Doping na M.Ś.

Nie mogłem się powstrzymać!


Danone

.

misOO
gg: 949687
IRC: #sfd

Mistrzostwo - kilkanaście linijek jednym zdaniem, ja wysiadam, teraz już na pewno wiem dlaczego nie należy koksować.



lucek

To mi się podoba

A co do sterydów to na mojej siłce jest koleś, który zaczął ćwiczyć 10 mies. temu a od 5 mies. bierze sterydy non stop.
Jego cykle to metka+kreatyna+białko, superanabolan+kreatyna+białko i tak na zmianę bez przerwy.

Najlepsze jest to, że ciągle gada do każdego, że jest mały albo siądzie na ławce patrzy w lustro i się wqurwia, że jest mały ...
Dla mnie jest to poyeb na maxa. Teraz to na siłce Ci co sami biorą sterydy mają już dosyć jego.

pac-man ... nie pag-man

Zmieniony przez - pag-man w dniu 2002-11-26 22:08:56

ja sie wywrocilem przy czustce :)

...

Danone

Przepraszam boogie, ze znow podnioslem Ci cisnienie - nie to bylo moim zamiarem . Chyba bede musial zlozyc wniosek o przyznanie Ci statusu moda, bo gdzie tylko napisze cos niezwiazanego z tematem dzialu - zaraz sie pojawiasz i mi to wypominasz - dziwi mnie tylko to, ze kiedy bigger kilka stron wczesniej napisal to co ja (tylko ujal to w inny sposob - ale generalnie tez chodzilo o to, ze od zazywania SAA nikt jeszcze bezposrednio nie umarl) niezareagowales wogole. Pozatym pomijam fakt, ze post ten wogole nie pasuje do tego dzialu ... ale tu jest - dotyczy dopingu, wiec zabralem glos.

Przejdzmy teraz do rzeczy - mnie tez zalezy na tym, zeby jak najmniej osob stosowalo SAA - ale zeby do tego doszlo, ludzie musza poznac CALA prawde na temat SAA, a nie tylko ta jedna negatywna strone. Ty zdajesz sie dostrzegac tylko te negatywy - a ze sa i pozytywne strony - to juz Ci kiedys wyjasnialem. Mowiac jedynie o negatywach nikogo (prawie) nie odwiedziesz od brania SAA, bo zaden malolat Ci nie uwierzy - zreszta poczytaj posty w dziale Doping: "Mam 16 lat, chce wziasc to i to w ilosc tyle a tyle, napiszcie jak mam brac - tylko nie piszcie nic o skutkach ubocznych, bo nie nie interesuja !!!". Taka jest niestety prawda - mlodziez ma w d...e skutki uboczne i gadaniem o nich nie przekonasz takich "geniuszy".
Jezeli chodzi o Twoje pytanie w wypowiedzi z godz. 08:26 to tez bym sie opowiedzial za opcja nr 2 - choc wybranie tej opcji wcale nie wyklucza pierwszej mozliwosci. Samobojstwa to sprawa bardziej zlozona - bezposrednim powodem na pewno nie sa SAA, a predzej brak akceptacji spolecznej, ktora to akceptacje "delikwent" proboje uzyskac biorac SAA, wierzac ze pomoze mu to uzyskac ladnie zbudowana sylwetke - co z kolei wiarze sie z byciem bardziej atrakcyjnym i lubianym. Oczywiscie zazyczaj mlodym nie udaje sie - na dluzsza mete - zdobyc upragnionych miesni przy pomocy tabletek - i wowczas na skutek urazow psychiczny jakie pozostawily po sobie nieudane cykle w psychice mlodego czlowieka moze dojsc do najgorszego. Ale sa to przypadki sporadyczne - nie spotkalem sie z takimi wsrod moich znajomych i tak jak powiedzialem, bezposrednim sprawca nie sa SAA ale niedojrzalosc emocjonalna mlodego czlowieka, ktory przeliczyl sie z mozliwoscia jakie daja SAA. Dlatego uwazam, ze tak wazne jest mowienie calej prawdy odnosnie SAA. Nalezy jasno powiedziec mlodemu czlowiekowi jakie ewentualne korzysci moze mu przyniesc cykl SAA i dlaczego sa one prawie zadne . Jezeli wytlumaczysz gosciowi dlaczego w jego przypadku nie bedzie oczekiwanych efektow przyjmowania SAA i jednoczesnie wskazesz alternatywna droge - jest duza szansa, ze to zrozumie i jeszcze raz przemysli cala sprawe. Jezeli postraszysz go jedynie skutkami ubocznymi - szansa jest rowna 0.

