bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
Oceniam na podstawie przestawicieli tego odlamu co ich spodkałem oraz na podstawie tego kto jest na tych filmikach i robią sobie jaja wciskając ze to prawda - to są czołowi instruktorzy LTWT
...
Napisał(a)
polecam do obejrzenia parterowcowi.
Tych "najlepszych" nie moge znaleść - może źle szukam - w każdym razie jeszcze poszukam.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
Jedno co mogę powiedzieć o obu filmikach (choć bardziej o drugim).
Zbyt dużo myslenia o skończeniu przeciwnika, a zbyt mało o stabilizacji pozycji i uniemożliwieniu przeciwnikowi ucieczki.
Podstawowy bład na filmiku nr 1 jest na samym początku: nie rozpinamy gardy jedną ręką w sytuacji gdy jesteśmy przyklejeni do przeciwnika - osoba robiąca w ten sposób prosi się o trójkąt nogami.
Błąd nr 2 - wystawiona lewa noga to zachęta do podebrani i sweepa.
Filmik nr 2: totalny chaos i zero pojęcia o stabilizacji pozycji. Wszelkie przetoczenia jakie na nim widziałem nie są wynikiem techniki przetaczającego, ale wynikają z braku techniki u przetaczanego.
Zbyt dużo myslenia o skończeniu przeciwnika, a zbyt mało o stabilizacji pozycji i uniemożliwieniu przeciwnikowi ucieczki.
Podstawowy bład na filmiku nr 1 jest na samym początku: nie rozpinamy gardy jedną ręką w sytuacji gdy jesteśmy przyklejeni do przeciwnika - osoba robiąca w ten sposób prosi się o trójkąt nogami.
Błąd nr 2 - wystawiona lewa noga to zachęta do podebrani i sweepa.
Filmik nr 2: totalny chaos i zero pojęcia o stabilizacji pozycji. Wszelkie przetoczenia jakie na nim widziałem nie są wynikiem techniki przetaczającego, ale wynikają z braku techniki u przetaczanego.
...
Napisał(a)
na szybko i oprócz tego, co cynik już zauważył:
pierwszy film - temu z dołu powodzenia życzę w łapaniu za nadgarstki.
czemu u licha przy otwartej gardzie nie wykorzystuje się kolan do obrony?
tyle wt-owcy mówią o "uliczności" a nie robią rzeczy najbardziej oczywistej, chwytu za ubranie.
drugi film: jak cynik. turlają się dwaj ludzie bez pojęcia.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2009-06-03 21:05:15
pierwszy film - temu z dołu powodzenia życzę w łapaniu za nadgarstki.
czemu u licha przy otwartej gardzie nie wykorzystuje się kolan do obrony?
tyle wt-owcy mówią o "uliczności" a nie robią rzeczy najbardziej oczywistej, chwytu za ubranie.
drugi film: jak cynik. turlają się dwaj ludzie bez pojęcia.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2009-06-03 21:05:15
...
Napisał(a)
te filmiki nie sa jeszcze najgorsze - jak znajde te co kilka mies temu widziałem to wam szczęki opadną(ale chyba usuneli je z YT bo nie znalazlem - poszukam jeszcze gdzie indziej). Sam parterowcem nie jestem ale jak ktoś umie walczyć to widzi oczywiste "dziury" i wobu filmikach jest ich sporo. Tak wyglada "parter" w WT.
PS. A czemu te linki się nie pokazały? i trzeba edytować?
Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2009-06-04 00:04:34
PS. A czemu te linki się nie pokazały? i trzeba edytować?
Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2009-06-04 00:04:34
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
Odpowiadam na pytanie laików.
Combat Wing Chun jest odmienną w tym stylu służącym do celów militarnych czyli nie sportowych. Tego systemu uczył sam Yip Man w akademii Policji gdzie zwykli uczniowie się tego nie uczyli tak też jest u nas w kraju.
Natomiast Ving Tsun i tym podobne są wymyślone jak taekwondo dla sportu nie walk nauczyciele nie mają pojęcia gdzie uderzać. Każdy mistrz lub instruktor powinien znać medycynę azjatycką lub europejską i wtedy jesteś dobry a nie leją gdzie popadnie. Miałem takie możliwość widzenia prawdziwych mistrzów oni nie bawią się w alaj tylko jedne uderzenie kończy walkę.
Zamiast przeklinać na forum idź potrenować.
Nie wiem czy ktoś w kraju prowadzi combat teraz bo wyjeżdżają Mistrzowie ale kiedyś tak.
Miłego plotkowania chłopi gorsze od baby
Combat Wing Chun jest odmienną w tym stylu służącym do celów militarnych czyli nie sportowych. Tego systemu uczył sam Yip Man w akademii Policji gdzie zwykli uczniowie się tego nie uczyli tak też jest u nas w kraju.
Natomiast Ving Tsun i tym podobne są wymyślone jak taekwondo dla sportu nie walk nauczyciele nie mają pojęcia gdzie uderzać. Każdy mistrz lub instruktor powinien znać medycynę azjatycką lub europejską i wtedy jesteś dobry a nie leją gdzie popadnie. Miałem takie możliwość widzenia prawdziwych mistrzów oni nie bawią się w alaj tylko jedne uderzenie kończy walkę.
Zamiast przeklinać na forum idź potrenować.
Nie wiem czy ktoś w kraju prowadzi combat teraz bo wyjeżdżają Mistrzowie ale kiedyś tak.
Miłego plotkowania chłopi gorsze od baby
pozdrawiam Jacek
...
Napisał(a)
filmiki i pokazy nie dają efektu zastosowania trzeba samemu doświadczyć to prawda są instruktorzy którzy prowadzą ucząc się danej techniki i jest do bani.
Chcesz trenować jedź do Mistrza i sprawdź ten styl później się wypowiadaj.
Fakt kiedyś otwierali wing chun osoby nic nie mający spólnego z nimi natomiast sam Ving Tsun to zabawa nie walka nie wierzysz pojedź i zobacz na trening poczuj co to warte a pojedz do zwykłego wing chun zobaczysz inne możliwości chyba że opiera się na nowym VT GM Tinga.
Ja spotkałem sie z wing chun w latach 80 -tych i jestem zadowolony natomiast te sztywne pozcje to nie dla mnie nie o to mi chodziło. Kogoś rajcuje sport to jego sprawa, trenuj sport tj. bieganie, boks, taekwondo, karate, kungfu tradycyjne, itp.
W każdym razie nie znam tego co było uczone przez mistrzów od Yip Man`a.
pozdrawiam
Chcesz trenować jedź do Mistrza i sprawdź ten styl później się wypowiadaj.
Fakt kiedyś otwierali wing chun osoby nic nie mający spólnego z nimi natomiast sam Ving Tsun to zabawa nie walka nie wierzysz pojedź i zobacz na trening poczuj co to warte a pojedz do zwykłego wing chun zobaczysz inne możliwości chyba że opiera się na nowym VT GM Tinga.
Ja spotkałem sie z wing chun w latach 80 -tych i jestem zadowolony natomiast te sztywne pozcje to nie dla mnie nie o to mi chodziło. Kogoś rajcuje sport to jego sprawa, trenuj sport tj. bieganie, boks, taekwondo, karate, kungfu tradycyjne, itp.
W każdym razie nie znam tego co było uczone przez mistrzów od Yip Man`a.
pozdrawiam
pozdrawiam Jacek
Polecane artykuły