mam problem
od jakiegos czasu strasznie szumi mi w glowie, robi sie gorąco, czasem sie nawet poce, i towarzyszą temu stany lękowe (nie wiem jak to opisac), mam przy tych atakach przyspieszone tętno i cisnienie (raz doszło do 150/110)
bylem u kardiologa - zrobil mi ekg, zmierzyl cisnienie (mialem wtedy 130/85, i powiedzial ze to efekt mojej wyobraźni, ze problem siedzi w mojej glowie, ze moge chodzic na silownie, cwiczyc, biegać, ze po prostu mam nerwice, ale nie wydaje mi sie zeby to byla nerwica. Przepisal mi lek na nerwice ale nie biore go bo ten lek otępia a ja nie moge w swojej pracy go stosować.
Ogolnie po takich dwoch akcjach w nocy zajechalem na pogotowie - tam mi powiedzieli to samo -zrobili mi EKG serca po czym stwierdzili ze nie ma zadnych stanow przedzawalowych etc, i ze po prostu mam za malo magnezu i potasu.
Od tamtego czasu biore aspargin i nadal mam szumy w glowie. Co prawda gdy sie pojawiają to juz tak nie panikuję, ale gorąc często sie pojawia i taka bezradność(lęk)nie wiem jak to nazwać.
Jak wygląda moj tryb zycia?
biegam przewaznie raz, dwa razy w tygodniu, co prawda przez ostatnie pol roku pilem dziennie po dwa-trzy piwa, czasem wiecej, wdupialem makdonaldy i kebaby, chipsy i frytki oponka mi urosła, i czasem sie zastanawiam czy to nie przez brak alkoholu, lub złą dietę
Ogolnie nie pije juz trzeci dzień i szum niemal bezustannie mnie otacza. Czuje sie jakby mnie ciągle ktoś obserwowal i te stany lękowe.
Niedawno mialem badanie krwi. Mocz w porządku, jedynie od normy odbiega cholesterol 129 (norma dopuszczalna 100)
Czy to moze byc objaw braku alkoholu?(ogolnie pic nie pije i nie mam zamiaru, po tych akcjach odechcialo mi sie)
Teraz biegam co drugi dzień na przemian z jazdą na rowerze, na silke co drugi dzien takze chodzę (w niedziele okrążylem jezioro zywieckie (bieglem ok 3 godziny i czulem sie po tym ok)
Te stany mam tylko wtedy gdy przestaje robic cokolwiek, np gdy klade sie spać, gdy jade autobusem, gdy natomiast biegam i gdy na silce trenuje to jest wszystko ok.
Aha i jeszcze jedno:
mam ciśnieniomierz nadgarstkowy ktory wykazuje rowniesz arytmie serca. Po wysilku gdy mierze aparatem cisnienie to wykazuje mi arytmie - czy powiniennem nie mierzyc cisnienia po wysilku? (ok 30-45 minut)
Aha, dzisiaj gdy wrocilem z biegania mialem po dwoch godzinach nadal tętno ok 130
dziwne prawda?
a na dietę juz przeszedlem - zero fast foodow, zero alkoholu, tylko produkty naturalne, 4 posilki dizennie
proszę o wsparcie (diagnozę)