Rozciąganie a problemy z biodrami

Witam, od niecalego miesiaca trenuje muay thai, wraz z tym zaczalem sie rozciagac w domu, ale od kilku-kilkunastu dni mam problem ze stawami biodrowymi. Odczuwam bol przy wymachach nogami w bok, przy przysiadach i mocniejszym rozciaganiu. To chyba nie jest problem w charakterystyce budowy stawu, bo nigdy takich problemow nie mialem, a ruchomosc stawu mialem (mam?) raczej dobra. Rozciagam sie prawie codziennie, z tym ze niezbyt intesywnie zeby nie przedobrzyc - walki, silownia, wiadomo musze sie przemieszczac normalnie jeszcze. Co Moglibyśćie powiedziec na ten temat? Z gory dziekuje.

Moze za duzo tego daj sobie na jakis czas spokoj i zobacz czy przejdzie, jezeli tak to zacznij od nowa ale stopniowo jak nie przejdzie idz do lekarza

Byłem w takiej samej sytuacji, samo przeszło

Rozciągać to trzeba umieć
Piszesz że rozciągasz się codziennie to co się dziwisz? Porządna rozgrzewka, i rozciąganie dynamiczne a co drugi dzień statyczne itp.

https://www.sfd.pl/Jak_się_rozciągać_żeby_miało_to_sens_-t257887.html 

Dzieki, przyda sie. Takze z tydzien przerwy. Rozumiem z tego, ze dynamiczne codziennie?