katastrofa samolotu z prezydentem

Piszę post pod postem bo forumowicz iNightWolf nie umie czytać ze zrozumieniem , będzie mu łatwiej.

Zeby nie solidarnosc i Walesa teraz bys siedzial w szkole podstawowej i uczyl sie jakiegos wierszyka rosyjskiego

Czy Ty jesteś ślepy? Wyraźnie napisałem "arcy zasługi Wałęsy do 89 roku" JA PYERDOLE czytać nie umiesz?
Widać nieważne czy zbić Cię patelnią po głowie czy wytłumaczyć Ci coś, jak byłeś ograniczony tak zawsze będziesz.

Myślisz że zrobi na mnie wrażenie opinia o mojej głupocie takiego lamusa jak Ty?

Modny pusty tekst o radiu, powielany 1000 razy, nie chcę się komentować.

Dyskusja skończona - brak oponentów na poziomie, a zniżanie się do poziomu dywanu mnie nie bawi.

http://astral-projection.blog.onet.pl/2,ID404487538,index.html

Scorpio93x -
To samo Ciebie się tyczy, teksty gimnazjalnych szczurków z ławki pod blokiem to Twój sposób rozmowy, zero argumentów, tylko szczekanie. Nie mam czasu na takie pierdoły.

To jest właśnie bolączka demokracji - takie typy jak wy mogą głosować. nie zamierzam walczyć z ustrojem politycznym zwanym demokracją ale nie musimy rozmawiać, nie mamy o czym.

A poglady kaczki i twoje to jeden z powodow dla ktorego wyjechalem i w dupie mam polske do dzis, masz racje nie mamy o czym rozmawiac.

rush - powiem ci tak, smierdzisz gnojem. doslownie i w przenosni

Koniec zaloby mozna sie opluwac jadem Zayebiscie jest byc Polakiem

tak na zgode

Zmieniony przez - iNightWolf w dniu 2010-04-14 12:10:12

rush comes, wszystkie zaslugi sp prezydenta, ktore wymieniasz - przed nim zmarlo wielu ludzi, o wiele wiekszych zaslugach i osiagnieciach, a jedyna roznica to taka, ze nie pelnili urzedu prezydenta. Czym wielkim zasluzyl sie ten prezydent, zeby spoczac obok Gen.Pilsudskiego, ze nie wspomne o wszystkich krolach tam pochowanych? Sorry, ale jego prezydentura nie roznila sie niczym od Walesy czy Kwasniewskiego - jedynie tym, ze co innego obiecywal w trakcie kampanii wyborczej.

Decyzja o pochowku na Wawelu jest totalnie nieprzemyslana, podjeta pod wplywem chwili i wielkich emocji, gore wziela potrzeba patosu i wielkich gestow. Mysle, ze gdyby smierc prezydenckiej pary nie byla tak spektakularna, gdyby zgineli np w wypadku samochodowym tylko z jakims ochroniarzem z BORu, nikt by nawet nie wpadl na pomysl z Wawelem. Omijam juz kwestie czysto techniczne - np jak w Dzien Zmarlych rodzina mialaby odwiedzac groby?

A juz calkiem odchodzac od tematu pogrzebu - naszla mnie taka mysl, ze Polacy potrafia sie zjednoczyc jak rzadko ktory narod. Szkoda tylko, ze potrzebuja do tego takich wydarzen, jak taka katastrofa czy smierc Papieza. I szkoda, ze wszystko wraca na stare tory, jak tylko emocje troche opadaja.



Zmieniony przez - RemyLogan w dniu 2010-04-14 14:02:49

remy - zgadzam sie z Toba co do miejsca spoczynku.
Natomiast co do kwestii kto byl lepszym/gorszym prezydentem mamy inne zdanie, ale kazdy ma prawo do swojej subiektywnej opinii.
Ja jako czlowiek srednio interesujacy sie polityka(czyli jak przecietny Polak) zapamietam Kwasniewskiego za to ze wprowadzil Polske do NATO i UE, Walese za to ze wyprowadzil Polska z komunizmu a Kaczynskiego, przykro to powiedziec, za to ze powiedzial nieeudacznicy o emigrantach i ze zginal w katastrofie kolo katynia.( no i jeszcze cytuje 's******laj dziadu' ,kto wie ten wie)

Mozna sie spierac co do walesy i komunizmu bo tak naprawde caly narod to zrobil ale walesa to symbol... pewnie prawda jest taka ze znalazl sie w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Pewnie jak nie on to inny by sie znalazl(Kaczynski?!)



Zmieniony przez - iNightWolf w dniu 2010-04-14 14:29:05

Dla mnie zaden z nich sie niczym nie rozni od nastepnego, bo jak wiemy, prezydent nie ma mocy decyzyjnej - pelni funkcje glownie reprezentacyjna, wiec chyba dlatego to, co sie dzieje za jego kadencji, jest potem kojarzone przede wszystkim z jego osoba. Ale przypisywac np Kwasniewskiemu wprowadzenie polski do NATO i UE, to chyba troche na wyrost jest. Co do roli Walesy w obaleniu komunizmu - jak napisales, nie on, to znalazlby sie inny "przywodca". Zreszta jest pelno teorii, ze on byl tylko "marionetka", ale to juz inny temat. No i kazdy z nich tez czyms kiedys "zablysnal" - sp Kaczynski juz wymienione, Kwasniewski mial swoja (chyba) haitanska goraczke, no a Walesa jest klasa sam dla siebie