Co to Twojej drugiej wypowiedzi - to doprawdy nie rozumie w ktorym miejscu sie skompromitowalem !? Zawsze staram sie aby moje wypowiedzi byly pelne i zrozumiale, nigdy nie unikam rzeczowych dyskusji. Kolejny raz mnie oceniasz nie piszac z czego taka ocena wynika. A to, ze dostrzegam pozytywy stosowania SAA, to wcale nie oznacza, ze reklamuje tego rodzaju preparaty. Po prostu staram sie walczyc, ze stereotypami jakie utarly sie w stosunku do SAA i osob stosujacych tego rodzaju preparaty. Dobrze wiesz boogie, ze w cywilizowanym swiecie coraz modniejsze sa kuracje odmladzajace dla mezczyzn - pozwalajace polepszyc jakosc zycia - ktore to kuracje sa przeprowadzane w klinikach pod okiem specjalistow (lekarzy) a gama stosowanych preparatow zaczyna sie od DHEA a konczy na syntetycznym hormonie wzrostu. Czy to jest zle ?

Na koniec jeszcze jedno. Nie jestem niereformowalny - tez zastanawiam sie momentami nad slusznosci moich pogladow. Tak jak juz kiedys napisalem, akceptuje zazywanie SAA przez sportowcow - nawet tych niedojrzalych, bo zawsze wydawalo mi sie, ze czasy bylego NRD i ZSRR (prakatyk tam stosowanych) minely bezpowrotnie. Jeszcze do niedawna wierzylem slepo w geniusz lekarzy pod opieka ktorych przebywaja sportowcy - ale to co sie stalo z Szymonem Koleckim (kontuzja kregoslupa) i Agata Wrobel (zoltaczka) dalo mi wiele do myslenia ....

BRAĆ,CZY NIE BRAĆ........OTO JEST PYTANIE. WINKO,CZY METKA BĘDZIE NA ŚNIADANIE. NA OBIADEK TROCHĘ OMKI ZAMIAST RAZOWEGO KROMKI,A NA KOLACJE Z DEKI KURACJE,BUHAHAHAHAHA
POZDRAWIAM

Biggera ze względu na wiek, doświadczenie i wiadomości szanuję. I dzięki temu właśnie potrafi pewne sprawy "ująć w inny sposób".
A ty ciągle produkujesz swoje puste farmazony. W sumie dla ciebie o.k.-jeśli one sprawiają, że czujesz się rozgrzeszony ze swojej działalności.
Wg mnie jesteś w temacie dopingu nikim- żadnym autorytetem,zerem.(a już na pewno nie powinien być nim jakiś nastolatek). Nic nie zrozumiałeś i nie rozumiesz. Już napisałem - tak nie powinno być w żadnym wypadku. Ale jest.Trudno. (pomimo, że możliwe jest stworzenie takiego działu właśnie w "inny sposób")

"..może jeszcze w tych ostatnich chwilach szukał odpowiedzi na pytanie: skąd pochodzę, kim jestem, dokąd zmierzam?.." ("BLADE RUNNER")

Zmieniony przez - boogie w dniu 2002-11-27 08:45:32

Boogie ma swoje zdanie i jak widac go nie zmieni, zreszta kazdy ma prawo do "swojego" zdania i nik nie chce nic zmieniac na sile.
Jednak jak to w zyciu bywa nie ma rzeczy bialych i czarnych, wszystko zalezy od puktu widzenia.



-:mlodszy palacz w dziale koksownia:-