Jeszcze wyjasnie ponizsze:
"I jeszcze jedna sprawa. Nie wmawiajcie mi ze teoretycznie kazdy mogl startowac w waszych zawodach tylko ze malo bylo miejsc itd. bo rozmawialem w tej sprawie z wlasciwa osoba z BjjPolska i on powiedzial ze chetnie widzi nasz udzial w tych zawodach ale dal do zrozumienia ze Karol raczej nie i ze to maja byc zawody wewnetrzne Bjj Polska."
Wiec nie rozmawiales z wlasciwa osoba bo wlasciwa jest Karol. I co to znaczy dal do zrozumienia??? Zmarszczyl brwi? Czy wyczytales z ruchu warg bo bal sie podsluchu?
"Inna sprawa ze nawet jak moglibysmy przyjechac to i tak pewnie ja nie mogl bym startowac - nie wiem czy uwazacie ze jak ktos ma niebieski pas lub prowadzi swoja sekcje to jest juz the best i nie musi walczyc?"
Znowu wyciagagasz swoje wnioski jak najbardziej mylne (i wmawiasz, ze tak jest) zamiast zapytac. Odpowiedz dlaczego doswiadczeni nie moga strtowac jest bardzo prosta i pisana wiele razy ale jak chcesz to jeszcze raz:
Bjj w Polsce jest bardzo mlode. Jak wiesz technika w bjj jest bardzo wazna. Osob ciwczacych bjj dluzej niz 3 lata jest niewielu w Polsce. Stad tym niweilu wprowadzono zakaz startu. Zawody te maja za zadanie nabrania doswiadczenia w walce z innymi klubami. Jaki sens maja zawody jak np startowal bedzie Slawek Barczak. Reszta z jego kategorii albo by sie wycofala albo modlila aby na niego nie trafic. I teraz przyjezdza do Gdyni zawodnik dajmy na to z Tych, walczy minute i moze jechac do domu? Chyba sam rozumiesz, ze to bez sensu. Aby bjj w Polsce sie rozwijalo poziom zawodnikow musi byc wyrownany. Po cholere grac do jednej bramki. A tak zawody pod tym wzgledem sie wszystkim podobaja bo poziom jest w miare rowny i karzdy ma szanse wygrac. Dalej. W ten sposob ma kto sedziowac, a mianowicie instruktorzy wiec Ci ktorzy o bjj wiedza najwiecej. Niestety jak dasz osobie niezwiazanej z bjj tylko regulamin do poczytnia i zrobic go sedzia (jak Ty chcesz to zrobic) to nic dobrego z tego nie bedzie.
Zawody te pokazuja ktory trener czy klub uczy najlepiej. Tak musi byc z mloda dyscyplina czy to sie komus podoba czy nie. Nikt z tych trenerow nie ma chorych ambicji walczenia z poczatkujacymi aby pokazac jaki jest the best fajter. Wiec jak sam nie mozesz wystartowac a nie chcesz pozwolic swoim uczniom to znaczy, ze instruktorem za dobrym nie jestes bo boisz sie konfrontacji swoich umiejetnosci trenerskich.
"Ja uwazam ze to dopiero poczatek drogi (mam na mysli niebieski pas bo bycie instruktorem jeszcze o niczym nie swiadczy) i musze duuuzo jeszcze walczyc w zawodach bo bez tego niestety nie ma postepu w BJJ. Stad taka a nie inna formula Ligi, ktora dodatkowo slabszym zawodnikom stwarza mozliwosc zawalczenia z lepszymi co tez jest konieczne dla ich rozwoju."
Bycie instruktorem swiadczy o byciu instruktorem i tyle (dla mnie instruktor to osoba, ktora wie najwiecej na dany temat dlatego to ona prowadzi zajecia). Na zawodach nauczysz sie tylko doswiadczenia w walce i nic wiecej. Liga nie sluzy temu aby lepsi walczyli ze slabszymi. Jest po to aby najlepsi z roznych klubow mogli walczyc ze soba czesciej. Jak slaby chce walczyc z duzo lepszym to moze sobie powalczy w ramach wlasnego klubu.
Sory za dlugi post, ale nie da sie tego wytlumaczyc krocej.
pozdr. bronson