Otóż od początku października mam nagłe zmiany temp. ciał. Dokładniej objawia się to tym że nawet gdy cały dzień siedzę w domu nagle robi mi się strasznie ciepło i ustępuje to po około 10 minutach.
Lecz gorzej jest gdy nagle robi mi się zimno zazwyczaj wtedy zakładam bluzę lub przykrywam się kocem i po pewnym czasie robi mi się znów gorąco lecz zanim to nastąpi jestem już cały spocony.
Dodatkowo gdy wracam ze szkoły jest to z 20-30 minut chodu na dworze jest mi strasznie zimno, a po powrocie gdy już się przebieram moja koszulka ma mokre ślady jak by biegł (pod pachami i na plecach w okolicach nerek).
Dość długi opis problemu ale mam nadzieje że wszyscy czytający zrozumieją. I co mam z tym zrobić, jak temu zaradzić? Mieliście coś takiego?
Pozdrawiam.
Kocham snookera
Ty również? Zajrzyj http://www.lubelskisnooker.friko.pl/