SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Występy Marcina Gortata w NBA

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 32508

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Marcin Gortat i koszykarze Orlando Magic nieoficjalnie rozpoczęli wczoraj sezon 2009/10. W Orlando miał miejsce bowiem dzień otwarty dla mediów, a już dzisiaj zespól rozpoczyna obóz przygotowawczy.

Przybyli dziennikarze jak zwykle o tej porze roku mogli porozmawiać z zawodnikami, zanim ci zostaną skoszarowani na trwającym tydzień obozie przedsezonowym.

Największe zainteresowanie wzbudzały oczywiście największe gwiazdy "Magików", Dwight Howard, Jameer Nelson, Rashard Lewis i Vince Carter, ale też i Marcinowi Gortatowi udało się przebić do większej rzeszy dziennikarzy, gdy kolejny raz tłumaczył im znaczenie swojego pseudonimu.

Amerykanie okrzyknęli Gortata w zeszłym sezonie przydomkiem "Polish Hammer", co po polsku znaczy tyle co polski młot. Gortat kolejny raz tłumaczył więc co to oznacza w Polsce i sugerował, by ci sami dziennikarze zaczęli na niego mówić "Polish Machine", czyli po prostu - polska maszyna. Czy to przyniesie zamierzony skutek? Przekonamy się w trakcie sezonu.

Koszykarze Orlando Magic pierwszy mecz przedsezonowy rozegrają 5 października przeciwko Dallas Mavericks.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Zydrunas Ilgauskas, Mehmet Okur, Marc Gasol, Jermaine O'Neal - to tylko niektórzy środkowi NBA, którzy w sezonie 2009/10 wypadną gorzej od Marcina Gortata.

To nie zupełna fikcja! To przypuszczenia oparte na statystykach, które opracował i wysunął największy światowy specjalista w dziedzinie koszykarskiej matematyki.

Marcin Gortat w przyszłym sezonie będzie czternastym centrem NBA i zaliczy lepszy rok niż poprzedni. Tak przewiduje słynny już ranking PER, którym John Hollinger z ESPN przewiduje i mierzy osiągnięcia każdego z graczy NBA w rozpoczynającym się już niebawem sezonie.

Gortat znalazł się tuż przed podstawowym centrem Indiana Pacers, Roy'em Hibbertem, a tuż za Emeką Okaforem z New Orleans Hornets.

Pierwsze miejsce w zestawieniu zajął oczywiście kolega Gortata z Orlando, Dwight Howard, który zdecydowanie wyprzedził wracającego po kontuzji Ala Jeffersona (Minnesota Timberwolves). Trzeci był środkowy LA Lakers, Andrew Bynum, a na dalszych miejscach uplasowali się: Tim Duncan, Greg Oden, Andris Biedrins i Shaquille O'Neal.

Gortat jest drugi na tej liście pośród rezerwowych centrów. Lepszy sezon Hollinger przewiduje tylko Javale'owi McGee, centrowi Washington Wizards.

Hollinger stworzył formułę PER, która zawiera w sobie wszystkie możliwe osiągnięcia statystyczne. Od lat już stosowana jest ona jako ważny element oceny wartości i charakterystyki każdego z graczy, gdyż dokonania zawodników są ostatecznie dzielone przez ich czas gry.

Formuła stosowana przez Hollingera bierze też pod uwagę tempo gry danego zespołu. Jak wiadomo im szybsza gra, tym większa okazja na zdobywanie pozytywnych statystyk. Hollinger więc do swojej formuły wlicza i to, na końcu uzyskując ranking PER, który od lat już najlepiej ocenia faktyczną efektywność graczy NBA.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
W rozegranym ostatnio meczu Orlando Magic-Dallas Mavericks, Polak spędził na parkiecie 16 minut notując przy tym zaledwie 5 zbiórek i żadnego punktu. Po meczu Gortat otwarcie powiedział co myśli o swojej roli w klubie.
- Jestem zaskoczony - powiedział po meczu Gortat. - To nie jest normalne, że wyrównuje się tak wysoką ofertę za faceta, który potem gra 10 minut na mecz i wciąż pozostaje tylko zmiennikiem.

Orlando Magic wygrało całe spotkanie 110-105 jednak, naszego centra to zbytnio nie ucieszyło.

Gortat mecz zaczął naturalnie z ławki rezerwowych. Swoich pierwszych minut doczekał się w drugiej kwarcie ale został zdjęty po ośmiu minutach. Kolejne osiem zaliczył w czwartej kwarcie kiedy to Dwight Howard musiał opuścić parkiet z sześcioma faulami.


Oby tylko cały sezon tak nie wyglądał

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Niestety, będzie.


Jako walkę z wiatrakami Marcin Gortat określił w rozmowie z PAP swoje starania o więcej minut gry w barwach Orlando Magic w zbliżającym się sezonie ligi koszykówki NBA. Polak rywalizuje bowiem z bezapelacyjnym liderem wicemistrzów poprzednich rozgrywek - Dwightem Howardem.

- Czytam różne opinie - mówią, że przegrywam walkę z Brandonem Bassem, czy innymi graczami. Prawda jest taka, że Bass, Rashard Lewis, czy Ryan Anderson to całkowicie inni zawodnicy i nie rywalizuję z nimi o pozycję w drużynie. Oni nigdy nie zagrają jako środkowi, a ja mogę zagrać jako silny skrzydłowy. Walczę jednak z wiatrakami - Dwighta Howarda się nie wygryzie ze składu. Mogę się jedynie starać, by występować jako jego zmiennik - ocenił Gortat, który podpisał z Magic pięcioletni kontrakt wart ponad 30 milionów dolarów.

