Moje nogi też pozostawiają wiele do życzenia, nie są ani superszczupłe ani długie i co? Mam się powiesić? Nie wiesz co zrobić? Znajdź swoje atuty i je wyeksponuj. Ja też mogę pomarzyć o rurkach, ale za to mam duże piersi, w miarę szczupłą talię, więc stawiam na dekolty,ciuchy podkreślające wcięcie, do tego szpilki i kto wtedy patrzy na nogi? A są inne dziewczyny, które może i założą te rurki, ale za to biustu nie mają, a marzą o wydekoltowanej bluzce.
I jaki z tego morał? Nikt nie jest doskonały, ale każdy ma coś, co może podkreślić i odwrócić uwagę od mankamentów. Pomijam już fakt, że te mankamenty mogą istnieć tylko w twojej głowie, a dla kogoś innego są albo niewidoczne albo są wręcz twoją zaletą.