Czerwone oko.

Witam . wczoraj bylem na kumpla 18stce , bylem pijany zdeka i pamietam ze jakos tak rozpazany widok mialem z lewego oka . Podczas snu przebudzalem sie i nie moglem otwierac oka - bylo zaropiale , tarlem je i znowu zasypialem . Teraz jest mocno czerwone , piecze i ropiejo w koncie caly czas. To zapalenie spojowek? jesli nie przejdzie do poniedzialku to pojde do lekarza ale co mam teraz robic zeby zmiejszyc ból itp.?

Wogole ten Twój post był nie potrzebny... Po co piszesz? Żeby pisać? Co mu to da? No co? Więc, zastanów się troche...

W aptece kupić kropelki i zakraplać do 3 x dziennie.
Oraz nie trzeć już oka

moglbys powiedz o jakie krople prosic w aptece lub jakas nazwe ich?

Sulfacetamidum powinni pchnąć bez Rp.
Jak nie to farm da Ci coś od ręki z tej kategorii i bez Rp.

dzieki koleszko! sog dla Ciebie , moze miales cos takiego ? nawet ten ból jest spory to normalne?

Chyba nawet każdy miał.
Coś co z reguły winno być śliskie vel nawilżone gdy się robi suche to piecze / boli. Stan zapalny.

jestem zdezorientowany bo te oko coraz bardziej sie zamyka .

Nie wycieraj oka ręką. Miej chusteczkę higieniczną pod ręką (nie zapachową, 100% celuloza)... Na noc można też zrobić okład z rumianku na waciku... A w poniedziałek i tak powinieneś iść do lekarza. Pzdr...

Zmieniony przez - donJAZYResko w dniu 2009-04-18 19:21:19

wpuscilem jakies krople ale ogolnie to mnie bierze kurvica , na pogotowie z takim czyms jest sens?

Jeśli tak Cię to boli to idź, bo dzisiaj i jutro nie masz możliwości iść do lekarza... Spróbuj z tym rumiankiem jeszcze...
I to też nie jest tak, że z dnia na dzień przejdzie, bo wiesz na pogotowiu mogą Cię wyśmiać, że z takim czymś przychodzisz...

Bardziej bym polecił ziele świetlika do okładów.