Mimo tego Gortat nie liczy na przenosiny do zespołu, w którym mógłby spełniać pierwszoplanową rolę.

- Przede wszystkim okno transferowe zaczyna się 15 grudnia. Myślę, że Magic, będący na drodze do mistrzostwa NBA, nie zdecydują się na oddanie zabezpieczenia dla Howarda. Mogę więc mieć pewność, że zostanę w Orlando do końca sezonu. Większe jest prawdopodobieństwo, że zostanę wytransferowany po zakończeniu rozgrywek - podkreślił Gortat.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
Żeby się nie okazało, że Orlando wyrównaniem oferty za Gortata zrobiło krzywdę naszemu zawodnikowi

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Na pewno zrobiło, jestem o tym przekonany

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
W wygranym przez Orlando Magic meczu, Marcin Gortat w końcu pokazał, że może coś ugrać gdy da mu się trochę więcej zaufania. W dokładnie 15 minut zanotował 5 punktów, 7 zbiórek i 3 bloki. Spotkanie zakończyło się porażką Miami Heat 86-90.
Marcin może być w końcu zadowolony. Po nieudanym poprzednim meczu z pewnością ogarnęła go "sportowa złość", która zaowocowała.

Najlepszym strzelcem Orlando Magic był niespodziewanie Ryan Anderson, zdobywca 16 punktów. W ekipie Miami Heat zaś Dwyane Wade, 17 punktów.

Miami: Dwyane Wade 17, James Jones 16, Michael Beasley 12, Quentin Richardson 9, John Lucas 7, Joel Anthony 5, Chris Quinn 5, Udonis Haslem 4, Jamaal Magloire 3, Mario Chalmers 2, Dorell Wright 2, Anthony Tolliver 2, Shavlik Randolph 2.

Orlando: Ryan Anderson 16, Mickael Pietrus 14, J.J. Redick 13, Dwight Howard 11 (9 zbiórek, 5 bloków), Brandon Bass 11, Vince Carter 8, Matt Barnes 6, Marcin Gortat 5, Anthony Johnson 4, Jameer Nelson 2, Morris Almond 0, Linton Johnson 0.

Swój debiut w Los Angeles Lakers zaliczył Thomas Kelati. W 8 minut zdobył 2 punkty, miał jedną stratę i zbiórkę, a jego drużyna pokonała Golden State Warriors 118-101.


No proszę, ważne, że Marcin wykorzystał daną mu szansę, oby dostał kolejne

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
Bardzo dobrze spisał się Marcin Gortat w przedsezonowym meczu ligi NBA, w którym jego Orlando Magic pokonało Houston Rockets 113:104. Polak rozpoczął spotkanie w podstawowej piątce i grał 36 minut. Reprezentant Polski zdobył 14 punktów, trafiając cztery razy za dwa "oczka" (na pięć prób) i wykorzystując sześć rzutów wolnych (z ośmiu). Ponadto miał aż 14 zbiórek (dwie w ataku, 12 w obronie) i sześciokrotnie zablokował rywali.

Gortat był wyróżniającą się postacią Orlando Magic, spędził na parkiecie najwięcej czasu wśród zawodników wicemistrza NBA. Amerykańscy komentatorzy podkreślają doskonałą grę Polaka.

- To był tylko pokazowy mecz, ale Marcin Gortat udowodnił szefom Magic, jak dobrym posunięciem było pozostawienie go w składzie na nadchodzący sezon - skomentowała występ Gortata agencja Associated Press.

W zachwytach rozpływał się też trener Orlando, Stan Van Gundy. - Marcin był dzisiaj niesamowity, zwłaszcza w czwartej kwarcie (Gortat zdobył w niej 11 punktów, miał trzy zbiórki i pięć bloków - przyp. red.). Kiedy pokazuje taką energię i chęć do gry oraz walczy twardo w obronie, jest bardzo dobrym zawodnikiem - skomentował szkoleniowiec.

- Trudno jest walczyć o miejsce w składzie z Dwightem Howardem, ale ja czuję, że jestem jednym z najlepszych centrów w całej lidze i musze grać, by to udowodnić - podsumował z kolei polski środkowy.

Rywal Gortata do gry do gry w podstawowym składzie, Dwight Howard, nie grał.


Brawa dla Marcina, takich meczy od niego oczekujemy

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Oby tak w sezonie było

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Marcin Gortat zdobył 12 punktów dla Orlando Magic w towarzyskim meczu w Memphis przeciwko drużynie Grizzlies. W czwartym przedsezonowym sprawdzianie koszykarze Magic odnieśli czwarte zwycięstwo, pokonując gospodarzy 102:83.

Gortat rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, ale po raz kolejny udowodnił, że jest wartościowym zmiennikiem Dwighta Howarda. Polski jedynak w lidze NBA grał przez 24 minuty. Dobrze sobie radził pod tablicami (siedem zbiórek) i bardzo dobrze rzucał, trafiając do kosza sześć razy na siedem prób.

W zespole Magic najwięcej punktów - 19 zdobył Mickael Pietrus. W ekipie Grizzlies, występującej bez kontuzjowanego Allena Iversona, wyróżnił się Sam Young - 22 pkt.

Drużynę z Orlando czekają jeszcze cztery przedsezonowe spotkania.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Suport i luzujacy sie pedal

Następny temat

Skoki spadochronowe - gdzie na świecie ??

WHEY premium