niby dlaczego?
...
Napisał(a)
"a chyba normalna sprawa jest ze zdrowe jest spozywanie duzej ilosci owoców"
niby dlaczego?
niby dlaczego?
...
Napisał(a)
Diete wszystko mialem ukladane przez profesjonaliste, i dlugo rozmawiałem na ten temat. Z pewnoscia ma wieksza wiedze od niektorych z was, bo troche lat juz w tym siedzi.
Aras chocby witaminy.
Aras chocby witaminy.
Wierzę w siebie, wierzę w siebie, wierzę w to co robię"
...
Napisał(a)
No dobra to zmykaj do "specjalisty" Na cholere sie tutaj pytasz? Bezczelny gnojek.
Jak widze twoja diete to widze jaka ma wiedze...
Witaminy....kvrrwa zlituj sie czlowieku, bredzisz, nie wiesz o czym piszesz, odemnie koniec w temacie, jedz ta mete i zagryzaj gruszka, zayebiste beda efekty nie ma co
EOT.
Jak widze twoja diete to widze jaka ma wiedze...
Witaminy....kvrrwa zlituj sie czlowieku, bredzisz, nie wiesz o czym piszesz, odemnie koniec w temacie, jedz ta mete i zagryzaj gruszka, zayebiste beda efekty nie ma co

EOT.
...
Napisał(a)
Wszyscy widze dzis na agresji
Diete musisz opanowac,
2 jablka dziennie to cale owoce jakie Ci potrzebne, ze wzgeldu na prozdrowotne dzialanie na lipidy krwi,
Jakbys tej mety nie zjadl to jakis efekt bedzie,
ale lepiej jak bedziesz jadl jak facet,
miecho, zdrowe wegle i tluszcze z oliwy, orzechow, ryb i oleju lnianego
ogarnij to sobie

