s
...
Napisał(a)
JA mam to samo co Andrzej :(:( nie wiem czy to nie od starydów mam, Andrzej a ty brales jakies sterydy ?
...
Napisał(a)
Mam identyczny problem. Jestem dziewczyną strefa T (czło,broda,nos) prawie bez pryszczy na policzkach jakby podskórne czerwone grudki. skóre mam gładką jak pupcia niemowlęcia a ona prawie nie wystają nad skóre tylko jak spojrze w lustro sa czerwone plamiki okropne . nie wiem jak sie ich pozbyc . nic nie działa . Zaczęło mi sie to od używania leków na tradzik i sądze ze jestesmy chyba jakąs uczuleni na nie czego dermatolog nie może wykazac zauważyłam że gdy stosuje mniej preparatów i mniej kosmetyków to ustępuje. Pozdrowienia . Opowiedaj czy cos ci sie ruszyło czu nie.
...
Napisał(a)
Wybierz się na peeling pirogropnowy. dobry jest na blizny i przebarwienia potrądzikowe. Nie spodziewaj się cudów po pierwszym zabiegów, pomoże a na pewno nie zaszkodzi
...
Napisał(a)
wszystkim polecam wizyte u kosmetyczki. Mialem robiona mikrodermabrazje, oczyszczanie i potraktowala mnie tez kwasem 36%. Zaplacilem jedynie 50 zl. Od dwoch tygodni nie pojawil mi sie zaden syf
...
Napisał(a)
Może po prostu zapytaj siebie - czy te pryszcze Ci aż tak przeszkadzają? Organizm reaguje "alergicznie" na coś co oddziaływuje przeciwko jego homoestazie, tzn. buntuje sie przeciwko czynnikom szkodzącym. Teraz musisz się zastanowić - co w WASZYM przypadku może być tymże czynnikiem i jak zmienić to, co jest WASZYM PROBLEMEM!
Pryszcze jednak nie są zbyt zauważalne przez ogół ludzi. Jeżeli jesteś mężczyzną - wiedz że kobiety nie patrzą na twoje pryszcze - one maja inne podejście do "urody". Jeżeli jesteś kobieta - zawsze można nałożyć pudru zanim owe "mendy" znikną.
Zaakceptuj po pierwsze siebie
Po drugie zapytaj organizm dlaczego "nie jest tak jak powinno byc?"
Po trzecie - tutaj ty układasz strategię.
Powodzenia w tej wojnie. Pierwszą bitwę wygraliście właśnie w tym momencie. Następne gdy wyknoasz następne, wspomniane wyżej - punkty.
POZDRO, SUKCESÓW
Pryszcze jednak nie są zbyt zauważalne przez ogół ludzi. Jeżeli jesteś mężczyzną - wiedz że kobiety nie patrzą na twoje pryszcze - one maja inne podejście do "urody". Jeżeli jesteś kobieta - zawsze można nałożyć pudru zanim owe "mendy" znikną.
Zaakceptuj po pierwsze siebie
Po drugie zapytaj organizm dlaczego "nie jest tak jak powinno byc?"
Po trzecie - tutaj ty układasz strategię.
Powodzenia w tej wojnie. Pierwszą bitwę wygraliście właśnie w tym momencie. Następne gdy wyknoasz następne, wspomniane wyżej - punkty.
POZDRO, SUKCESÓW
...
Napisał(a)
Pryszcze jednak nie są zbyt zauważalne przez ogół ludzi. Jeżeli jesteś mężczyzną - wiedz że kobiety nie patrzą na twoje pryszcze - one maja inne podejście do "urody". Jeżeli jesteś kobieta - zawsze można nałożyć pudru zanim owe "mendy" znikną
owszem, kobiety moga maskowac pryszcze pudrami itp(faceci wlasciwie tez jakby nie bylo) ale dla Twojej wiadomosci - to moze szkodzic jeszcze bardziej
owszem, kobiety moga maskowac pryszcze pudrami itp(faceci wlasciwie tez jakby nie bylo) ale dla Twojej wiadomosci - to moze szkodzic jeszcze bardziej
...
Napisał(a)
Wg badań naukowych cyt." ludzie mający zaburzenia trawienia mają więcej zmian na policzkach" (też taki miałem miesiąc temu)
Pzdro
Pzdro
...
Napisał(a)
Głębokie wypryski na policzkach przy linii zuchwy mogą też świadczyć o zaburzeniach hormonalnych - warto się wtedy wybrać do endokrynologa.
