co trenujesz i gdzie mieszkasz?
...
Napisał(a)
Masz Kyokushin w Zielonej Górze-nie daleko Ciebie
w kyokushin jak to w kyokushin powinno być większe nastawienie na walke niż w tradycyjnym(z założenia pownno być ale rózńie to bywa)
Zawsze możesz spróbować
w kyokushin jak to w kyokushin powinno być większe nastawienie na walke niż w tradycyjnym(z założenia pownno być ale rózńie to bywa)
Zawsze możesz spróbować
...
Napisał(a)
No jest tylko, że do zg 35 km ;p jest jeszcze kung fu, aikido krav maga tylko troche daleko.
...
Napisał(a)
No, autor zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, świetny artykuł
A co do wypowiedzi przedmówcy:
Chcesz trenować SW? Wybierz to, co Ci się podoba, a jeżeli sekcja jest daleko, to przykro mi ale musisz się poświęcić
A co do wypowiedzi przedmówcy:
Chcesz trenować SW? Wybierz to, co Ci się podoba, a jeżeli sekcja jest daleko, to przykro mi ale musisz się poświęcić
Sun-Li. Po prostu
...
Napisał(a)
W mojej okolicy jest taki si-fu, 10 koan( tak pisze na swojej stronie) No i oczywiście międzynarodowa organizacja z centrum w 20-tysięcznym miasteczku. gość ma kilka sekcji , instruktorów, nadaje stopnie mistrzowskie. Był nawet w Chinach. Wszystko byłoby bez zarzutu, gdyby w tym king-kong-fu nie było terminologii z karate ( np nazwy technik) a przykładowo naszywki na piękne czarne kimona nie kosztowały coś ok 80 zł. Nie mówiąc o tym, że egzaminy to po 150 chyba. a sam si-fu to oczywiście odpad z KK i jakieś włóczęgi po innych stylach w okolicy.
...
Napisał(a)
w Tradycyjnym kung Fu nie ma stopni - to po pierwsze. W tych co jakieś są - to sa tylko do użytku wewnętrznego - nie liczą się poza szkołą. W Kung Fu nie ćwiczy się w kimonach i nie można mieć 10 cokolwiek tam pisze. Chińczycy sa dużo większym i starszym krajem od Japonii i naprawdę mają swoj jezyk (jezyki) i japońskiego nie potrzebują. To jest przyklad podszywania się pod Kung Fu i trzepania kasy na naiwniakach.
Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-12-05 18:32:44
Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-12-05 18:32:44
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
No więc właśnie o tym mówię. Tyle tylko, że przeciętny człowiek a raczej dzieciak idąc na treningi nie ma pojęcia o niczym. Jak połknie haczyk to jest ugotowany. Ja mam teraz na treningach 3 osoby z tego "kung-fu" i gdy przyszły na pierwszy trening to były w ciężkim szoku. A dodam, że nasz klub nie jest jakiś super oh! i ah! , tylko jest zwyczajnym klubem KK. Kolejna sprawa to różni mistrzowie , którzy zaliczają kolejne organizacje. Znam jednego który trenował KK, potem przeszedł do Oyama bo tam dostał Dana i wtedy Kyok już był be.teraz jest w IBK Kyokushin i Oyama jest be. W OK był już na wysokim stołku ale w IBK jest już drugi po "bogu". Szkoda gadać....
...
Napisał(a)
Takich oszołomów nie brakuje: szukających stopni, zasłaniających swoje nieuctwo i brak talentu własną twórczością, szukających poklasku niezależnie od tego co umieją.
Z kung Fu powinno być łatwiej bo w tradycyjnych stylach nie ma stopni i nie można miec 5 czy 10 czegokolwiek. Caly problem z tym że początkujący chcący się zapisać do jakiejś szkoly walki otym nie wie. Dobą sprawą jest internet - jeśli jest na tyle ciekawy żeby poszukać, albo jeszcze lepiej zapytać na taki forum jak to - co to jest to co jest u niego w miejscowości i jaką ma wartość i kto tego uczy. To jest jedyna szansa dotarcia do tych mlodych ludzi kierowanych obrazkami na plakatach (G.. nem w ładnym papierku).
tak na marginesie dowiedzialem się co to jest Koan - jest to pytanie w Buddyźmie pozbawione możliwości logicznej odpowiedzi mające na celu oświecenie. Czyli gościu ma 10 nielogiczny ()stopień - szczyt d****izmu.
Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-12-06 11:03:44
Z kung Fu powinno być łatwiej bo w tradycyjnych stylach nie ma stopni i nie można miec 5 czy 10 czegokolwiek. Caly problem z tym że początkujący chcący się zapisać do jakiejś szkoly walki otym nie wie. Dobą sprawą jest internet - jeśli jest na tyle ciekawy żeby poszukać, albo jeszcze lepiej zapytać na taki forum jak to - co to jest to co jest u niego w miejscowości i jaką ma wartość i kto tego uczy. To jest jedyna szansa dotarcia do tych mlodych ludzi kierowanych obrazkami na plakatach (G.. nem w ładnym papierku).
tak na marginesie dowiedzialem się co to jest Koan - jest to pytanie w Buddyźmie pozbawione możliwości logicznej odpowiedzi mające na celu oświecenie. Czyli gościu ma 10 nielogiczny ()stopień - szczyt d****izmu.
Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-12-06 11:03:44
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
trening sztuk walki wiąże się z ruchem fizycznym. Więc może jednak warto "wziąć tyłek", potraktować to jako pierwszy trening, i połazić po dostępnych sekcjach/szkołach i wybrać coś dla siebie.
Opinie na forach nigdy nie grzeszyły obiektywizmem, delikatnie mówiąc :P. Zawsze był i jest to zbiór: własnych predyspozycji, upodobań, wzajemnych adoracji i uprzedzeń.
Jedno jest pewne: łatwiej jest zweryfikować sekcję/szkołę na tzw. żywca (udział w treningu) niż zweryfikować danego "speca z forum" i jego intencji :P.
Opinie na forach nigdy nie grzeszyły obiektywizmem, delikatnie mówiąc :P. Zawsze był i jest to zbiór: własnych predyspozycji, upodobań, wzajemnych adoracji i uprzedzeń.
Jedno jest pewne: łatwiej jest zweryfikować sekcję/szkołę na tzw. żywca (udział w treningu) niż zweryfikować danego "speca z forum" i jego intencji :P.
Poprzedni temat
sport, a sztuka walki
Następny temat
WAŻNE dla kandydatów na żołnierzy lub idących do wojska
Polecane artykuły