Troczki rzepki-rekonstrukcja

Witam wszystkich! W przyszłym miesiącu będę miała rekonstrukcje troczka przyśrodkowego rzepki... Nie mam żadnej wiedzy na temat jak to wygląda... i jak długo dochodzi sie po tym do pełnej sprawności.
W zabiegu będą użyte śruby bio-wchłanalne... Prosze i jakiekolwiek informacje na ten temat. z góry dziękuję!!!

Hej..pisałam juz wczesniej z zapytaniem jak to jest po tej rekonstrukcji.. A juz sama jstem po w środe własnie ja mniała a dokładnie rekonstrukcje troczkow rzepki MPLF. Jestem juzw domu.. jak nrazie ok.. mam antybityk i zastrzyki w brzuch. Wogle mnialam mniec rozbione kolano prawe<naobu mam nawykowe zwichniecia> ale jak juz dostałam znieczulenie w kregosłup ktrego sie strasznie bała.. to ortopeda po przestawilm rzepki by sprawdzc ich stablilosc. I wyszlo ze jednak zrobli mi lewe a ne prawe lewe mniłam już robione w 2006 podciecie toczkow.. Nareazie jest ok boli ale to normalne w środe do kontroli.. nosze stablizatro z kontrm 30 stopni. CHetnie odpowwiem na pytania...pozdrawiam.!:P:)

Witam. mam pytanie kaśkaOOxx. Czy jesteś już po tej rekonstrukcji troczków rzepki? Ja ją będę miała w listopadzie w tym roku. Możesz mi przybliżyć szczegóły ? Będę bardzo wdzięczna. Z góry dziękuję. Czekam i pozdrawiam.

Moze ktoś inny ma wiedzę na temat rekonstrukcji troczków rzepki???Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Też poszukuję odpowiedzi na te pytania pomocy

iska212 kiedy ci będą robić operację? Niestety ja się nie doczekałam odp. Pozdrawiam.

w grudniu dopiero, a jak u ciebie

czyli pierwsza ci opowiem na czym będzie polegać ta operacja. A ogólnie jaki masz problem z kolanem?? ja mam już za sobą 3 operacje polegające na uwolnieniu troczków. tymczasem po konsultacji w innej klinice będą mi robić rekonstrukcje tychże samych troczków, aż boje się pomyśleć co poprzedni lekarze bo było 3 rożnych, mi tam natworzyli?moja dolegliwość to nawykowe zwichniecie rzepki.rehabilitacja dala nikły efekt, właściwie to chyba zminimalizowała ból tylko. mam 3 stopień chondromalacji. miedzy innymi kolejny efekt operacji. na dzień dzisiejszy nie wierze w cuda już, ale może poprawia mi komfort chodzenia. gdzie będziesz miała zabieg? W jakim wieku jesteś.? nie musisz odp. Powodzenia!

Mam najprawdopodobniej rozciągniętego/zerwanego troczka przyśrodkowego pewnie mam jeszcze co innego jestem po skręceniu które miało miejsce 2lata temu wtedy nic nie wynaleźli ale kolano bolało bodaj bardziej niż przy kontuzji 3 miesiące temu, a było to zwichnięcie i złamanie rzepki jednocześnie paradoks jest taki że przy tym też pogotowie nie chciało mnie wziąść do szpitala, bo twierdzili że panikuje , własciwie ustałam im tam tylko nie odważyłam się chodzić co też byłoby realne ale stwierdziłam że definitywnie chce do szpitala, u mnie to pierwsza ingerencja w kolano, a mam 19lat

ja mam 27 lat. z tego co piszesz nie widzę konkretnego rozpoznania dolegliwości. twój problem przypomina mi mój. jest to chyba nasza rodowita służba zdrowia.a mianowicie SAMO SIę ZAGOI. I JEśLI MASZ SIłę TO WALCZ O SWOJE.nie wiem jakich opinii zasięgasz, ale radze ci wizytę u specjalisty, który postawi 100% diagnozę,przede wszystkim niech to będzie lekarz, który zajmuje sie tylko i wyłącznie leczeniem kolan.wtedy odniesiesz sukces. jak widzę czeka cię długa droga.Jesteś młoda wierzę, że poradzisz sobieW jakim szpitalu się leczysz?? Pozdrawiam.

Diagnoza jest postawiona i myślę, że jak najbardziej prawdopodobna, napisałam prawdopodobnie, bo USG nie wykazało nic prócz przerosty fałdu błony maziowej, jednak w samym badaniu na dotyk kolano przeskakuje, nie ma takiego zagłębienia po stronie przyśrodkowej, a patrząc z góry rzepka jest pochylona do zewnątrz

Mniałam rehabilitacje która nie odniosła skutku, prawda jest pewnie też taka że była mało profesjonalna, ale sama rzepka była już pochylona po pierwszej kontuzji(wtedy lekarze nic nie widzieli), teraz jest pochylona dużo bardziej, z czego sama już nawet wnioskuje, że jak wtedy się nie wygoiło to teraz już tymbardziej, ponadto prawdopodobnie mam uszkodzoną głowę przyśrodkową mięśnia czworogłowego (ona właściwie nie istnieje namacalnie, nawet nie widać żeby tam było cokolwiek) ale to też jeszcze z poprzedniej kontuzji problem.

Ten lekarz jest wydaje mi się jak narazie jedynym który jest wiarygodny i mówi z sensem, cała reszta którą spotkałam na swojej drodze szkoda mówić.

Powinnaś zrobić tomografie, ponieważ z autopsji wiem, że usg nie wykryje wszystkiego, ale dość już rad. Jakbyś miała problem jakiś to chętnie podam ci adres mailowy.Tylko nie wiem czy tu można? Można?