Na siłownie zacząłem chodzić od jakiegoś miesiąca po długiej przerwie która trwała ponad rok. Ogólnie przed przerwą ćwiczyłem ok roku ale to i tak było tylko ćwiczenie rekreacyjne. Teraz chciałbym troszkę podbudować moją sylwetkę i dlatego kumpel z którym obecnie chodzę na siłownie namawia mnie do przyjecie 10 strzałów omki. Kumpel ma trochę większy staż ode mnie i parę sesji za sobą i mówi że omka na pierwszy raz spełniłaby swoje zadanie. Czy mógłbym zacząć sesję już teraz czy raczej nie?
A jeśli nie omka to co lepsze (z góry mówię ze chciałbym przytyć parę kilo w krótkim czasie obecnie warze 64kg mierzę 180cm)?
Proszę o sensowne wypowiedzi.