Obliczenie maxymalnego cięzaru na podstawie 20 powtórzeń

Nikt nie wymyślił uniwersalnego przelicznika,i nigdy takiego nie będzie.
Ludzie trenujący na większej ilości powtórzeń,zawsze będą mieć mniejsze przełożenie na maxa.

Wiesz co Wzorek,uwazam ze sie troszeczke mylisz. Nie ma do tego zadnej zasady a tym bardziej regulki- ze jak ktos cwiczy wytrzymalosciowo to znaczy ze np nie moze byc dobry silowo. Wezme na przyklad siebie: Cwicze typowo - wytrzymalosc i dynamike... Ale wyniki np z martwego 160 kg x10... Wg mnie dobry silowo i a 150 x 20... Sadze ze to zalezy od "przypadku"... Wczesniej o tym pisalem ;-P

Nic nie zależy tu od przypadku, to nie piłka nożna... moim zdaniem mylisz pojęcia... WZORKOWI chodziło że większą siłę będziesz mieć ćwicząc na małej ilości powtórzeń np 1-4 niż np 10-20... A konkretnie robisz np MC 160 10 razy ale masz problem z 200 bo ćwiczysz 10-20 ruchów w serii. Natomiast przy treningu stricte siłowym możesz nadal być w stanie zrobić 160 10 razy ale na raz pójdzie 230... Myślę że WZOREK się nie myli, bo to co napisał jest oczywistą prawdą... inaczej wszystkie plany siłowe opierałyby się na seriach po 10 i więcej powtórzeń...

Zgadzam się z Witkiem i Wzorkiem. Nie chodzi o siłę maksymalną tylko przełożenie siły z dużej ilości powtórzeń na siłe maksymalną. Ilośc powtorzeń wpływa na wzrost odpowiednich włokień mięsniowych(szybkokurczliwych, wolnokurczluwych i pośrednich odpowiedzialnych za siłę czy wytrzymałóść)

Jak dla mnie ten kalkulator dobrze pokazuje jak sie robi technicznie a nie żeby jak najwiecej zrobić:
http://www.joeskopec.com/repmax.html


Zmieniony przez - krzyzyd w dniu 2008-06-12 19:06:40

spoxiqBelt
Zobacz sam co napisałeś.
160 x 10 a 150 x 20
Z tego wynika że bardzo szybko ucieka Ci ilość powtórzeń w miarę dokładania obciążenia.

Okej zwracam honory .. Starsi maja racje, chociaz nie moge ukryc ze wg mnie tez troche racji mam

A wiecie może co zrobić z takim problemem (wiem ze to nie na temat ale nie chce robić nowych tematów), a mianowicie czasami jak robie więcej powtórzeń to tak jakby mięśnie mi sie blokują. Rozumiecie- mam sile wiecej zrobic ale nie moge bo mięśnie mi sie zaciskają.. Jak odłożę ciężar na 5 sek juz jest ok i moge dalej... Macie jakieś rady??

A co do tego : 160 x 10 a 150 x 20
Z tego wynika że bardzo szybko ucieka Ci ilość powtórzeń w miarę dokładania obciążenia.
_______________________________ To wlasnie jest moj problem

Zacznij robić mniej powt w serii. Ciągnłeś kiedyś 200-210 przy takiej wytrzymałości?