Sylwetki Bokserów: Michael Grant

Cezi1987 spokojnie żadna przerwa ci nie grozi . Grant zawsze był tworem marketingowym i zawsze przeceniano i wyolbrzymiano jego realną wartość... Kreowano go na wielkiego mistrza i jak pisałem już Gołota pokazał jak jest na prawdę a Lewis dokończył dzieła.

Grant jest tylko pionkiem reklamowym w promowaniu Adamka.
Panowie - lecieć do buków i obstawiać ;)

EDIT!
Kurs na Adamka tak gówniany, że nie ma sensu obstawiać... jeszcze Michael go niechcący pacnie za mocno i można wtopić kasę, a za 1,25 kursu się nie opłaca :(
Żenada - ciekawe, czy zobaczymy kiedyś walkę Adamka z kimś dobrym w HW? Chyba z Kliczkami, jak już będa na emeryturach...

Zmieniony przez - Marian.B. w dniu 2010-08-21 09:31:07

Ja zaryzykuję w walce Peter vs Wladimir...Postawie coś na Petera...A dlaczego ?

Tu uzasadniłem,powinien wygrać Wład...Ale zaryzykuję...

https://www.sfd.pl/Władimir_Kliczko_VS_Samuele_Peter-t625695.html



Co do Granta...Lewis zniszczyl mu karierę,potem juz nie był tym samym zawodnikiem,ale...Muszę przyznać zmiótł w swoim PRIME Sandersa...Purritego,Butlera,Cole'a,Gonzalesa,Izona,Savarese i pokonal fuksem GOlotę...


Grant był średni,nic więcej,moim zdaniem Adamek w PRIME by go pokonał,a teraz go zabiję...


"Żenada - ciekawe, czy zobaczymy kiedyś walkę Adamka z kimś dobrym w HW? Chyba z Kliczkami, jak już będa na emeryturach..."


Były takie walki-z Estradą i Arreolą...


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-21 16:53:22

Mialem na myśli zawodników z absolutnego TOPu.

Arreola dał 10 rund z Kliczką,a po walce z Adamkiem mimo pelnego dystansu mial bardziej obity łeb...

Estrada dał niezła walke z Povetkinem,dla mnie ci bokserzy to
TOP 20...Teraz....

Inna sprawa,ze ci bokserzy w latach Gołoty PRIME byliby średniakami...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-22 08:49:47

Mnie ciekawi czy Michael dostanie jeszcze jakąś poważną szansę walki z kimś z czołówki, myślę, że ostatnim występem zasłużył sobie na taką szansę.

Na bokser.org piszą ,że Grant próbuje się dogadać z Arreolą lub Mormeckiem. Z tym pierwszym baaardzo chciałbym go widzieć w akcji!

Mi sie wydaję,że Arreola znokautowałby Granta...

Nie wiem czy tam widzieliscie,ale juz w 1-szej czy drugiej rundzie gdyby Adamek miał lepszy cios Grant raczej by padł,bo parę ciosów weszło...

Jesli do walki Arreola vs Grant by doszło i Grant dał wyrównaną walkę to szkoda gadać o dzisiejszej HW


Jeśli Grant zostałby pokonany przez POWER Arreli to mielibyśmy odpowiedź czemu Adamek moim zdaniem słabo sie zaprezentował...


Po pierwsze tu zaskoczenie,genialna taktyka Granya defemsywna,a nie ofensywna jak Gołoty...

Ta walka moim zdaniem pokazała czemu rządzą Kliczki...

Być może i Chris by go ustrzelił ale team Granta kontaktował się z ludźmi Chrisa i zbytniego optymizmu i zainteresowania tą walką z ich strony nie było. Mi się wydaje, ba nie wydaje mi się, tylko tak jest ,że po porażce z Vitkiem i Adamkiem team Arreoli wraz z nim boją się kolejnej porażki, która może pokrzyżować im plany o powrocie do czołówki HW. Arreola teraz z pewnością stoczy jeszcze z 2 luźne walki a jednak pojedynek z nieprzewidywalnym i groźnym Grantem może okazać się zbyt dużym wyzwaniem dla koszmara. Grant ja najbardziej może napsuć sporo krwi czołówce HW ale czasu już mu mało zostało...

No ciekawie się zapowiada walka Granta z Arreolą. Niby Arreola jest groźniejszy i obecnie bardziej wypromowany przez media. Grant nicy dziadek, ale z Adamkiem nie oddał łatwo skóry. Nie zdziwię się jak Chris nie dopuści do tej walki. Za dużo by ryzykował, a za mało by zyskał.

Właśnie przeczytałem na bokserze:
http://www.bokser.org/content/2010/10/21/233353/index.jsp

Zmieniony przez - bokser7393 w dniu 2010-10-22 13:47:49