...
Napisał(a)
W pewnym stopniu zgodzę się z mr...Jeśli ktoś ma 45cm w bicu, dobrze wygląda i ogólnie ogarnięty chłop, walnie sobie na karku napis "Made in Poland" to ok, jak najbardziej mi to pasuje. Ale! Gdy taką dziarę zrobi sobie okularnik co potyka się na każdym krawężniku, co weekend ma ****erere pod okiem, wozi się za kasę rodziców, noto przykro mi, nie toleruje tego i pluje na takich. Myślę że idea mojego przekazu jest jasna, a to oczywiście przykład skrajny, bo wiadomo że taki najłatwiej/najlepiej podać.
...
Napisał(a)
hm ja mam uwage z innej mańki, pewno mnie zakrzyczycie (i słusznie he) że nie na temat że i nikt o to nie pytał.. ale cóż wypowiem się, otóż moim zdaniem tatuaże robią goście którzy chcą się wyróżnić a nie mają czym
przykład usa -kraj młotków -50% wydziarganych
A byles w tych usa chociaz jeden dzien?
Posiadaja wiedze nt. wiekszosci dzisiejszej technologi, pionierzy w nanotechnologi,genetyce, tworcy coraz tanszego biopaliwa etc.
Nie masz pojecia na dany temat to nie pisz.
W kazdym kraju sa jakies subkultury/spolecznosci uprzykrzajace bytowanie i niema co na ten temat generalizowac.
Duzy odsetek osob z modyfikacjami ciala typu tatuaz, skaryfikacje etc. swiadczy tylko o duzej tolerancji srodowiska.
Dzieki temu niema problemu z praca itp.
przykład usa -kraj młotków -50% wydziarganych
A byles w tych usa chociaz jeden dzien?
Posiadaja wiedze nt. wiekszosci dzisiejszej technologi, pionierzy w nanotechnologi,genetyce, tworcy coraz tanszego biopaliwa etc.
Nie masz pojecia na dany temat to nie pisz.
W kazdym kraju sa jakies subkultury/spolecznosci uprzykrzajace bytowanie i niema co na ten temat generalizowac.
Duzy odsetek osob z modyfikacjami ciala typu tatuaz, skaryfikacje etc. swiadczy tylko o duzej tolerancji srodowiska.
Dzieki temu niema problemu z praca itp.
Pozytywny jak HIV
...
Napisał(a)
Infamous, wymienianie osiągnięć inteligencji amerykańskiej to nie do końca dobry przykład. Zauważ, że obszar tego kraju jest ogromny, więc prawdopodobieństwo że ktoś coś wynajdzie jest ogromne, a przypisane będzie USA. To tak jakby Polska obejmowała europe. Tak więc to nie świadczy o tym że amerykanie są inteligentni itp. Świadczy o tym prawo, choć niektóre przepisy chętnie widziałbym w Polsce.
Heh jak widziałeś murzyna to się nie dziw że wydziarany
Heh jak widziałeś murzyna to się nie dziw że wydziarany
...
Napisał(a)
Ja bym dodała, że ci, co coś "wynajdują" w USA to są najczęściej Rosjanie albo Polacy Poza tym oczywiście zgadzam się, nie można generalizować. Gdyby przeanalizować nasze społeczeństwo, to inteligencję stanowi też pewnie coś koło 5-10% obywateli. Tylko jak się obracasz w towarzystwie na jakimś poziomie, to ci się wydaje, że wszyscy są tacy...
...
Napisał(a)
>A byles w tych usa chociaz jeden dzien?
tylko 7 lat więc pewnie wiesz więcej o ich kulturze
tylko 7 lat więc pewnie wiesz więcej o ich kulturze
...
Napisał(a)
>Duzy odsetek osob z modyfikacjami ciala typu tatuaz, >skaryfikacje etc. swiadczy tylko o duzej tolerancji srodowiska.
>Dzieki temu niema problemu z praca itp.
Moim zdaniem ten duży odsetek świadczy raczej o tym że jest to kraj pogrążony w anty-kulturze, zalany d****nym MTV, 'gangsta'-rapem, ogłupiony telewizją i reklamami, rzucający się na dowolne trendy wykreowane przez media, niezależnie od ich głupoty.
Co do problemów z pracą - jeżeli wydziargani ich nie mają, to dlatego że w 90% wykonują prace typu wycieranie stolików w restauracjach czy doręczanie przesyłek, a w USA takie prace ('minimum-wage jobs') są dostępne z marszu dla każdego. Tatuaż to dla wielu wydziarganych, przeważnie z najniższych warstw społecznych, namiastka, iluzja bycia 'gangsta'. W ten sposób nie czują się bynajmniej looserami jakimi de facto są, tylko stawiają się po prostu po innej stronie niż 'szczury' robiące karierę.
>Dzieki temu niema problemu z praca itp.
Moim zdaniem ten duży odsetek świadczy raczej o tym że jest to kraj pogrążony w anty-kulturze, zalany d****nym MTV, 'gangsta'-rapem, ogłupiony telewizją i reklamami, rzucający się na dowolne trendy wykreowane przez media, niezależnie od ich głupoty.
Co do problemów z pracą - jeżeli wydziargani ich nie mają, to dlatego że w 90% wykonują prace typu wycieranie stolików w restauracjach czy doręczanie przesyłek, a w USA takie prace ('minimum-wage jobs') są dostępne z marszu dla każdego. Tatuaż to dla wielu wydziarganych, przeważnie z najniższych warstw społecznych, namiastka, iluzja bycia 'gangsta'. W ten sposób nie czują się bynajmniej looserami jakimi de facto są, tylko stawiają się po prostu po innej stronie niż 'szczury' robiące karierę.
...
Napisał(a)
Infamous, przejrzyj sobie listę nazwisk 'amerykanskich' noblistów z ostatnich kilkudziesięciu lat, to pewnie sam dojdziesz do konkluzji co do ich pochodzenia, poczytaj o zjawisku tzw 'brain drain'. Nie twierdziłem że USA nie są potęgą naukową, tylko że ogromna masa ich społeczeństwa jest zwykłymi tłumokami (znacznie większa niż u nas)- te fakty nie są bynajmniej sprzeczne.
...
Napisał(a)
Mr kultura w takim razie nie wyciagles wniosku z pobytu tam.
Dalej generalizujesz, tatuaz nie swiadczy o byciu gangsterem jak to mowisz, znam duzo dobrych chlopakow z dziarami a gdyby uslyszeli te slowa od ciebie, typu "gangster" etc. to by sie smiali z Ciebie poprostu .
To ze co drugi czarny uwaza sie za hustlera etc. i ma dziary to nie znaczy ze cala subkultura jest taka.
Dalej generalizujesz, tatuaz nie swiadczy o byciu gangsterem jak to mowisz, znam duzo dobrych chlopakow z dziarami a gdyby uslyszeli te slowa od ciebie, typu "gangster" etc. to by sie smiali z Ciebie poprostu .
To ze co drugi czarny uwaza sie za hustlera etc. i ma dziary to nie znaczy ze cala subkultura jest taka.
Pozytywny jak HIV
Polecane artykuły