Teoretycznie, formy przeznaczone do iniekcji podskórnych można podawać domięśniowo. Natomiast w drugą stronę - już nie! Roztwór do iniekcji podskórnej musi być bowiem izotoniczny, natomiast do domięśniowej - może, ale nie musi.
Jednakże, w przypadkach niektórych związków, wybiera się drogę iniekcji podskórnej - między innymi - z uwagi na bezpieczeństwo stosowania. Tą drogą - leki wchłaniają się bardzo szybko. W przypadku insuliny i IGF chodzi głównie o to, że po ich zastosowaniu może dochodzić do znacznej hipoglikemii, nawet zagrażającej życiu. Stosując taki hormon podskórnie, szybko uzyskujemy jego pik w krwiobiegu i wtedy łatwo zaplanować takie jego podawanie, które nie grozi pojawieniem się hipoglikemii - np. przed posiłkiem. (Pomijam tutaj kwestie specjalnych form o przedłużonym działaniu, które wymagają zresztą też specjalnej taktyki stosowania.)
Ponieważ wchłanianie z tkanki mięśniowej jest długotrwale, nierównomierne i chimeryczne, dlatego trudniej przewidzieć tutaj pik wzrostu poziomu tych hormonów we krwi, co może grozić niespodziewanym pojawieniem się hipoglikemii, w sytuacji, w której trudno jej przeciwdziałać - np. podczas snu.
S. Ambroziak