***Spam param pam pam %-)***

.

Zmieniony przez - Michal29 w dniu 2008-08-04 00:19:09

ja z zup jem tylko pomidorowa, rosol i zdarzy sie, ze ogorkowa z wedlinn tylko indyk wedzony, z mies tak wiecie na obiad to z kurczaka, zadne schabowe, mielone blee, niestety nie przepadam za warzywami, a lubie owoce
i ryzu tez nie lubie, wole makaron
wiec ja nawet jakbym chciala przejsc na diete to umarlabym na niej z glodu

jest dieta coś za cos ja tam nie wybrzydzam jem odpowiednie ilości zdrowego pożywienia i jest dobrze

nioonia ale ty wybredna jesteś chociasz w sumie za schebabem z schabu też nie przepadam wole z fileta z kury

ja tez raczej staram sie jesc w miare 'zdrowo' na tyle na ile pozwala mi na to moj gust jedzeniowy hehe, a poza tym jem niewiele

ja też staram się zdrowo i jak najwięcej... bo narazie na odrzywki nie mam kasy a rodzice mi nie daja na to skończyły się dobre czasy... a pozatym mam inne wydatki związane z dermatologiem itp.

Nioonia - nie wiem czy byłem ankrektykiem https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/7.gif[/img] na pewno go przypominałem z wygladu a to ze zdarzyło mi sie schboszczaka pare razy gdzies 'zapodziac' :P no nie wiem czy to juz była choroba czy nie... w kazdym badz razie wyszedłem na prosta i jestem kozak a teraz pare dni temu przypomniały mi sie tamte czasu jak przeczytałem ten temat -- > https://www.sfd.pl/Strasznie_chudy-t425355.html  ludzie po tyle waża ale normalne to na pewno nie jest a poza tym ze tyle wazyłem to byłem normalny hehe za piłka i laskami ganiałem jak głupi na pewno go przypominałem z wygladu a to ze zdarzyło mi sie schboszczaka pare razy gdzies 'zapodziac' :P no nie wiem czy to juz była choroba czy nie... w kazdym badz razie wyszedłem na prosta i jestem kozak a teraz pare dni temu przypomniały mi sie tamte czasu jak przeczytałem ten temat -- > https://www.sfd.pl/Strasznie_chudy-t425355.html  ludzie po tyle waża ale normalne to na pewno nie jest a poza tym ze tyle wazyłem to byłem normalny hehe za piłka i laskami ganiałem jak głupi na pewno go przypominałem z wygladu a to ze zdarzyło mi sie schboszczaka pare razy gdzies 'zapodziac' :P no nie wiem czy to juz była choroba czy nie... w kazdym badz razie wyszedłem na prosta i jestem kozak a teraz pare dni temu przypomniały mi sie tamte czasu jak przeczytałem ten temat -- > https://www.sfd.pl/Strasznie_chudy-t425355.html  ludzie po tyle waża ale normalne to na pewno nie jest a poza tym ze tyle wazyłem to byłem normalny hehe za piłka i laskami ganiałem jak głupi [img]../../buziaki/14.gif" alt="" />

ktos tam pytał o zyciówki no to sie pochwale bo przy mojej szczytowej wadze 67 kilo 9która dalej sie utrzymuje) udało mi sie 85 na klate pocisnac

przez tydzien sie tym rajcowałem heh tylko ze to było rok temu od tamtego czasu nie sprawdzałem bo przestałem na siłke chodzic...

ale wracam oczywiwscie... inaczej byc nie moze...

zdr.

Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2008-08-04 01:30:38

no widzisz, jedni chca przytyc, drudzy schudnac i wszystkim jest ciezko

największa przeszkoda czai się w naszej głowie i trzeba najpierw zapanować nad swoiją psychiką :)

fajny artykuł https://www.sfd.pl/_POTEGA_PODSWIADOMOSCI_WEJDŹ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!_Każdy_niech_to_przeczyta_a........-t248347.html 
nie wiem nawet czy ktoś w tym spamie mi go nie polecił

Nioonia - chcesz powiedziec ze sie odchudzasz i niemozesz ??

zastanów sie czy to Ci wogóle potrzebne ?? bo jak sadze to wymyslasz sobie film tak jak niektóre moje kolezanki jeszcze z tej mani odchudzania nie wyrosły dziewczyny hehe

Szymon - to mogłem byc ja <yes> znam ten art. bardzo dobrze... mozesz mnie nawet przepytac heheh



Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2008-08-04 01:54:23