Diete musisz opanowac,
2 jablka dziennie to cale owoce jakie Ci potrzebne, ze wzgeldu na prozdrowotne dzialanie na lipidy krwi,
Jakbys tej mety nie zjadl to jakis efekt bedzie,
ale lepiej jak bedziesz jadl jak facet,
miecho, zdrowe wegle i tluszcze z oliwy, orzechow, ryb i oleju lnianego
ogarnij to sobie
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
...
Napisał(a)
Po nicku widac kto jest gnojek, stary Ty nigdy nie miałes do czynienia rozmawiac z ludzmi ktorzy ukonczyli specjalistyczne studia w danym kierunku i pracuja w tym zawodzie po kilkanascie lat? To na cholere taka branza? Ludzie tez sa naiwni ze wykupuja sobie trenera zeby pomagal nad ich m.in. Body building? Jak myslisz ze owoce nie maja witamin, i ze one nam wcale nie sa potrzebne to o czym my tu rozmawiamy? Zwalczasz syf na sfd, a sam go robisz.
Wierzę w siebie, wierzę w siebie, wierzę w to co robię"
...
Napisał(a)
Mi sie agresja wlacza jak ktos tu zadaje pytanie, dostaje odpowiedz a pozniej oznajma wszem i wobec ze on i tak wie lepiej, bo konsultowal z "profesjonalista" (czy to piramidke z meta z zawodowym kulturysta, czy ta diete-cud z dietetykiem)
Tak w ogole zna ktos jakiegos dietyka poza Bodkiem oczywiscie, ktory by nie byl skonczonym *****em? Nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz wyskakuje tu ktos z "profesjonalna" dieta, ktora jest gorsza od pierwszej lepszej rozpiski malolaty z
'odzywiania' ktora przeczytala choc 2 podwieszone...
Z drugiej strony ciekawe jest jak mozna zarabiac na glupocie ludzkiej jezeli ma sie zrobiony jakis tytul...
Tak w ogole zna ktos jakiegos dietyka poza Bodkiem oczywiscie, ktory by nie byl skonczonym *****em? Nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz wyskakuje tu ktos z "profesjonalna" dieta, ktora jest gorsza od pierwszej lepszej rozpiski malolaty z
'odzywiania' ktora przeczytala choc 2 podwieszone...
Z drugiej strony ciekawe jest jak mozna zarabiac na glupocie ludzkiej jezeli ma sie zrobiony jakis tytul...
...
Napisał(a)
Miczel, mam to rozpisane w diecie wszystko.
Jeśli chodzi o zapotrzebowanie bialka jak to wczesnieju ktos napisał, ze tyle to przyjmuje do poludnia. wszystko jest przeciez zalezne od wagi o ile wiem to mniej wiecej 2g bialka / kg (około) to co mam przyjmowac 300g dziennie jak waze 78 kg ? Co z tego jak mi i tak organizm tyle nie przyswoi. Dostosowujac sie do uwag wczesniejszych, zastosuje wiekszy naklad na "chłopskie żarcie".
Jeśli chodzi o zapotrzebowanie bialka jak to wczesnieju ktos napisał, ze tyle to przyjmuje do poludnia. wszystko jest przeciez zalezne od wagi o ile wiem to mniej wiecej 2g bialka / kg (około) to co mam przyjmowac 300g dziennie jak waze 78 kg ? Co z tego jak mi i tak organizm tyle nie przyswoi. Dostosowujac sie do uwag wczesniejszych, zastosuje wiekszy naklad na "chłopskie żarcie".
Wierzę w siebie, wierzę w siebie, wierzę w to co robię"
...
Napisał(a)
Dobra scorpio, może załagodźmy temat, i skończmy rozmawiać na temat profesjonalistów. Bo za daleko z tym idziemy. 123 co jest okej a co nie tak ?
Wierzę w siebie, wierzę w siebie, wierzę w to co robię"
...
Napisał(a)
chlopcze drogi, glowna witamina w owocach jest witamina c, ktora mozna dostarczyc lykajac jedna tabletke, miales na pewnie na mysli enzymy trawienne jak papaina, czy mineraly jak potas - obydwa zawarte w papaji. ale witaminy? idz pan w chvj prosze, o mnie malo wiesz jak i moim nicku, ktory zostal zbanowany ze 20 razy przez Banana
jak juz pisalem "jak najwiecej owocow" to jest moral tepych dup czytajacych przyjaciolke, over and out.
123 co jest okej a co nie tak ?
Przeciez ci napisalem w 2 poprzednich postach, zadaj sobie trud i znajdz.
Ludzie tez sa naiwni ze wykupuja sobie trenera zeby pomagal nad ich m.in. Body building?
Najlepszym personal trainerem jakiego widzialem byla gruba dupa w pluszowym dresie na silce w Dublinie
Smiem twierdzic ze bylo naiwnoscia placenie jej pieniedzy
Z innej strony kolesie ktorzy trenowali 40-latkow z brzuszkiem, ktorzy nie potrafili opanowac podstawowej metodyki treningu jakimis kosmicznymi cwiczeniami wytrzymalowosciowymi (bieganie z metalowymi palami), jakimis akrobacjami na laweczke z linkami (izolowane cwiczenia grup miesniowych ktorych ten biedny koles pewnie nawet nie ruszyl w podsawowym zwgledzie)
zwyczajna popisowa, zeby pokazac ze bez trenera koles sobie nie poradzi bo to jest baaardzo trudny sport
i smiem twierdzic ze to bylo jeszcze wieksze marnowanie pieniedzy
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-04 13:55:06

jak juz pisalem "jak najwiecej owocow" to jest moral tepych dup czytajacych przyjaciolke, over and out.
123 co jest okej a co nie tak ?
Przeciez ci napisalem w 2 poprzednich postach, zadaj sobie trud i znajdz.
Ludzie tez sa naiwni ze wykupuja sobie trenera zeby pomagal nad ich m.in. Body building?
Najlepszym personal trainerem jakiego widzialem byla gruba dupa w pluszowym dresie na silce w Dublinie


Z innej strony kolesie ktorzy trenowali 40-latkow z brzuszkiem, ktorzy nie potrafili opanowac podstawowej metodyki treningu jakimis kosmicznymi cwiczeniami wytrzymalowosciowymi (bieganie z metalowymi palami), jakimis akrobacjami na laweczke z linkami (izolowane cwiczenia grup miesniowych ktorych ten biedny koles pewnie nawet nie ruszyl w podsawowym zwgledzie)
zwyczajna popisowa, zeby pokazac ze bez trenera koles sobie nie poradzi bo to jest baaardzo trudny sport
i smiem twierdzic ze to bylo jeszcze wieksze marnowanie pieniedzy
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-04 13:55:06
...
Napisał(a)
Jak kto lubi, wnioski proste wyciagnalem z tematu. Dzięki
Wierzę w siebie, wierzę w siebie, wierzę w to co robię"
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!