Zakładam ten temat z nadzieją na jakąś pomoc, gdyż jestem zielony (nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji) a muszę szybko wyleczyć obydwie wewnętrzne części pachwiny.
Jest do dla mnie bardzo ważne, ponieważ jestem faworytem w tej dyscyplinie w naszym mieście(pół roku temu wygrałem drużynowe na 100m z wyraźną przewagą), i nie chciał bym aby ta tymczasowa dysfunkcja zniszczyła moje nadzieje na wyjazd na mistrzostwa województwa w lekkiej atletyce, i utracie dodatkowych punktów do szkoły ponadgimnazjalnej(jestem z 3.gim-1994r.)
Zacznę od napisania w jaki sposób do tego doszło,
zacząłem ćwiczyć gdy dowiedziałem się o zawodach, moje czasy poprawiły się znacznie, nabrałem zbyt dużej pewności siebie i
właśnie tamtego dnia tj.22.05.2010r. w trakcie biegu skurcz zaatakował całe moje uda(moja rozgrzewka powinna być trochę lepkiej przeprowadzona).
Na drugi dzień ból ud miną, z wyjątkiem napisanym wyżej bólu wew. ud. Trwa to do dziś, a za niecałe 2 dni muszę wyjść na bieżnię i pobiedź min.90% możliwości(liczę na 100%)
Ból nasila się w chwili gdy podnoszę nogę do góry.
Mój bieg rozpocznie się w środę (26.05.2010r. ok. godz.15:30-16)
Czym to leczyć? zimny okład/ciepła maść??
Proszę o jakiś sprawdzony sposób na zminimalizowanie tego bólu chociaż na te 10-11 sekund biegu.
W razie jakichś pytań postaram się odwiedzać ten temat kilka razy dziennie.
Z góry dziękuje za przeczytanie postu, i ewentualną odpowiedź.
Pozdrawiam