w MMA.
Zapewne oglądaliście pojedynek Keitha Hackneya z Joe Sonem.



W skrócie - Sonowi nieźle się oberwało w TO miejsce I co? I nic, bo walka i tak skończyła się przez duszenie.

oczywiście że można i trzeba okazać po walce... ale to nie jest bijatyka z pod sklepu więc w trakcie też powinien być... co nie znaczy że nie powinno się wykorzystywać tego co dozwala regulamin.

Nie trzeba... i w trakcie też nie.


Dobrze, że są zabronione kolana na głowę w parterze i inne kopania leżącego po głowie.

Nie, nie dobrze.

Dzięki takim zakazom, dla wielu ludzi mma z "czegoś" gdzie się kopie leżącego po głowie stało się pełnowartościowym cywilizowanym sportem.

Olać takich frajerów. No, ale cóż, zależy kto ma jakie priorytety. Ja chciałbym znów oglądać w 100% prawdziwe walki, a nie dzisiejszą zamkniętą formułę To co jest dzisiaj jest świetne, ale nie idealne w moim odczuciu, żeby ktoś mnie źle nie zrozumiał.

Popatrzeć tylko jak w USA przez taki brak przepisów mma zostało zabronione we większości stanów i ile krajów nie chciało tego wpuścić do siebie, gdyby nie te przepisy nie było by tak widocznej ekspansji mma, a dzięki tej ekspansji w mma są większe pieniądze, a co za tym idzie jest więcej zawodników i wyższy poziom.

No to wina tych wszystkich ***anych komisji. Jak potoczyłyby się losy MMA, gdyby nie wprowadzano wielu przepisów nie wiadomo, możemy tylko gdybać. A co do wyższego poziomu - sądzę, że taki Belfort, Royce, Patrick Smith, Randy Couture, Marco Ruas i inni mogliby być bardzo ciężkimi przeciwnikami dla współczesnych. A i nie można oczywiście zapomnieć o ludziskach z Pride, gdyby nie zakaz soccer kicków, itd. to też mogliby łatwiej zwyciężać. Przykład? Wanderlei Silva vs Michael Bisping - Wand już przymierzał się do strzelenia gola, miał okazję, ale niestety nie mógł tego zrobić. A na 99% walka skończyłaby się wtedy przed czasem.

Jest dobrze jak jest,

Niezupełnie...

a jak komuś to nie pasuje to zamiast co temat po każdej gali wylewać swoje łzy na forum, typu: "bo była jakaś walka i gdyby jakiś zawodnik mógł kopnąć leżącego przeciwnika w twarz to by wygrał", to lepiej napiszcie te swoje przemyślenia do komisji w stanach, które się zajmują mma by coś zmieniły w tych przepisach, może wezmą wasze płacze pod uwagę.

Ok.

Taka wolna myśl: podział na rundy też ssie! A o wyniku pojedynku powinni decydować walczący, a nie często za szybko przerywający walkę sędziowie. Czyli mam dokładnie takie samo zdanie jak Royce Gracie.

Kwic - może jakaś mała ankieta dotycząca tego, jakie zasady (lub nawet ich brak) chcielibyśmy widzieć na największych galach???

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12748
Musisz zrozumieć, że zezwolenie na pewne zagrania znacznie zwiększyłoby kontuzjogenność mma a co za tym idzie wyłączałoby zawodników na dłuższy czas z walki(co i tak się często zdarza, nawet z obecnymi zasadami, patrz np walka Drwala), albo i w ogóle kończyłoby karierę. Weźmy chociaż to atakowanie oczu za czym tak bardzo jesteś. Zobacz co się stało z piłkarzem ręcznym Bieleckim po nieumyślnym "ataku" na oko. Stracił oko i prawdopodobnie już nigdy nie będzie tak grał jak kiedyś. Pozwolenie na takie zagrania w mma tylko pomnożyłoby takie wypadki, a co za tym idzie skutecznie eliminowałoby kolejnych zawodników z tego sportu. Czy naprawdę tego chcesz? Ja np chcę oglądać jak zawodnik, któremu kibicuję wygrywa kolejne walki, rozwija się i chcę go oglądać jak najczęściej.
Idąc takim tokiem rozumowania, że chcesz aby walka była jak najbardziej realna to może dać również zawodnikom do dyspozycji broń(nóż, butelkę)? Przecież w realu nikt im nie zabroni tego użyć. Jak chcesz takich walk to może warto przejść się na dyskotekę w sobotę lub pochodzić po niebezpieczniejszych okolicach i ponagrywać co tam się dzieje? Jestem pewien, że dostaniesz to czego oczekujesz czyli krwi i braku zasad.
Argument, że "brudne" mma byłoby sportem niszowym i straciłoby wielu kibiców też nie jest bez sensu, bo jeśli sport staje się popularny to jest z niego większa kasa, m.in. dla zawodników, którzy gdy zarabiają na tym przyzwoicie mogą się temu całkowicie poświęcić i nie muszą gdzieś na boku dorabiać. To prowadzi do zwiększenia poziomu zawodników i samej rozrywki. Dlatego uważam, że nie można mieć do końca w dupie tego jak mma jest postrzegane.
Oczywiście nie twierdze, że takie reguły jakie mamy są idealne, bo sam chętnie bym przywrócił kolana w parterze, ale to że jakaś komisja bądź organizatorzy gali dbają o zdrowie zawodników(ok nie zawsze mają racje, bo zapewne nie zawsze dysponują kompletną wiedzą na ten temat)jest, moim zdaniem, jak najbardziej na plus.

P.S. ta walka, która dałeś rozwaliła mnie, ale czy naprawdę chcemy, żeby mma tak wyglądało? Czy wyobrażasz sobie to, że ludzie bedą traktowali poważnie sport , w którym dwóch gości leje się po jajkach?

Zmieniony przez - Sol656 w dniu 2010-08-23 20:03:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8617 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 80644
Puar, jeśli chcesz sobie pooglądać "prawdziwe walki", to różne krejzole organizują rozmaite "tough man contests" i ogólnie ustawki 1 na 1 z różnymi zawodnikami...

Gdzieś nawet była walka na paralizatory, jak już kiedyś mówiłem.

Więc jak ktoś jest chętny zawsze może poszperać.

"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
I ciekawe duszenie było, heheh. Ps. A teraz można wogle w ufc tak dusić jedną dłonią za szyję. czy to też jest niedozwolone?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
P.S. ta walka, która dałeś rozwaliła mnie, ale czy naprawdę chcemy, żeby mma tak wyglądało? Czy wyobrażasz sobie to, że ludzie bedą traktowali poważnie sport , w którym dwóch gości leje się po jajkach?

Gdzieś mam to co ludzie myślą. Niech oglądają krykieta. Na resztę komentarzy odpowiem jutro Ta walka była TYLKO przykładem tego, że uderzenia w krocze nie są takie zabójcze - bo wybitna to ona nie była.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mistrzostwa Świata w Pankrationie Kraków 2010

Następny temat

Pudzianowski_vs_Butterbean_oraz_konferencja_KSW

WHEY premium