No cóż Radek nie wiem czy przeczytałes to co wcześniej napisałam, ale ten kona smoke nie podoba mi się wcale, a górala nie chcę, więc z całej Twojej odpowiedzi zostaje niechęć do amorków w rowerach za 800zł
Nie wiem jakie ma znaczenie ciężar roweru w spokojnej jeździe, bo przecież nosić go na plecach nie będę- mieszkam na parterze
. Unibike to tylko przykład rowerka, który spełniałby wszystkie moje oczekiwania, jest kompletnie wyposażony ( bagażnik, oświetlenie, pompka, dzwonek, błotniki...) i zmieściłabym się w mojej kwocie bez łaski braciszka. Do tej pory nie znalazłam w takiej cenie rowerka takiego jak unibike, chyba,że ten kross
http://www.allegro.pl/item310539095_nowa_damka_kross_1st_avenue_gratisy_.html ale nie podoba mi się ta część do zmieniania przerzutek, bo wolę takie z haczykiem, co się palcem zmienia, a nie te co trzeba kręcić- to się chyba manetki nazywa, ale nie śmiejcie się jak palnęłam coś głupiego
tak więc ten kelly's co poprzednio wkleiłam tez mi się podoba na równi z unibike,ale unibike jest w przystępniejszej cenie. Jak nauczę się jeździć tak dobrze jak Wy, to może za jakiś czas przesiądę się na górala
Dzięki Tomku, Norrku i Radku, jak kupię rowerek to dam znać, ale chyba będzie to jednak unibike
miłego dnia chłopacy i dziękuję Wam za pomoc