życie ma kolor naszej wyobraźni:)
...
Napisał(a)
a! jeśli chodzi o dłonie zapisuj sobie kiedy zaczynaja sie problemy, czego dotknełaś itp najprawdopodobniej moze to byc alergia, ale mam za mało danych jak wygladaja krostki i czy szybko wyskakuja ipt. moze w ten sposób naprowadzisz swojego lekarza na przyczyne
...
Napisał(a)
do marteczka
sport nie jest zagrożeniem dla aso, z reguły jest nawet wskazany, bo jak wiadomo wysoki poziom aso dotyka stawy, powodujac ich ból itp.ruch im nie zaszkodzi a pomoze. we wszystkim jednak nalezy zachowac umiar zbyt cięzkie cwiczenie niepotrzebnie tylko obciażom organizm
Zmieniony przez - iwi0 w dniu 2008-11-06 22:54:47
sport nie jest zagrożeniem dla aso, z reguły jest nawet wskazany, bo jak wiadomo wysoki poziom aso dotyka stawy, powodujac ich ból itp.ruch im nie zaszkodzi a pomoze. we wszystkim jednak nalezy zachowac umiar zbyt cięzkie cwiczenie niepotrzebnie tylko obciażom organizm
Zmieniony przez - iwi0 w dniu 2008-11-06 22:54:47
życie ma kolor naszej wyobraźni:)
...
Napisał(a)
Witam :)
Mam podwyższone ASO, nie pamiętam ile miałam na początku, ale teraz mam ok. 420. Wprawdzie tego roku, gdzieś w maju miałam zawroty głowy, po wysiłku i gorącej kąpieli. Zawroty często się pojawiają, ale to w wyniku niedotlenienia mózgu... Oraz miałam anemię, ale już jest dobrze. Wracając do ASO, chodzę od lekarzy do lekarzy i wykluczają wszystko, tzn, że jest wszystko w porządku. Wybieram się jeszcze na EEG, neurologa oraz kardiologa. Chyba już prawie wszystkich odwiedziłam i nic. Zażywam obecnie OSPEN. Oczywiście bóle stawów są, tzn jak biegam. Lekarz nie wie co jest przyczyną podwyższonego ASO, być może dlatego, że jestem w okresie dojrzewania (16 lat). To jest groźna hmm choroba?
Pozdrawiam
Zmieniony przez - yumi-san w dniu 2008-12-16 22:06:05
Mam podwyższone ASO, nie pamiętam ile miałam na początku, ale teraz mam ok. 420. Wprawdzie tego roku, gdzieś w maju miałam zawroty głowy, po wysiłku i gorącej kąpieli. Zawroty często się pojawiają, ale to w wyniku niedotlenienia mózgu... Oraz miałam anemię, ale już jest dobrze. Wracając do ASO, chodzę od lekarzy do lekarzy i wykluczają wszystko, tzn, że jest wszystko w porządku. Wybieram się jeszcze na EEG, neurologa oraz kardiologa. Chyba już prawie wszystkich odwiedziłam i nic. Zażywam obecnie OSPEN. Oczywiście bóle stawów są, tzn jak biegam. Lekarz nie wie co jest przyczyną podwyższonego ASO, być może dlatego, że jestem w okresie dojrzewania (16 lat). To jest groźna hmm choroba?
Pozdrawiam
Zmieniony przez - yumi-san w dniu 2008-12-16 22:06:05
...
Napisał(a)
Rok temu robiłam badania na ASO, Wynik wynosił 896. Lekarz przepisał mi antybiotyk OSPEN 1000 (musiałam zażywać go przez miesiąc). Po trzech miesiącach znów robiłam badania, a ich wynik to 795, więc musiałam brać ten sam antybiotyk- też przez miesiąc. I znów po trzech miesiącach robiłam badania (wynik: 684-lekarz nie przepisał mi antybiotyku). Po kolejnych trzech miesiącach robiłam kolejne badania (wynik: 539)i znów ten cholerny antybiotyk, choć tym razem silniejszy- OSPEN 1500. Lekarz powiedział, że ASO spada mi bardzo wolno i że mogę trafić do szpitala, żeby przyjmować PENICYLINĘ (wspomniał coś o możliwości wystąpienia wstrząsu, co trochę mnie przeraziło). W tym czasie zachorowałam na anginę trzy razy. W tym tygodniu mam znów robić badania... Nie chcę iść do szpitala. Czy mój lekarz postąpił rozsądnie przepisując mi kilka razy tan sam antybiotyk (który w sumie przyjmowałam przez około 90dni)??? Przecież mogłam się na niego uodpornić...
...
Napisał(a)
moNniaaaaja biorę ten lek już 4 miesiące i badania robię co miesiąc, moim zdaniem lekarz Twój chyba przesadza :P Na początku brałam OSPEN 1000 dwie tabletki dziennie, a teraz biorę OSPEN 1500 jedną dziennie. I robię wszystkie badania na wszystko co się da i nic, kompletnie nic. Mama też chcę mnie wysłać do Krakowa do szpitala na 3 dni by zrobili wszystkie badania -.- Albo mają pomysł żeby pojechać do jakiegoś gościa co ma STYGMATY, bo podobno leczy O.o No cóż, może idź do innego lekarza :)
...
Napisał(a)
moNniaaaa chodzi mi o to żebyś poszła też do innego lekarza się zbadać, bo uwierz, że teraz JAJA są z lekarzami i Bóg wie co wymyślają byle by jak najlepiej dla NICH :P
...
Napisał(a)
yumi-sum
Wiem, ale ja lubię swojego lekarza:). Choć może rzeczywiście powinnam go zmienić. Zobaczymy.
Wiem, ale ja lubię swojego lekarza:). Choć może rzeczywiście powinnam go zmienić. Zobaczymy.
...
Napisał(a)
Nie o to mi chodzi, tylko idź zbadaj się jeszcze u innego lekarza i zobacz co Ci powie, czy faktycznie masz zrobić to co Ci kazał tamten :)
Poprzedni temat
przemrożone łapy :(
Następny temat
Zerwanie torebki stawowej.... ;(
Polecane artykuły