Szacuny
5
Napisanych postów
1810
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6143
tez sie nad tym zastanawiam bedziesz mogl dotrzymac kroku kolegom bez ryzyka straty miesni (oczywiscie do pewnego momentu) a w koncu i tak sie uwalisz ale nikt nie powie ze malo wypiles chyba ze przewidujecie cwiartke na glowe to idz na glodniaka a i to moze byc malo wiec pobiegaj wczesniej
Szacuny
26
Napisanych postów
6905
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
80672
"Sfazować" się "sfazujesz"- nie ma bata, żeby pić i być trzeźwym. (przynajmniej w swojej wieloletniej praktyce się z tym nie spotkałem - chociaż kiedyś po tłuszczowym sposobie i wypiciu flaszki stawiałem pewnik, żem trzeźwy jak łza).
Sposób z tłuszczem jest dla tych, co chcą pić i więcej pamiętać.
W Twoim wypadku chodziło mi o minimalizację skutków ubocznych w postaci "porannego bólu głowy" i zbytniego odwodnienia.
P.S. Właśnie obok trwa dyskusja o oleju lnianym... jakieś kwasy 3 omega tłuszczowe czy inne beta alfa oliwy z oliwek to też może być nowatorska metoda- pomyśl nad eksperymentowaniem . To trochę tak jak z suplementami- sam musisz sprawdzić, jak na Ciebie działa )
Zmieniony przez - boogie w dniu 2002-12-16 14:41:38
Szacuny
5
Napisanych postów
1810
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6143
nic dodac nic ujac ja tez sie chce sfazowac ale najpierw sie zabezpiecze (i nie tylko tak) i wtedy naprawde bedzie lepiej bo juz ostatni raz jak pilem tydzien temu to zjechalem po poltorej godzinie bo mal jadlem
Szacuny
26
Napisanych postów
6905
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
80672
Właściwie to jestem ekspertem od odwrotnych sposobów dla ludzi o mocnych trzewiach - czyli "jak jedną wielokolorową szklaneczką meserszmita zaspokoić fazę na pół nocy."
No ale to już typowa zwała zalatująca kwasem żołądkowym.
Jeszcze raz odradzam Ci picie w czasie cyklu kreatyny
Pozdrawiam.