Tajlandia co można kupic ...

w uk jakos caly rynek za***any tym wszystkim nawet gh nordi jest wiec nie jest tak zle widocznie zeby to przezucic

Mnie wczoraj zatrzyamli przy wyjsciu z lotniska w Dublinie zaraz po zdjeciu torby z tasmy. Spytala skad lece i pomacala torbe, do srodka nie patrzyla ale innemu kolesiowy przez X-ray przeswietlili torbe. To bylo w godzinach kiedy ruch na lotnisku jest mniejszy.

Zmieniony przez - Zen2008 w dniu 2009-11-09 10:10:01

Lus sprwa jest od miesiaca. Sa bany na wysylke z tamtad juz . cisnie dea z usa .

Jak masz ukalad by tam wyszlo to do uk dojdzie bez probl. Do polski nie

z tych srodkow ktore godne polecenia?

Testolic,cypionax, body reserch, azolol, anabol, androlic, La pharma,

greg pora deszczowa w thai to nie przelotny deszczyk tylko leje jak z widara od kwietnia do pazdziernika (pol roku!), 15 minut ulewa powodujaca powodzie i 15 minut slonca. jest jeden plus tego - tansze bilety, bo nici z normalnego wypoczynku.

na lotniskach trzepia i to dosyc skrupulatnie, ale glownie chodzi o dragi.

tam glownie chodzi o dragi. ale tak jak mowie saa tez juz trzepia bo ,, to nie moze latac po swiecie,, i tak samo ciuchy podrabiane a szczegolnie lacosta ktora tam tez ma swoja fabryke.

Z dragami jest wogole lipa bo za samo posiadanie kara smierci dla zoltego ,bialych jeszcze nie zabijaja ale dozywotka. Chyba ze sie uda ambasadzie wyrwac go do narodowego wiezienia.

A bilety ogonie juz nie sa takie drogie za 2,5 mozna juz kupic bo kiedys z 3,5 nie schodzilo.
Mowie o lataniu liniami cywilizowanymi bo do innych bym nie wsiadl majac w perspektywie 12h lotu.

Zmieniony przez - GREGOR_ian w dniu 2009-11-09 13:03:17

Zmieniony przez - GREGOR_ian w dniu 2009-11-09 13:04:25

gregor chyba przesadziles z ta dozywotka za dragi dla bialych. nic takiego nie ma miejsca. jezeli zlapia delikwenta placi 50000 batow czyli kolo 5000zl i wychodzi puszczaja wolno. jezeli ktos leci do tajlandii zeby cpac to nie polecam, tam dilerzy zyja z policja w ukladzie. bierzesz od kolesia towar, a on daje cyne policji, potem sie dziela lapowka i tak sie tam zarabia na bialasach.

Z dragami to przeyeb taki jest w Malezji jak Grzechu mowi a ciuchy to w Indiach napyerdalaja bardziej niz w Tajlandii.

Shield nie przesadzilem. Tam wszystko jest do obejscia. Oprocz narkotykow. Krol tego nienawidzi a oni boja sie krola i jednoczesnie go kochaja.

Wiekszosc da sie zalatwic ale za narko jest mega lipa. Moze sporadyczny przypadek z posiadaniem przez bialego z taka kara. Ale za handel na bank 20 lub dozywotka. A zolty za posiadnie juz dozywotka lub smierc.
Jedyna rada to laska krola. Ale on nienawidzi narkotylkow i walczy z tym.