Policja spałowała kibica z dzieckiem

btw.

dokładnie 1993 - bitwa pod grunwaldem II, gdzie Policja zachowuje się, jak niewyszkolona banda w waciakach, która bez ładu i składu okłada kiboli na oślep i dostaje w******l. Nota bene zachowywali się jak zwyczajni tchórze zostawiając kolegów na "polu bitwy".

Dzisiejsza prewencja to już lata świetlne od tamtego okresu, a będzie o wiele skuteczniej.

Prawdziwa chuliganka już dawno się przeniosła poza stadiony. To co jest obecnie to buractwo, i tzw. pospolici szalikowcy :) Stadion powinień być świątynią sportu, dopingu i spokoju!

warto jeszcze zwrócić uwagę na sam schemat sytuacji z jaką mamy tu do czynienia - najpierw pojawia się spreparowana informacja -tu akurat 'atak policji na biednego tate z dzieckiem'. Potem mamy wysyp komentarzy typu 'a nie mówiłem..to właśnie policja..' gostków którzy nie zastanowili się nad kwestią czy news był w ogóle prawdziwy czy robiony pod tanią sensację. A na końcu mamy nieśmiałe wycofywanie się rakiem z nagonki na policję i stwierdzenia że czasem komuś jednak przywalą niesprawiedliwie.

wszystko to jest robione zgodnie z obrzydliwą zasadą rodem z podręcznika demagogii -że jak kogoś się obrzuci błotem, to zawsze trochę się przyklei

Śmieszą mnie tacy jak czernias dla których wyznacznikiem skuteczności policji jest poziom strachu przed nią. Ideałem dla nich jest gestapo bo to przecież najbardziej znienawidzona policja w historii (choć NKWD też niczego sobie).
Zdaj sobie sprawę z jednego- to społeczeństwo cywili, którymi gardzisz za niezrozumienie swego ciężkiego fachu (hahaha) płaci ci pensję. Jeżeli uważasz że za mało zwolnij się- tyle pięknych zawodów w koło. Ale tak nie zrobisz bo nic nie znaczyłbyś bez broni, odznaki i wsparcia kolegów.
Co do prewencji na meczach - dla mnie to tacy sami kibole jak ci w szalikach. Przychodzą na mecz szukać zadymy,
Zresztą jak widzę gości po 40 których jedyną umiejętnością jest machanie pałą to zawsze zbiera mnie na śmiech.

Tak jak mówiłem, prowokacje sa codziennością ze strony policji, najbardziej wyrafinowani w tym są tzw. "wąsy" :D ehh szkoda słów panowie. Trzeba przez życie tak przejść, by mieć jak najmniej do czynienia z wymiarem pseudosprawiedliwości.

Szczerze powiem, że teraz akcje nie istnieją tak naprawdę. Problem polega w takiej kwestii, że na afery na stadionach w 3/4 idą osoby chcące się pochwalić a nie borucić. I nie dość, że ja policja rusza to 90% z nich ucieka a pozostałe 10% daje się złapać i dostają wyroki za rzucanie kamieniami. Do tego sporadycznie zdarzają się spreparowane dowody, straszenie itp. Zresztą na daną chwilę nie ma raczej szans, żeby ultras dało radę policji bo jest to nierealne. A jeśli chodzi o hoolsów to wcale nie jest tak, że wszyscy z nich od razu będą się lać, o ile będą na meczu. Zresztą mówię obecnie najlepiej odpuścić w ogóle jakiekolwiek afery na koronie stadionu.

>Śmieszą mnie tacy jak czernias dla których wyznacznikiem >skuteczności policji jest poziom strachu przed nią.

>Ale tak nie zrobisz bo nic nie znaczyłbyś bez broni, odznaki i >wsparcia kolegów.

Tomek_Duży, skoro dla ciebie policjant nic nie znaczy bez broni i odznaki, to właśnie z powodu takich jak Ty policja musi niestety wzbudzać respekt/strach tymi atrybutami władzy.
Dla przykładu, jeszcze bodajże 20 czy 30 lat temu np w Wlk Brytanii 'bobbies' chodzili BEZ BRONI - po prostu nie była im potrzebna, nikt nie śmiał ich zaatakować albo się przeciwstawić wykonywanych przez nich w imieniu prawa czynnościom. Teraz wskutek kretyńskiej apoteozy 'gangsterskiego' życia przez filmy, muzykę (muzykę w cudzysłowiu...), policja jest be i musi właśnie argumentować pałą i pistoletem.

Trzeba używać siły bo bydło innego argumentu nie rozumie

Tomek Duży machanie pałką to nie jast taka łatwa sztuka...A większość panów z wąsami po 40 niedługo zniknie z Policji i dobrze,bo mi jakoś oni za każdym razem kojarzą się z niemiłą epoką kiedy była Milicja,a jako młodzieniec miałem pecha być w złym czasie i miejscu i trafić na nich.Z Policją ,a raczej jej przedstawicielami mam dobre kontakty,nie zakończone pałowaniem i niech tak zostanie

mr_kultura Twoje wypowiedzi świadczą o tym, że w dzieciństwie stosowano wobec Ciebie argumenty siły, byłeś bity i teraz uważasz ze trzeba tak postępować z innymi. NIE. Policjanci powinni być szkoleni z psychologi, psychologi tłumu itp a nie tego jak nawalać pałą i wyżywać się na innych za to, że jest weekend a jeden wąs z drugim w tym czasie mógłby popijać piwko zamiast stać w piekielnym upale z ogromnym kaskiem na łbie.