Brolelioza i co dalej?

Opiszę Wam moją sytuację , krok po kroku.

W niedzielę ugryzł mnie kleszcz , w ten sam dzień go wyjąłem. We wtorek dostałem gorączki i objawów grypopodobnych. A ślad po ugryzieniu jakby się zwiększał. W środę objawy grypopodobne zelżały , ale ślad pozostawał bez zmian. W czwartek rano poszedłem do lekarza , lakerz powiedział , że jeszcze nie rumienia , więc nie wiadomo czy to jest borelioza. Ale zapisał jakby co Duomox na kurację 7 dniową. W czwartek wieczorem zauważyłem ,że rumień się jednak zrobić , czyli mam Boreliozę. Tylko teraz problem. Biorę ten Duomox już i skończę go w czwartek dopiero. Ale taka dawna to za mało. Więc co mam teraz zrobić? Idę do lekarza w poniedziałek i mam poprosić o jeszcze jedną dawkę Duomoxu?

Ps. Mam 18 lat.

Powinieneś iść na pogotowie lub z miejsca do lekarza pierwszego kontaktu ze względu na sytuację.

Nikt mnie nie chciał przyjąć. Każdy szpital mówił , że takim czymś zajmuje się lekarz rodzinny i On wie jakie leki przepisać i badania zrobić , tyle.

kuracja duomoxem(amoksycylina) jest dobra w twoim przypadku, tylko musi trwac 14-21 dni tak wiec wiesz co masz zrobic. Nie napisales jaka dawke dziennie przyjmujesz, powinno to byc 3x dziennie po 500 mg.

Dzięki. Przyjmuje 1,5g co 12h. :)