UFC 109 - live

ziew, ziew i jeszcze raz ziew. Walka wieczoru to jakaś kpina. Pora na emeryturę w przypadku obu panów. Oby jak najmniej takich main eventów.
Na szczęście następne gale zapowiadają się o niebo lepiej.

Oglądał ktoś Rollesa Gracie?

ktoś oglądał Rollesa Graciego? Toż to jakiś dowcip, przynajmniej ze względu na nazwisko powinien nie pokazywać czegoś takiego.

Wychodzi na to, że jak nawet Belfor wygra z Silvą, to i tak straci pas z Sonnen. Taki koleś jak Sonnen to najgorsza możliwa opcja dla Belforta. Silva sobie może z nim poradzi...

Troszkę niespodziewanych wyników. W szczególności Sonnen zaskoczył, choć nie oglądałem walki. I to jest problem, już nawet nie mam siły oglądać UFC. Chyba nudzi mi się MMA...

Mnie też już nudzi mma, w wydaniu UFC(co po niektóe gale). ALe się nie skarżę, bo młoda krew powie żem dziad i fanatyk Pride

Randy Couture vs.Mark Coleman
Obu panów zapraszamy na emeryture, ale Coleman nie pokazał nic, przecież Randy robił z nim co chciał

Nate Marquardt vs.Chael Sonnen
Męczył Marquardta, męczył aż go wymęczył... wygrana przez decyzje. Wiem że ciągle sie coś działo ale zasnąć szło na tej walce, każda runda taka sama.

Mike Swick vs.Paulo Thiago
Ta walka mi sie podobała nawet szczególnie druga runda i ładne zakończenie by Thiago

Demian Maia vs.Dan Miller
Tu bez komentarza

Matt Serra vs.Frank Trigg
Serra podkręcony siła miłóści do żony i dziecka ładnie obija mordę Trigga


Haha nie porównójcie UFC do Pride, bo te świetne czasy MMA chyba nigdy nie wrócą, trzeba sie cieszyć z tego co jest Pride było jest i będzie najlepszą organizacją ale co zrobisz... ogólnie gala nie była aż tak zła, więc nie gadajcie że można było na każdej walce zasnąć i wogóle dno ale całe szczęście 110 sie zapowiada o niebo lepiej (nie tylko ze względu na Pride'owców)

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2010-02-07 12:42:51

gala bez rewelacji, na taką się zapowiadała. Czekamy na UFC 110

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2010-02-07 12:43:50

Randy sie trzyma , Colemana rozwalil w starym dobrym stylu jak dla mnie on jest wciaz w czołówce wiec czemu mialby sie wycofac

tak ale zauważ że Coleman wyglądał jakby go sprzed telewizora wyciągneli i do ringu kazali wejść