Szacuny
0
Napisanych postów
118
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1871
Powiem tak że według mnie biorąc rano tse to substancje w niej zawarte do treningu czyli około godziny 18-18.30 zostaną wydalone, przynajmniej tak mi się wydaję tak na logikę. TSE brałem już dużo wcześniej przed każdym treningiem (SW-judo, siłownia - jeśli była wytrzymałościówka, biegi) i było spoko (pobudzenie, pocenie i spalanie tłuszczu). Obecnie TSE wspomagam kawą i jest ok.
Szacuny
251
Napisanych postów
41358
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
126211
masz calkowita racje !
dlatego wiekszosc spalaczy/wspomagaczy
nalezy przyjmowac w kilku dawkach
piszac to co wyzej jestem pewien ze wszyscy mieli na mysli fakt ze okres poranny sprzyja szasie na najwieksze wykorzystanie wolnych kwasow tluszczowych z naszych komorek tluszczowych :D
stad porcja poranna jest wazna
a tak ogolnie jako pobudzenie(w przypadku odchudzania jako jedna z porcji) to polecam porcje TSE (2 MC) na 30 min przed wydarzeniem