...
Napisał(a)
Racja, racja... Ale ja tylko zwracam uwagę że w taki sposób niestety "Kickboxingu" się nie nauczy jedynie tylko można się nauczyć z takich filmów jakiś kopnięć oraz uderzeń ale jak napisałem wcześniej podczas samodzielnego treningu na worku można bardzo łatwo złapać nieprzyjemną kontuzję np. uszkodzić nadgarstek albo kości śródstopia
...
Napisał(a)
Tak jest Box... ale zamiast klubu zrobiła się "melina". Straż treningowy w boxie... no może pół roku "uliczny" i z poradników.
Bombiczek... Ja nie chcę być Pro... ja chcę dla własnej przyjemności i w razie czegoś nauczyć "ziomka" rozumu :P
Zmieniony przez - r0cq w dniu 2009-08-08 17:57:02
Bombiczek... Ja nie chcę być Pro... ja chcę dla własnej przyjemności i w razie czegoś nauczyć "ziomka" rozumu :P
Zmieniony przez - r0cq w dniu 2009-08-08 17:57:02
...
Napisał(a)
Aha czyli nie trenowałeś pod okiem trenera. To kiepsko myślełem że masz jakąś baze w boksie. Jak zamierzasz na******lać w worek to kup sobie bandaże koniecznie bo ci nadgarstki polecą.
Zmieniony przez - Arek KB w dniu 2009-08-08 17:59:00
Zmieniony przez - Arek KB w dniu 2009-08-08 17:59:00
...
Napisał(a)
Spoczko Ale jest różnica między kickboxingiem a kopaniem w worek hehe. Ale życzę powodzenia w treningu i uważaj... bo worek nie odda ale łatwo na nim złapać kontuzję :(
...
Napisał(a)
Spoko na razie potrzebuję poradniki i filmiki a potem się kupi co potrzebne... a co sądzicie o takich obciążnikach na nogi np 1kg na nogę lub 2 kg dużo to da ?? (wiadomo że wszystko z umiarem)
...
Napisał(a)
Na chvj ci te obciążniki techniki i tak cie one nie nauczą a możesz sobie kolana nimi roz*******ić.
Zmieniony przez - Arek KB w dniu 2009-08-08 18:02:29
Zmieniony przez - Arek KB w dniu 2009-08-08 18:02:29
...
Napisał(a)
Chodzi mi o takie obciążniki.... http://www.allegro.pl/item698433540_firmowe_obciazniki_obciazenia_na_rece_nogi_2x2kg.html myślę że jak będę w nich ćwiczył to się poprawi wyskok i wysokość kopnięcia...Wiem że techniki mnie nie nauczą... od tego jest trener i poradniki.
...
Napisał(a)
Kiedyś mój koleżka wpadł na genialny pomysł i robił sobie walke z cieniem z hantlami 2kg w łapach. Do tego robił takie przeprosty w łokciach że aż bolało patrzeć. Po tygoniu takich treningów mowił że tak go łokcie napierdlalały że nie mógł wytrzymać. Na szczeście nie zdążył zrobić sobie poważniejszej kontuzji ale do dzisiaj czasami go łokcie pobolewają. Także taki trening to nic mądrego zdecydowanie odradzam
Polecane artykuły