"owszem, kobiety moga maskowac pryszcze pudrami itp(faceci wlasciwie tez jakby nie bylo) ale dla Twojej wiadomosci - to moze szkodzic jeszcze bardziej"
Nie zgadzam się że nowoczesne kometyki do makijazu ( w tym kamuflaże) szkodzą skorze, o ile nie sa to te najtansze, niewiadomego pochodzenia, czy niewlasciwie przechowywane (np kremy, perfumy i inne kosmetyki sa przechowywane w niektorych perfumeriach na tak "podgrzewanych" przez oświetlenie polkach ze są zważone zanim je jeszcze ktokolwiek kupi). Oraz o ile zachowywana jest dbałosc o skore twarzy (oczyszczanie/demakijaż, jak zwal tak zwał).
Wystarczy jednak spojrzec, ze nawet firmy tzw "apteczne" produkuja tzw kamuflaze, przy zachowaniu takich samych standardow jak produkcja innych kosmetykow. Teraz szturmem zdobywaja rynek kosmetyki tzw mineralne, ktore sa niealergenne bo wykonane z samych naturalnych skladnikow. Istnieje powszechne przekonanie i zapewnienie producenta ze one nawet poprawiaja wyglad skory (czyli de facto jako kosmetyki kolorowe maja walory pielegnacyjne).
No i istnieje jeszcze walor psychologiczny. Osoba która może "ukryć" niedoskonałości, których jeszcze nie wyleczyła nie jest pod działaniem ciągłego stresu, ze inni patrzą tylko na to. A przecież ciągły stres nie wpływa korzystnie na stan skory. Pomijając juz takie "drobiazgi" jak doraźna poprawa samooceny/samopoczucia, jakości kontaktu z otoczeniem takiej osoby.
Zmieniony przez - Termitek w dniu 2009-02-15 20:10:31
Zmieniony przez - Termitek w dniu 2009-02-15 20:11:03
"owszem, kobiety moga maskowac pryszcze pudrami itp(faceci wlasciwie tez jakby nie bylo) ale dla Twojej wiadomosci - to moze szkodzic jeszcze bardziej"
Nie zgadzam się że nowoczesne kometyki do makijazu ( w tym kamuflaże) szkodzą skorze, o ile nie sa to te najtansze, niewiadomego pochodzenia, czy niewlasciwie przechowywane (np kremy, perfumy i inne kosmetyki sa przechowywane w niektorych perfumeriach na tak "podgrzewanych" przez oświetlenie polkach ze są zważone zanim je jeszcze ktokolwiek kupi). Oraz o ile zachowywana jest dbałosc o skore twarzy (oczyszczanie/demakijaż, jak zwal tak zwał).
Wystarczy jednak spojrzec, ze nawet firmy tzw "apteczne" produkuja tzw kamuflaze, przy zachowaniu takich samych standardow jak produkcja innych kosmetykow. Teraz szturmem zdobywaja rynek kosmetyki tzw mineralne, ktore sa niealergenne bo wykonane z samych naturalnych skladnikow. Istnieje powszechne przekonanie i zapewnienie producenta ze one nawet poprawiaja wyglad skory (czyli de facto jako kosmetyki kolorowe maja walory pielegnacyjne).
No i istnieje jeszcze walor psychologiczny. Osoba która może "ukryć" niedoskonałości, których jeszcze nie wyleczyła nie jest pod działaniem ciągłego stresu, ze inni patrzą tylko na to. A przecież ciągły stres nie wpływa korzystnie na stan skory. Pomijając juz takie "drobiazgi" jak doraźna poprawa samooceny/samopoczucia, jakości kontaktu z otoczeniem takiej osoby.
Zmieniony przez - Termitek w dniu 2009-02-15 20:10:31
Zmieniony przez - Termitek w dniu 2009-02-15 20:11:03
... .. .
...
Napisał(a)
Termitek nie wiem ile zarabiasz, ale nie kazda kobiete stac na drogie i porzadne kosmetyki...
Poza tym znalezc podklad/puder taki, zeby nie zapychal itd. to metoda prob i bledow a i na to trzeba miec pieniadze.
oczywiscie, ze teraz kosmetyki sa coraz lepszj jakosci, ale glownie te drozsze.
Poza tym znalezc podklad/puder taki, zeby nie zapychal itd. to metoda prob i bledow a i na to trzeba miec pieniadze.
oczywiscie, ze teraz kosmetyki sa coraz lepszj jakosci, ale glownie te drozsze.
Polecane artykuły