koledzy sprawa dotyczy injekcji z flakonu(nigdy niem ailem do czynienia z flakonanami tylko z ampółkami)wiec czytałem na necie jak dokonac injekcji z flakonu i wszedzie pisz cos taskiego:
Pociągnij za końcówkę tłoczka dokładnie tyle objętości powietrza, ile masz zamiar wstrzykiwać substancji. Nie dotykaj igły
* Wbij igłę w gumową powierzchnię góry flakonu, naciśnij tłoczek, wypychając nabrane wcześniej powietrze. Igła pozostaje we flakonie
* Odwróć flakon tak, aby powierzchnia gumowa skierowana była do dołu. Strzykawka na dole, flakon na górze
* Nabierz wymaganą ilość substancji do strzykawki, poprzez pociągnięcie tłoczka
chodzi oto ze nierozumiem poco po nalozeniu igly trzeba na sucho pociagnac za tłoczek zeby napbrac powietrza a puzniej po wbiciu juz igły do flakonu( gdy igla jest w srodku) wypycham wpierw te powietrze do srodka a puzniej zaciagam substancje do strzykawki.
zawsze myslalem ze to jest tak jak z ampolka czyli bez zadnego"zassannego powietrza" wkaladam igle do ampolki i wciagam substancje.
koledzy proszeo fochowe objasnienie jestem nowicjuszem wiec prosze o wyrozumialosc
Wszystko dla ludzi, ale z głową ;))