Paweł Nastula

Walka z Alexem miazdzy:)

Już został zbanowany jakiś czas temu tylko nie wkleiłem info.
Walikoń
odpocznij sobie 48h bo ostrzegałem cie juz dwa razy ale widzę ze nadal masz problem ze sobą ,wiec jak będziesz odpoczywał to zastanów sie nad sobą i po powrocie przystopuj trochę ze swoimi rozmyśleniami (a tak swoja droga to nikt sie nie obrazi jak wcale nie wrócisz)

W Japonii to o naszym mistrzu książki piszą, w ksiażkach o judo to własnie obrazki z Pawłem słuzą japońskim adeptom judo za wzór,tyle tylko że w Japonii judo wielbią,a w Polsce to sport niezbyt popularny(przynajmniej od czasu gdy Paweł zakończył kariere w judo).
Co do kariery Pawła w mma. Cóż,nie ma co ukrywać,rywali od początku miał wymagajacych,Mino, Barnett,Alex to czołówka i znane marki tego sportu. Porażki nie powiny nikogo dziwić
Warta uwagi wygrana z niepokonanym wówczas Edsonem Draggo i tylko ta porażka z tym Yangiem taka powiedzmy nie pasująca

Z jakim Yangiem?

Zdanie każdy może mieć jakie chce i może je wyrażać jeśli chce bo od tego jest forum ,ale trzeba przy tym zachować jaką kulturę (a juz po nicku i podpisie widać że niektórzy maja z tym problem)

Co do tematu to to że Paweł wybrał taka drogę a nie inną to tylko i wyłącznie jego osobista sprawa ,choć moim zdaniem należy sie mu uznanie że zamiast założyć gajerek i dostać jakaś ciepłą posadkę w Polskim......(niech każdy sobie wpisze co che) chciał dalej walczyć BO TO JEST CECHA PRAWDZIWEGO WOJOWNIKA!
Z tym ,że trafił na wymagających rywali niema sie co spierać bo nikt nie zaprzeczy że była to absolutna światowa czołówka i po PRIDZIE i osobie Pawła niemożna sie było spodziewać czego innego imo błąd polegał na tym iż było to dopiero przetarcie Pawła a już na głębokiej wodzie ,moim zdaniem powinien wcześniej stoczyć kilka pojedynków na jakiś pomniejszych galach w Europie żeby wiedział "z czym to sie jje" a dopiero potem wykupić bilet do kraju kwitnącej wiśni.A z drugiej strony na to patrząc było to poprostu za wcześnie.... (mam tu na myśli np poziom opanowania stójki) choć wiadomo ,ze czas go goni
Tak kontynłując myśl to zastanawiam sie czy znaleźli by sie tacy krytycy gdyby np teraz Fedor powiedział ze kończy z MMA i zaczyna Yoge....

Tak kontynłując myśl to zastanawiam sie czy znaleźli by sie tacy krytycy gdyby np teraz Fedor powiedział ze kończy z MMA i zaczyna Yoge....

Oczywiście, że by się znaleźli. Są przecież tacy, co uważają że Fedora nie można nazywać mistrzem, bo nie miał jeszcze walki z tym i tamtym, oraz Henrykiem z warzywniaka co na rękę kładzie pół dzielnicy Nastula to prawdziwy majster bez 2ch zdań. Szkoda, że jego kariera MMA tak się potoczyła, jestem pewien, że gdyby zaczął parę lat wcześniej, to by namieszał mocno.

Samuraj-tu masz walkę:





Warto poczytać komentarze do filmiku...Moim zdaniem sędzia niesłusznie przerwał pojedynek na niekorzyść Nastuli,gdy ten po kilku strzałach na jajka chciał zrobić sobie lekką przerwę,co według mnie należało mu się jak psu buda. Yang jakoś za faule nie dostał dyskwalifikacji...

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-04-21 23:37:33

A jak ostatnio na K-1 Turas rąbną stompa Boniawskiemu i ten zaczął płakac że nie może walczyć to przyznali mu zwycięstwo i co........ i nagle ozdrowiał-co zawody to zwyczaje.....

Widać na You Tube,że Nastula wiele znaczył w Judo.Jest wiele filmików.Wlejam jeden z najlepszymi zakończeniami akcji Nastuli w Judo

Z jakim Yangiem?

ostatnia walka Nastuli na Sengoku,walczył z koreańcem Dong Yi Yang czy jakos tak,przegrał przez TKO