...
Napisał(a)
To nie prawda, że się na da zrobić lepszych kontroli. Na olimpiadach widać już znaczny postęp. A powinno się zabronić używania niebezpiecznych dla zdrowia środków, gdyż takie przyzwolenie blokuje drogę uczciwym zawodnikom, którzy dla kasy nie będą się faszerować. Z tymże ja tu mówię oczywiście o środkach naprawdę niebezpiecznych, zwiększających masę mięśnia sercowego albo powodujące zakrzepicę. Wspomagacze, które w nienaturalny sposób zwiększają siłę i odporność, a nie są równocześnie bezpośrednio niebezpieczne dla zdrowia - to już całkiem co innego. Niech sobie jedzą testosteron, nie moja sprawa że będą impotentami :P.
...
Napisał(a)
Testosteron to też nie do końca bezpieczny środek. http://pl.wikipedia.org/wiki/Chris_Benoit - wg mnie jeśli są takie przypuszczenia, to nie można specyfiku nazwać bezpiecznym.
Każdy sport na profesjonalnym poziomie będzie zależał po części od "paliwa". co nie oznacza, że należy pozwolić piłkarzom, siatkarzom itp. walić po speedzie przed meczem W kolarstwie nie wolno stosować nawet zabiegów typu przetoczenie krwi, a w mma kto nie koksuje ten nie wojuje Mi jako widzowi zależy na tym, by zobaczyć starcie dwóch zawodników, ich techniki i woli a nie pojedynku dwóch sklepów "farmaceutycznych"
Każdy sport na profesjonalnym poziomie będzie zależał po części od "paliwa". co nie oznacza, że należy pozwolić piłkarzom, siatkarzom itp. walić po speedzie przed meczem W kolarstwie nie wolno stosować nawet zabiegów typu przetoczenie krwi, a w mma kto nie koksuje ten nie wojuje Mi jako widzowi zależy na tym, by zobaczyć starcie dwóch zawodników, ich techniki i woli a nie pojedynku dwóch sklepów "farmaceutycznych"
...
Napisał(a)
lechu tak naprawde nie ma przeslanek ze to doping u beoit wywlal to xco sie stalo.
sterydy znalezli u niego tak jak i u 90% wrestlerow.
sterydy znalezli u niego tak jak i u 90% wrestlerow.
...
Napisał(a)
popieram, jednak co do samych "przypuszczeń" o testosteronie, to jest to daleko idąca nadinterpretacja. Testosteron znacząco podnosi agresję jednak człowiek posiada odpowiednie struktury aby tą agresję hamować. Wiadomo natomiast, że powoduje w pewnym sensie bezpłodność ;)
...
Napisał(a)
Teścia to walą teraz raczej amatorzy. Jest wiele innych lepszych wynalazków.
Zdejmuje buty, sram w ich łazience i nalewam sobie szklankę wody.
Czuje się komfortowo w domach innych ludzi.
...
Napisał(a)
Jasne że są, my używamy go teścia w dyskusji bo przynajmniej każdy wie o co chodzi :)
...
Napisał(a)
w skrócie:
1) Ali nie koksuje
a tak serio
1) Doping powinien być zakazany
2)Jeśli mma w Japonii chce uchodzic za normalny sport uważam że również i tam powinny być wprowadzone kontrole.
2a) W przypadku USA powinno sie traktowac wszystkich na równi
1) Ali nie koksuje
a tak serio
1) Doping powinien być zakazany
2)Jeśli mma w Japonii chce uchodzic za normalny sport uważam że również i tam powinny być wprowadzone kontrole.
2a) W przypadku USA powinno sie traktowac wszystkich na równi
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Osobiście uważam że kontrole antydopingowe powinny być.
Ale jest ileś problemów związanych z wprowadzaniem kontroli w mma:
1) Standardowy problem - na co testować? Czy zawodnik z kontuzją biorący środki przeciwbólowe powinien mieć zakaz walki? A co jeśli to mistrz danej wagi i leczenie kontuzji potrwa 1.5 roku? Nie wspominam o tym że dyskusyjna jest możliwość prawidłowego wykrywania wszystkich znanych środków dopingowych, a w tej dziedzinie doping jest zawsze o jeden krok przed testami.
2) Jak testować? Nawet jeśli przyjmiemy że jesteśmy w stanie wykryć każdą substancję, to zawodnik uprzedzony o datach testów jest w stanie uniknąć wykrycia. Aby testy były mniej więcej fair powinna je przeprowadzać organizacja niezależna, w sposób zaskakujący - naloty, nagłe wizyty testerów, itd.
A jak to z kolei zorganizować w sporcie gdzie walczą ludzie z całego świata, żyjący i trenujący na codzień w różnych zakątkach globu?
Tenis podobno dał radę wprowadzić takie "nalotowe kontrole" - za ogromne pieniądze bo mają ten sam problem z miejscem zamieszkania zawodników. Pomimo tego co chwila latają tam oskarżenia o stosowanie dopingu - Nadal, Clijsters, etc.
Czyli generalnie forsa wydana, efekt mizerny.
Ale jest ileś problemów związanych z wprowadzaniem kontroli w mma:
1) Standardowy problem - na co testować? Czy zawodnik z kontuzją biorący środki przeciwbólowe powinien mieć zakaz walki? A co jeśli to mistrz danej wagi i leczenie kontuzji potrwa 1.5 roku? Nie wspominam o tym że dyskusyjna jest możliwość prawidłowego wykrywania wszystkich znanych środków dopingowych, a w tej dziedzinie doping jest zawsze o jeden krok przed testami.
2) Jak testować? Nawet jeśli przyjmiemy że jesteśmy w stanie wykryć każdą substancję, to zawodnik uprzedzony o datach testów jest w stanie uniknąć wykrycia. Aby testy były mniej więcej fair powinna je przeprowadzać organizacja niezależna, w sposób zaskakujący - naloty, nagłe wizyty testerów, itd.
A jak to z kolei zorganizować w sporcie gdzie walczą ludzie z całego świata, żyjący i trenujący na codzień w różnych zakątkach globu?
Tenis podobno dał radę wprowadzić takie "nalotowe kontrole" - za ogromne pieniądze bo mają ten sam problem z miejscem zamieszkania zawodników. Pomimo tego co chwila latają tam oskarżenia o stosowanie dopingu - Nadal, Clijsters, etc.
Czyli generalnie forsa wydana, efekt mizerny.
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
...
Napisał(a)
I tu się pojawia rozdźwięk między honorem, a korzyściami materialnymi ;]Jak na razie wartości moralne przegrywają.
Poprzedni temat
Sylvia vs Mercer jednak zawalczą
Polecane artykuły