Podobno, jak tu wyczytałam, należy bezpośrednio po przyjściu z treningu zabezpieczyć mięśnie przed katabolizmem i dosterczyć organizmowi szybkowchłanialne białko... Czy muszę sobie kupić odżywkę białkową w tym celu (jak tak to jaką polecacie, kompletnie się nie znam...) czy można sobie radzić inaczej (np. szybko ugryźć kawałek kurczaka :DDD - wystarczy to, czy mięso zawiera jednak zbyt długowchłanialne białko?) Oczywiście wiem, ze później trzeba zjeść pełnowartościowy posiłek potreningowy, ale tak na szybko, zeby sie nie zaczął katabolizm mięśni, co trzeba zrobić?
Początkująca :)