guzek na jadrze

Witam, 4 dni temu w nocy gdy poszedlem do toalety poczulem przy dotykaniu bol lewego jadra. Myslalem moze ze jakos w nocy przez przypadek uciskalem na nie. Polozylem sie spac i tak 5 dzien czuje bol nie tyle samego jadra go guzka ktory jest na nim od strony nasieniowodu (woreczka gdzie przechowywana jest sperma). Guzka tego mialem juz od ok 4 lat. Jednak byl wielkosci szpilki, bylem z tym kiedys 2-3 razy u urologa jednak on nic nie widzial niepokojacego. A teraz wlasnie tem sam guzek urosl do wielkosci groszku. Boli gdy go dotykam. Nigdzi nie promienuje. Jadra jest normalnej wielkosci, gladkie i sprezyste - wyglada ze jest ok. W poniedzialek ide do lekarza, jednak jest to niepokojace czy nie jakis rak. Dodam ze cwicze 4 razyw tyg na silowni od kilku lat. Bralem ostatnio odzywke prohormon Sus500 z firmy G.E.T. teraz jest na kreatynie i aakg. Nie wiem czy odzywki moga jakos wplywac na tego rodzaju schorzenie. Jesli chodzi o sus500 to na pewno zwieksza ilosc testosteronu. Jednak czy ma to jakis wplyw na jadro to nie wiem. Dodam ze skonczylem sus500 jakies 10 dni temu. Lekko powiekszyl mi sie sutek lewy podczas przyjmowania sus500 - ginekomastia, jednak bralem dziennie 500 mg vit b6 i mozna powiedziec ze zmiana jest niezauwazalna.

Prosze o pomoc, czy to wskazuje na nowotwor? Pozdrawiam

Na nic nie wskazuje.
Gdzie tam mówisz, że sperma jest "przechowywana"..?

moze nie tyle co przechowywanie spermy co ich funkcja jest umozliwienie przedostania sie plemnikow z najadrza do cewki moczowej.
wiec jest to guzek w okolicy najadrza

usg jąder wyjaśni temat,
może wykonać urolog może wykonać radiolog,

a jakies przypuszczenia lub do czego najbardziej pasuja objawy?

usg mam nadzieje ze mi zrobia w poniedzialek przy 1 wizycie u lekarza

Przypuszczać to sobie można...

ok kolego a jak z tym sus500? moze sie to przyczynic do powstawnia takiego guzka?

Najpierw wykonaj usg i się dowiedz co to jest.

https://www.sfd.pl/Guz_na_jądrze-t316848-s5.html 

bylem u lekarza, stwierdzil ze to "naczepek" pozostalosc embrionalna (tak to okreslil), ze to nic, samo powinno sie wchlonac. Spytalem czy odzywki i silka moga miec na to jakis wplyw to powiedzial ze moga bo nie wiadomo co w nich jest usg powiedzial ze jest niepotrzebne i mam przyjsc jeszcze za 2 tyg do kontroli.

co sadzicie o tym?

Jeśli do tego czasu problem nie minie, to wymuś na nim te USG. Pzdr..